Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

Mac Pro 4.1 i raid 0 z 3(4)hdd


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
3 odpowiedzi w tym temacie

#1 Finger

Finger
  • 8 postów

Napisano 30 września 2016 - 11:13

Cześć!

 

Tak sobie pomyślałem, czy nie pójść w takie rozwiązanie. System stoi na zwykłym ssd podpiętym pod sata 2. Szału nie ma jeśli chodzi o transfer ale czasy dostępu dla tego dysku są ogólnie rzecz biorąc w porządku i pracuje się komfortowo. Testowałem SSD na pci-e ale są problemy z filevault więc zrezygnowałem. 

 

Przechodząc do rzeczy. Mam zamontowane 4hdd po 2TB. Potrzebuję dyski do 4 rzeczy: dysk roboczy gdzie obrabiam aktualne zlecenia, dysk na same rawy ze zleceń, dysk z archiwum starych zleceń (już bez rawów, gotowe jpg), prywatny dysk. I tak sobie myślę, czy nie zrobić z tego raida 0, ale nie dla całości, tylko powiedzmy 2TB raid 0 z 4 dysków na dysk roboczy. Jak mniemam da mi to realny przyrost wydajności kompa. Resztę partycji dla każdego dysku zostawić bez raida na archiwa i to co wyżej. Kwestię backupów pominę bo to oczywiste, że się robi. Czy takie rozwiązanie wg Was ma sens?



#2 Iro

Iro
  • 6 954 postów
  • Płeć:
  • SkądKatowice

Napisano 02 października 2016 - 08:26

Podstawowa zasada. 

Jeśli chcesz mieć szybkie dyski, zapomnij o szyfrowaniu.

PCIe to przyszłość i jedyna możliwość na szybkie SSD w twoim konkretnym przypadku.


Muzyka i Komputery
https://iro.myapple.pl


#3 cobytuwpisać-945fbb9a76

cobytuwpisać-945fbb9a76
  • 454 postów

Napisano 17 października 2016 - 11:16

RAID 0 z czterech dysków to zwiększenie prawdopodobieństwa utraty danych x 4, bardzo ryzykowne,

Iro napisał o PCIe i ma rację, 

w jakim celu chcesz szyfrować dysk roboczy ?



#4 Jotek

Jotek
  • 557 postów

Napisano 22 stycznia 2017 - 02:48

Cześć!

 

Tak sobie pomyślałem, czy nie pójść w takie rozwiązanie. System stoi na zwykłym ssd podpiętym pod sata 2. Szału nie ma jeśli chodzi o transfer ale czasy dostępu dla tego dysku są ogólnie rzecz biorąc w porządku i pracuje się komfortowo. Testowałem SSD na pci-e ale są problemy z filevault więc zrezygnowałem. 

 

Przechodząc do rzeczy. Mam zamontowane 4hdd po 2TB. Potrzebuję dyski do 4 rzeczy: dysk roboczy gdzie obrabiam aktualne zlecenia, dysk na same rawy ze zleceń, dysk z archiwum starych zleceń (już bez rawów, gotowe jpg), prywatny dysk. I tak sobie myślę, czy nie zrobić z tego raida 0, ale nie dla całości, tylko powiedzmy 2TB raid 0 z 4 dysków na dysk roboczy. Jak mniemam da mi to realny przyrost wydajności kompa. Resztę partycji dla każdego dysku zostawić bez raida na archiwa i to co wyżej. Kwestię backupów pominę bo to oczywiste, że się robi. Czy takie rozwiązanie wg Was ma sens?

Dysk systemowy na PCIe (wtedy FileVault działa a ty nie zauważysz różnicy w prędkości), nawet dwa w RAID 0 (tu już FV nie działa. o czym lojalnie uprzedza Disk Utility) – wtedy możesz dostać transfery na poziomie 1-3GB/s a te 4 dyski w RAID5. Nie spotkałem się z problemem FV na SSD PCIe.






Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych