Witam,
moja znajoma posiada iPhone 6, który sprawia dużą ilość problemów co sprowadza się do systematycznych kosztów naprawy.
Na samym początku na wyświetlaczu pojawiły się martwe piksele, a ekran zaczął odchodzić. Udała się więc do serwisu, w którym stwierdzili, że to wina baterii. Wyszło na to, że mieli chyba rację, bo po jej wymianie, było wszystko dobrze. Po 2 miesiącach pojawił się taki sam problem. Skorzystała ona z usług innego serwisu. Przy wymianie baterii 'PAN MAJSTER' powiedział, że bateria była w foli zabezpieczającej i dlatego zaczęła puchnąć.
Teraz minął mniej więcej tydzień od wymiany baterii na nową i podczas ruszania iPhone'm bateria "lata" w środku.
Ps. zapomniałem dodać, że podczas tych słabości IP zostały "uwalone" już 4 kable (jeden oryginalny, 2 z media expert, 1 belikina)
Czy ma ktoś pojęcie jaka może być przyczyna tego wszystkiego ? Jakieś rady ?