Witam, wczoraj ok. godz postanowiłem przemyć swój telefon, a z racji swojej odporności na zamoczenia zrobiłem to pod bieżącą wodą. Po umyciu zobaczyłem jak woda przelewa się pod ekranem. więc od razu go wyłączyłem, wyjąłem karte itp. Telefon lezał koło kaloryfera, trochę sie z niego wylało i sam się włączał co chwile. Ekran działał, lecz miał dziwne kolory (nie wiem czy z powodu wody pomiedzy ekranem a szkłem, czy padającej elektroniki. Cały czas kazał się podpiąć pod iTunes. Teraz telefon już nie ma pary na aparatach ( była na dwóch ), nie leje sie z niego woda. Nie wydaje oznak życia. lecz jak sie go podłączy pod usb, i zresetuje ( przytrzyma przez pare sek przycisk włączania i głosność w dół ) to komputer reaguje jakbyścy go odłączyli od kabla i znowu podłączyli, więc elektronika chyba żyje. Pytanie czy ekran odżyje ?
Druga sprawa wygląda następująco. Posiadam ubezpieczenie telefonu w PZU i myślicie, że zajmą się tym bez problemu ?

Iphone 7 - zalanie i co teraz ?
#1
Napisano 27 listopada 2016 - 18:54
#2
Napisano 27 listopada 2016 - 18:59
Co do ubezpieczenia w PZU nie wypowiem się, bo nie wiem.
Apple wyraźnie mówi, że wodoodporność, wodoodpornością, lecz gwarancja tego nie obejmuje. Nie wiem czy się nie powoła na to ubezpieczyciel. Musisz przeczytać umowę i sprawdzić co obejmuje.
Co do zalania na przyszłość. Nie kładź telefonu na grzejniku, bo to najgorsze co możesz zrobić. Zamiast tego leć do spożywczego, kup kilogram ryżu, wsyp do miski i "zakop" w nim telefon.
Kiedyś "6" wpadła mi w śnieg i początkowo też nie było oznak życia, lecz po kąpieli w ryżu na drugi dzień załapał. Może u Ciebie też "odżyje".
iPhone X iPad Pro 12,9 Pencil Macbook Pro 13" Retina Watch Steel
#3
Napisano 27 listopada 2016 - 19:12
kolejna bzdura z tym ryżem, ileż można?! Prawda jest taka że i owszem, ryż może wchłonąć nieco wilgoci ale dodatkowo może się dostać sporo syfu do środka i spowodować więcej zniszczeń. Porządny serwis i tyle. Poczytaj zanim sprzedasz komuś kolejne "mądrości"Co do ubezpieczenia w PZU nie wypowiem się, bo nie wiem.
Apple wyraźnie mówi, że wodoodporność, wodoodpornością, lecz gwarancja tego nie obejmuje. Nie wiem czy się nie powoła na to ubezpieczyciel. Musisz przeczytać umowę i sprawdzić co obejmuje.
Co do zalania na przyszłość. Nie kładź telefonu na grzejniku, bo to najgorsze co możesz zrobić. Zamiast tego leć do spożywczego, kup kilogram ryżu, wsyp do miski i "zakop" w nim telefon.
Kiedyś "6" wpadła mi w śnieg i początkowo też nie było oznak życia, lecz po kąpieli w ryżu na drugi dzień załapał. Może u Ciebie też "odżyje".
#4
Napisano 27 listopada 2016 - 19:12
Ok. Jak oddam do innego serwisu i zaczną tam coś robić to od razu tracę gwarancję, tak ?
Zależało by mi też zrobić to z tego ubezpieczenia ponieważ po to płacę, żeby mieć na awaryjne sytuacje. Wiem, że to co zrobiłem do najmądrzejszego nie należało, lecz nie zrobiłem tego celowo. Nie spodziewałem sie również takiego rozwoju akcji, gdyż na wielu filmikach na YT telefonu te były zanurzane w o wiele bardziej hardkorowe sposoby i nie znalazłem ani jednego filmiku z utopionym...
