Witam wszystkich forumowiczów jako ,że jestem nowy tu Liczę ,że pomożecie rozwiązać mój dylemat
Mianowicie posiadam Iphona 5s troszkę już leciwego ( zakupiony 29.03.2014) , jestem drugim właścicielem (tak gdzieś minimalnie od ponad roku) ,telefon odkąd go zakupiłem nie był królem trzymania na baterii i dość szybko się rozładowywał,średnio wytrzymywał od rana do wieczora i to też na w miarę oszczędnym trybie funkcjonowania(powinien dłużej bo porównywałem z iphonem nowym od koleżanki), obecnie od kilku tygodni miałem wrażenie ,że telefon jeszcze szybciej się rozładowuje aż pewnego dnia stała się przykra niespodzianka ,telefon rozładował się do końca podłączyłem go do prądu i nie startuje przyzwyczajony byłem ,że nieraz trzeba poczekać ale minęła godzina i nic ;o jakoś po półtorej godziny telefon się włączył.Niestety stało się tak kolejny raz ,że nie dopilnowałem i telefon już nie umiał wstać całą noc(pokazuje ,że mało baterii i ,że ładuje) ale jakimś cudem powstał kolejny raz po 1,5 dniach w ładowarce,tym razem stwierdziłem,że nie mogę dać plamy i przedwczoraj mając 10% wyskoczył komunikat ,że niski poziom i czy włączyć tryb oszczędny dałem,że nie bo właściwie trzymałem kabel z ładowarki i mowie se i tak zaraz go podłącze.I tu problem telefon się wyłączył i nie wstaje już od 2 dni). I tutaj pytanie czy myślicie ,że to problem baterii ? Jak tak ile może kosztować oryginalna bateria i czy rzeczywiście warto wziąć ją a nie zamiennik, znalazłem taką czy to na pewno oryginał ?
http://allegro.pl/100-oryginalna-bateria-iphone-5s-narzedzia-7-el-i5785487579.html
Czy jeśli telefon jest padnięty i wymienię baterię to wstanie ,czy może mieć zapisany jakiś stan logiczny ,że wymiana będzie miała sens dopiero po wstaniu tej starej ?
Dodam ,że bateria w tym Iphonie na pewno cały czas jest oryginalna i nie była wymieniana
Pozdrawiam i z góry dziękuje za pomoc