Witam,
Dostałem od znajomego za darmo iPhone 5 16 GB, który od jakiś dwóch lat leżał w jego szafie i się kurzył. Telefon posiadam od kilku dni i wszystko super działa poza rozmowami (w pozycji klasycznej czyli słuchawka przy uchu).
Sytuacja jest tego typu, że jak ktoś się odezwie to u mnie tak jakby automatycznie wyciszało mikrofon. Jednym słowem można rozmawiać tylko w taki sposób jak na Walkie-Talkie/CB radiu. Co ciekawe ikonka "Mute" się nie aktywuje. Sprawdzałem na głośnomówiącym i ta sytuacja nie istnieje, można sobie do woli wchodzić w słowo :-) Na słuchawkach nie sprawdzałem bo dostałem telefon bez słuchawek. Dodam jeszcze, że problem występuje w tradycyjnych rozmowach telefonicznych/FaceTime/Facebook Messenger. Włączałem również np. dyktafon i dmuchałem w ten dolny mikrofon przez kilka minut i mówiłem do niego to wszystko zostało ładnie zarejestrowane.
Z tego co znajomy mówił jak mi dawał telefon to wspomniał, że kiedyś wymieniał gniazdo ładowania w nieautoryzowanym serwisie. Teraz nie chcę pytać czy ten problem występował bo poza tym, że pewnie nie będzie pamiętał co było dwa lata temu to jak to mówią darowanemu koniowi w zęby się nie patrzy.
Czy ktoś spotkał się z takim przypadkiem i zna rozwiązanie?
Pozdrawiam!