#5
Napisano 27 listopada 2016 - 19:15
to, że na filmiku działa zaraz po kąpieli nic nie znaczy, trzeba było najpierw zapytać w serwisie jak to jest na prawdę z tą "wodoodpornością"Ok. Jak oddam do innego serwisu i zaczną tam coś robić to od razu tracę gwarancję, tak ?
Zależało by mi też zrobić to z tego ubezpieczenia ponieważ po to płacę, żeby mieć na awaryjne sytuacje. Wiem, że to co zrobiłem do najmądrzejszego nie należało, lecz nie zrobiłem tego celowo. Nie spodziewałem sie również takiego rozwoju akcji, gdyż na wielu filmikach na YT telefonu te były zanurzane w o wiele bardziej hardkorowe sposoby i nie znalazłem ani jednego filmiku z utopionym...
#6
Napisano 27 listopada 2016 - 19:16
Czyli uważasz, że wszystkie te filmiki są oszukane ?
#7
Napisano 27 listopada 2016 - 19:22
iphone jest odporny na ZACHLAPANIA, a nie kąpiele. Poczytaj jak może wyglądać sprawa z zalanym telefonem. Ze strony apple "....Gwarancja nie obejmuje uszkodzeń spowodowanych przez ciecze."Czyli uważasz, że wszystkie te filmiki są oszukane ?
#8
Napisano 27 listopada 2016 - 19:27
iphone jest odporny na ZACHLAPANIA, a nie kąpiele.
Bzdura. Ma certyfikat ip67 więc powinien wytrzymać zanurzenie do metra.
#9
Napisano 27 listopada 2016 - 19:30
Poczytaj jak może wyglądać sprawa z zalanym telefonem. Ze strony apple "....Gwarancja nie obejmuje uszkodzeń spowodowanych przez ciecze."
Innych rzeczy nie czytam od wczoraj...
#10
Napisano 27 listopada 2016 - 19:34
Na stronie Apple jest wyraźnie napisane, że chodzi o zachlapania i że gwarancja nie obejmuje uszkodzeń spowodowanych przez ciecze. Czyli siódemka nie jest wodoodporna. Proste.Bzdura. Ma certyfikat ip67 więc powinien wytrzymać zanurzenie do metra.
#11
Napisano 27 listopada 2016 - 19:59
Na stronie Apple jest wyraźnie napisane, że chodzi o zachlapania i że gwarancja nie obejmuje uszkodzeń spowodowanych przez ciecze. Czyli siódemka nie jest wodoodporna. Proste.
Tak samo AW2 wg. Ciebie nie jest wodoodporny bo jest dokładnie ta sama informacja i mimo, że naet ma oczyszcanie z wody i workouty dla basenu, to też Apple nie odpowiada za zalania i nie naprawia tego w ramach gwarancji. I co Ty na to? Jeżeli ma certyfikat IP67 to musi być wodoodporny.
PDAClub.pl - Wortal i forum miłośników technologii Mobilnych
CyfrowyJa.pl - Wszystko o Smartwatch, Smartband, Activity Tracker i gadżetach
#12
Napisano 27 listopada 2016 - 20:00
Moje ubezpieczenie zawiera taki wpis :
PAR. 4 PPKT 3
DZIAŁANIE CZŁOWIEKA, NIEWŁAŚCIWE OBSŁUGIWANIE ITP
Ja zalanie rozumiem właśnie dokładnie tak. Co Wy na ten temat sądzicie moi drodzy przyjaciele ?
#13
Napisano 27 listopada 2016 - 20:17
Skoro producent twierdzi, że nie odpowiada za zalania i nie uwzględnia tego gwarancja, To dla mnie oznacza, że sprzęt nie jest wodoodporny. Dodatkowo w Cortland potwierdzają, że to ściema z tą wodoodpornością.Tak samo AW2 wg. Ciebie nie jest wodoodporny bo jest dokładnie ta sama informacja i mimo, że naet ma oczyszcanie z wody i workouty dla basenu, to też Apple nie odpowiada za zalania i nie naprawia tego w ramach gwarancji. I co Ty na to? Jeżeli ma certyfikat IP67 to musi być wodoodporny.
