Wszystkie systemy Apple, od 10.7 wymagają co najmniej 8GB ram i SSD.
Cenię bardzo Twoje wpisy, ale lekko przesadzasz. Late 2009 21 i półcalak, bez modyfikacji dyskowych, czyli starożytne wedle wielu 7200 rpm, Mavericks (który, zdaje się, i Tobie do gustu przypadł) chodzi tylko o tchnienie wolniej niż mój ulubiony, ale niestety już za stary do wielu zastosowań, Snow Leo.
10.7 to, osobistym zdaniem, tak jak i 10.10, porażka programistów (porażka designerów to wszystkie od 10.10 – viva Jony!), którzy pracują pod presją „deadline”, a potem muszą naprawiać w kolejnych wersjach, najczęściej mianowanych nowym numerem po kropce, całe jeszcze szczęście, że nie „dużym".
On top: Mavericks powinien się sprawdzać. Chyba że rzeczywiście masz te 4GB RAM i dysk wolniejszy niż mój albo przeszkadza Ci coś z inwazyjnego software’u.
Użytkownik cronopioverde edytował ten post 01 września 2016 - 21:07
Po pierwsze: na priv mogę zbereźne żarty poopowiadać, pomagam na forum.
Po drugie: brak mojej odpowiedzi na łamaną polszczyznę to wybór purysty. Z tym się nie walczy.
Po trzecie: postawy roszczeniowe zostawiamy dla BOK.
Zmian traffic lights nie przewiduję…