- MasterM lubi to
#14
Napisano 27 listopada 2016 - 20:20
Ok. Jak oddam do innego serwisu i zaczną tam coś robić to od razu tracę gwarancję, tak ?
Zależało by mi też zrobić to z tego ubezpieczenia ponieważ po to płacę, żeby mieć na awaryjne sytuacje. Wiem, że to co zrobiłem do najmądrzejszego nie należało, lecz nie zrobiłem tego celowo. Nie spodziewałem sie również takiego rozwoju akcji, gdyż na wielu filmikach na YT telefonu te były zanurzane w o wiele bardziej hardkorowe sposoby i nie znalazłem ani jednego filmiku z utopionym...
Gwarancji na ten telefon niestety już nie ma. Możesz ewentualnie dzwonić na support Apple i próbować coś ugrać, tłumacząc całą sytuację. Czasami robią wyjątki serwisowe. Natomiast jeśli chodzi o ubezpieczenie, to nie płacisz po to, żeby mieć na "awaryjne sytuacje", tylko na sytuacje opisane w OWU;) Przeczytaj OWU i sprawdź wykluczenia. Tak czy owak, warto spróbować z ubezpieczniem, najwyżej dostaniesz odmowę. Widziałem już niejeden temat na forum, gdzie każdy pisał, że ubezpieczenie nie zadziała, a potem autor wątku pisał, że telefon wymieniony przez ubezpieczalnie;)
Bzdura. Ma certyfikat ip67 więc powinien wytrzymać zanurzenie do metra.
To prawda. Problem jest taki, że teraz użytkownik, oddając telefon, jak udowodni, że zalanie telefonu doszło po przemyciu go pod kranem, a nie po zanurzenie go w jeziorze na 2 metry? Dlatego Apple nie uznaje gwarancji z tego tytułu.
#15
Napisano 27 listopada 2016 - 20:23
No dobra wielkie dzięki North za wypowiedź. Postaram się coś ugadać z Apple jak nie to przeczytam dokładnie umowę ubezpieczenia i dam znać
#16
Napisano 27 listopada 2016 - 20:33
kolejna bzdura z tym ryżem, ileż można?! Prawda jest taka że i owszem, ryż może wchłonąć nieco wilgoci ale dodatkowo może się dostać sporo syfu do środka i spowodować więcej zniszczeń. Porządny serwis i tyle. Poczytaj zanim sprzedasz komuś kolejne "mądrości"
Sporo syfu do środka? Żartujesz, prawda? Owszem, w ryżu znajdują się drobinki, ale teraz uważaj - one się nie poruszają. Nikt Ci nie każe mieszać ryżu telefonem. Wystarczy, że go do niego włożysz. Więcej tego Twojego "syfu" złapie Ci telefon jak będziesz go używał w obiekcie użyteczności publicznej (wszędobylski kurz). Magią ryżu jest jego higroskopijność i fakt, że to woda przemieszcza się do niego, a nie ryż do wody, ale to chyba zbyt ciężkie do zrozumienia. Nie zmienia to faktu, że jest to jedynie "polowy" sposób jeżeli ktoś nie ma dostępu do myjki serwisowej.
iPhone X iPad Pro 12,9 Pencil Macbook Pro 13" Retina Watch Steel
#17
Napisano 27 listopada 2016 - 20:49
Ja ze wszystkich butów zostawiam te torebeczki, one idealnie walczą z wilgocią.
Co do ryżu, to mój synek wrzucił mi do wanny iP3G, wyłączyłem i na kilka dni do ryżu, działa do dziś.
#18
Napisano 27 listopada 2016 - 21:28
#19
Napisano 27 listopada 2016 - 21:30
Ja za to preferuję metodę na wyciąganie wody odkurzaczem, dzisiaj wpadł mi 5S do wanny dokładnie go "odkurzyłem" wyszło trochę wody z obudowy, ale telefon żyje bez problemów, dodatkowo, nic nie zaparowało, nie ma problemów. Jeszcze się okaże za miesiąc, dwa czy moja metoda jest skuteczna.
iPhone 15 Pro Max 512GB
#20
Napisano 27 listopada 2016 - 22:01
Tak wyglądą ten zapis, o którym Wam mówiłem.
Tak wyglądą ten zapis, o którym Wam mówiłem.
Niestety nie potrafię edytować postów na tym forum więc wklejam niżej.
Ten temat to jakiś fake
Dlaczego tak uważasz kolego ?
Załączone pliki
#21
Napisano 28 listopada 2016 - 07:09
Sporo syfu do środka? Żartujesz, prawda? Owszem, w ryżu znajdują się drobinki, ale teraz uważaj - one się nie poruszają. Nikt Ci nie każe mieszać ryżu telefonem. Wystarczy, że go do niego włożysz. Więcej tego Twojego "syfu" złapie Ci telefon jak będziesz go używał w obiekcie użyteczności publicznej (wszędobylski kurz). Magią ryżu jest jego higroskopijność i fakt, że to woda przemieszcza się do niego, a nie ryż do wody, ale to chyba zbyt ciężkie do zrozumienia. Nie zmienia to faktu, że jest to jedynie "polowy" sposób jeżeli ktoś nie ma dostępu do myjki serwisowej.
Właśnie te drobinki z ryżu dostają się do środka telefonu, co w kontakcie z wodą powoduje, że jeszcze dodatkowo powstały w ten sposób syf elegancko przykleja się do podzespołów powodując więcej szkody niż pożytku. Warto przeczytać jak to wygląda jeśli chodzi o domowe sposoby "naprawiania" zalanego telefonu, a nie powielać bzdury.
Ja ze wszystkich butów zostawiam te torebeczki, one idealnie walczą z wilgocią.
Co do ryżu, to mój synek wrzucił mi do wanny iP3G, wyłączyłem i na kilka dni do ryżu, działa do dziś.
Kwestia farta.
#22
Napisano 28 listopada 2016 - 08:50
#23
Napisano 28 listopada 2016 - 09:43
Ślij na gwarancję - jak nie uznają to wtedy do ubezpieczalni się zgłoś dopiero. Wg mnie Apple powinno wymienić sprzęt bo ewidentnie jakaś wada fabryczna jak tyle wody się dostało pod ekran. Rozumiem jak ktoś by pływał i jakaś znikoma ilość wody by się dostała i płyta skorodowała po jakimś czasie ale tu widać że coś było nie tak.
#24
Napisano 28 listopada 2016 - 09:47
Skoro masz ubezpieczenie w PZU to po co w ogóle ten temat. Po coś chyba to ubezpieczenie jest. Zgłoś sprawę do nich tylko nie opowiadaj, że zniszczyłeś telefon pod kranem przez swoją głupotę tylko, że stało się to przypadkiem, coś wymyśl.
Jedyny serwis sprzętu Apple w Małopolsce polecany przez MyApple.pl
ul. Kadecka 10, 30-078 Kraków
kom: 889 566 455 ; tel: 12 421 65 91
#25
Napisano 28 listopada 2016 - 09:57
Tak samo AW2 wg. Ciebie nie jest wodoodporny bo jest dokładnie ta sama informacja i mimo, że naet ma oczyszcanie z wody i workouty dla basenu, to też Apple nie odpowiada za zalania i nie naprawia tego w ramach gwarancji. I co Ty na to? Jeżeli ma certyfikat IP67 to musi być wodoodporny.
Myślałem, że z AW2 "swimproof" Apple uznaje uszkodzenia powstałe w wyniku zalania. Dobrze wiedzieć.
To teraz, czy ktoś wie ile ewentualnie kosztuje wysuszenie takiego iPhone`a w autoryzowanym serwisie(bo zdaje się tylko w takim należy to zrobić, aby nie stracić gwarancji)?
Użytkownik MasterM edytował ten post 28 listopada 2016 - 10:00
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych