[Paweł Woś]

Witam.

Mam taki problem, że mój iPad restartuje się non-stop co ok. 200s. Bateria była rozładowana w pełni. Podłączyłem ładowarkę, poczekałem kilka minut, włączyłem urządzenie. Było ok. 2% naładowania i zaczęło się restartować. Poczekałem trochę dłużej było 67% i też ciągle się w kółko restartowało urządzenie. Wszystkie aplikacje i wszystko działało. Pomyślałem, że coś z OS. Wszedłem w ustawienia i wyzerowałem wszystkie ustawienia. Nie pomogło, potem wyzerowałem wszystko. Nie pomogło. Na wyświetlaczu cały czas było, że jest ok. 80% baterii. Ostatecznie użyłem ITunes w trybie DFU do odzyskania urządzenia, ale też bez skutku, urządzenie zrestartowało się gdzieś pod koniec procesu i teraz mam warzywo, bo proces rozpoczęty przez ITunes nie zakończył się. Za każdym razem ITunes podaje komunikaty "nie można było odtworzyć ipada wystąpił nieznany błąd" kod błędu -1 lub 9.

Dodam, że urządzenie ostatni raz ładowane do pełna było miesiąc temu, a tydzień temu, tj. po 3 tygodniach miało ok 40% baterii. Potem trochę używałem, nie podłączyłem od razu do ładowarki i stąd bateria była w pełni rozładowana.

Czy da się jakoś wgrać system do tego urządzenia? Czy da się jakoś naprawić mój problem z ciągłym restartowaniem się urządzenia? Czy to może być bateria? Dopóki nie używałem ITunes pokazywało, że urządzenie jest naładowane. Hmmm. Dodam jeszcze, że użyłem pierwszy raz niestandardowego kabelka o długości 1,5m podłączonego do oryginalnej ładowarki. Wcześniej zawsze używałem oryginalnego okablowania. Kilkakrotnie też miałem sytuację, że bateria jest całkowicie rozładowana, ale bez problemu dało się naładować urządzenie. Jednakże okres pomiędzy ładowaniami to maksymalnie było 17 dni. Teraz pierwszy raz 30dni.

 

Wygląda to chyba na problem z baterią?? Urządzenie ma równo 4 lata.

[blogger]

Spróbowałbym potrzymać go na oryginalnych akcesoriach z 1 h ładując, następnie usunąć iTunes, plik z firmware i na nowo z DFU. Jeżeli to nie pomoże to egzorcysta lub serwis.

[Najwyzszy]

Błąd 9 to uszkodzenie płyty głównej. Możesz jeszcze spróbować na innym kabelku USB i innym komputerze, ale słabo to widzę. Błąd -1 i 1 tez oznacza uwalona plyte glowna, po prostu trup.

[Paweł Woś]

Błąd 9 to uszkodzenie płyty głównej. Możesz jeszcze spróbować na innym kabelku USB i innym komputerze, ale słabo to widzę. Błąd -1 i 1 tez oznacza uwalona plyte glowna, po prostu trup.

Najlepsze to to, że system działał prawidłowo przez te 200s - wszystkie aplikacje, opcje, itd. Problem zaczął się jak podpiąłem do iTunes. Wtedy wyskoczył ten błąd -1. Wyczytałem, ale już po fakcie, że najgorsza decyzja to instalować coś przez ITunes. Wyczytałem też, że (-1) to problem z baseband, moja wersja ma modem 3G simcard. W sumie, aż tak często nie używałem w ostatnim czasie iPada, to te 200s też by wystarczyły w razie jakiejś pilnej potrzeby. Wydaję mi się, że jak bateria była całkowicie rozładowana - to jak podłączyłem ładowarkę i po kilku minutach włączyłem urządzenie, to napięcie było jeszcze za niskie, prąd w związku z tym niewystarczający i faktycznie ten moduł 3G mógł się posypać -> jak wiemy moduły 3G, LTE są wysoko prądożerne. W kazdym razie w takim wypadku urządzenie powinno wogóle się nie dać włączyć. No cóż. Apple zawsze znajdzie sposób, aby wymienić sprzęt na nowy. Nawet na najbardziej opornych znajdą sposób. Na szczęście było to moje pierwsze i ostatnie urządzenie Apple. Urządzenie działa prawidłowo 4 lata i nagle z dnia na dzień trup. Nie opłaca się pakować tyle kasy w taką tandetę. Lepiej w najgorszym przypadku kupić co roku nowy sprzęt za 1/4 ceny Apple (wtedy mam 4 urządzenia z których co najmniej jedno jest sprawne).

 

Apple to najgorszy syf.

[macsupport]

Bateria i ładowanie nie ma tutaj nic do rzeczy, zwyczajnie padła Ci płyta lub modem 3G. 

Cztery lata jak na tablet to dla Ciebie mało? To ile Ty chciałeś używać tabletu, piętnaście lat? Każde urządzenie elektroniczne kiedyś się psuje, ale masz rację Apple to syf. Najgorszy.

[burczybass-0636a41136]

to co ja mam powiedzieć o samsungu galaxy tab, który się popsuł w tydzień ? 

[Paweł Woś]

Bateria i ładowanie nie ma tutaj nic do rzeczy, zwyczajnie padła Ci płyta lub modem 3G. 

Cztery lata jak na tablet to dla Ciebie mało? To ile Ty chciałeś używać tabletu, piętnaście lat? Każde urządzenie elektroniczne kiedyś się psuje, ale masz rację Apple to syf. Najgorszy.

Chciałem używać tak jak komputer. Komputery stacjonarne lub laptopy wytrzymują 10 lat.

[macsupport]

No to chyba te sprzed dziesięciu lat. iPad to tablet, projektowany na 2-3 lata użytkowania maksymalnie, bo potem jest już wolny, bateria zużyta i trzeba go wymienić. Nikt nie projektuje dziś komputera czy tym bardziej tabletu czy telefonu na 10 lat użytkowania. Ale po co ja Ci to piszę, przecież Ty wiesz, że Apple to najgorszy syf, a wyrobiłeś sobie taką opinię na podstawie jednego urządzenia tej marki, które przez cztery lata działało znakomicie i zwyczajnie padło od starości.

[Paweł Woś]

No to chyba te sprzed dziesięciu lat. iPad to tablet, projektowany na 2-3 lata użytkowania maksymalnie, bo potem jest już wolny, bateria zużyta i trzeba go wymienić. Nikt nie projektuje dziś komputera czy tym bardziej tabletu czy telefonu na 10 lat użytkowania. Ale po co ja Ci to piszę, przecież Ty wiesz, że Apple to najgorszy syf, a wyrobiłeś sobie taką opinię na podstawie jednego urządzenia tej marki, które przez cztery lata działało znakomicie i zwyczajnie padło od starości.

Sprzęt za 2800zł, który pada po 4 latach to najgorszy syf, gdy sprzęt za 800zł nie padł przez 3 lata. Za 800zł na 3 lata to za 2800zł to bym miał sprzęt przez 9lat co najmniej  sprawny. Jak się tyle płaci, to się wymaga jakości, a ja dostałem syf. Nigdy w życiu Apple. Niewolniczy Amerykański system. Padł modem 3G i co, i całe urządzenie do kosza? Jak w Androidzie pada coś, to po prostu to nie działa, a inne podzespoły działają i system działa. Apple to syf i już.

[macsupport]

Tak masz rację. Poprawiłeś humor kilku osobom, które to przeczytały za co Ci dziękujemy.

 

Odnośnie tego co padło to można o tym mówić dopiero po sprawdzeniu i naprawie, więc nie pisz, że padł modem, bo tego na tym etapie nie wiadomo.

[blogger]

Tez miałem kiedyś kosmiczne nr błędów a firmware źle sie ściągnął. Nie spróbujesz to sie nie dowiesz. Jeżeli działa to może być jednak soft.

[Paweł Woś]

Tez miałem kiedyś kosmiczne nr błędów a firmware źle sie ściągnął. Nie spróbujesz to sie nie dowiesz. Jeżeli działa to może być jednak soft.

No to tym bardziej dziękuję za urządzenie za 2800zł, gdzie nie można sobie samemu wgrać oprogramowania, bo się coś źle ściąga. Niby w Apple pracują najlepsi programiści, a nie potrafią dostarczyć usługi premium wysokiej jakości. Tylko pewnie, trzeba do serwisu iść i płacić co najmniej 200zł netto za wgranie nowego softu. Super oferta Apple. To ja już wolę kupić kilka skrzynek jabłek, porobić przetwory i na pewno na dłużej starczy.

Tak masz rację. Poprawiłeś humor kilku osobom, które to przeczytały za co Ci dziękujemy.

 

Odnośnie tego co padło to można o tym mówić dopiero po sprawdzeniu i naprawie, więc nie pisz, że padł modem, bo tego na tym etapie nie wiadomo.

Pytanie zasadnicze - czemu padło w sprzęcie za 2800zł? Oni może myśleli, że mi szybka prędzej pęknie kilka razy i w końcu kupię nowe, ale nie. Ja dbałem o sprzęt. Z dbania nic nie wychodzi.

 

Ok. Widzę, że nie ma tu merytorycznego rozwiązania. Teraz serwisy się pozgłaszają i będą chciały wyciągnąć kasę. Na szczęście bywam od czasu do czasu w Chinach i sobie tam naprawię za góra 200zł - wszystko co potrzeba.

Ps. Generalnie iTunes zniszczył mi sprzęt. Dopóki nie podłączyłem się pod ITunes, to wszystko działało, jedynie się restartowało. Czyli ITunes chciało, abym kupił nowego iPada. Kupię tablet, ale u konkurencji.

[macsupport]

Nie wiem czy wdawać się z Tobą w dyskusję, bo mam wrażenie, że Ty obracasz się w innej rzeczywistości.

 

Pytanie pierwsze: Skąd teza, że urządzenie za 2800 złotych ma się nie psuć i czy myślałeś, że będzie wieczne? 

Pytanie drugie: Jaki masz problem ze ściągnięciem i wgraniem oprogramowania? Bo jeśli chodzi o błędy 9 i -1 to one wynikają z uszkodzenia urządzenia, a nie z tego, że coś źle się ściąga.

 

 

Ok. Widzę, że nie ma tu merytorycznego rozwiązania. Teraz serwisy się pozgłaszają i będą chciały wyciągnąć kasę. 

 

Nikt się nie zgłosi, bo tego się nie naprawia, zbyt stary sprzęt żeby opłacało się go naprawiać, więc nikt nie zaproponuje naprawy np. płyty głównej w iPadzie wartym może z 500 złotych.

 

 

Na szczęście bywam od czasu do czasu w Chinach i sobie tam naprawię za góra 200zł - wszystko co potrzeba.

 

Super Napisz jak to się skończyło to znów będzie zabawnie

 

 

Ps. Generalnie iTunes zniszczył mi sprzęt. Dopóki nie podłączyłem się pod ITunes, to wszystko działało, jedynie się restartowało. Czyli ITunes chciało, abym kupił nowego iPada. Kupię tablet, ale u konkurencji.

 

Twój sprzęt już był zepsuty jak sam zresztą napisałeś wcześniej i w opisie tego tematu. Próba wgrania oprogramowania skończyła się tym, że już się ni włącza. Gdyby iPad był sprawny to oprogramowanie wgrało by się prawidłowo i wszystko by działało. Podsumowując iTunes nie jest tutaj niczemu winiem i niczego Ci nie zepsuł.

Kupię tablet, ale u konkurencji.

 

I to najlepsze co możesz zrobić, bo jak słusznie zauważyłeś Apple to "najgorszy syf" 

[blogger]

Ojej, mi pomogło. Przynajmniej wyeliminujesz software. A tak btw. to tylko elektronika użytkowa. Czasami sie psuje. Nic nie musisz płacić, zrób co napisałem wcześniej. Może tez na innym kompie spróbuj.

[Paweł Woś]

Ojej, mi pomogło. Przynajmniej wyeliminujesz software. A tak btw. to tylko elektronika użytkowa. Czasami sie psuje. Nic nie musisz płacić, zrób co napisałem wcześniej. Może tez na innym kompie spróbuj.

Zrobiłem na innym kompie w trybie Recovery i w trybie DFU. Wygląda to na sprzęt.

Użyłem iTunes i ściągnąłem IPSW -> signed. Ten sam problem w tym samym miejscu -> Odtwarzanie oprogramowania sprzętowego.

Może modem nie ma Watchdoga i się nie resetuje. Poczekam, aż się rozładuje bateria na zero, wtedy wszystkie Mikroprocesory się zresetują z powodu niskiego poziomu zasilania, naładuję do pełna i zobaczę. Teraz trudno w trybie Recovery rozładować, ale cóż, mam czas.

[blogger]

Pozostaje serwis. Autoryzowany tani nie jest ale może masz w pobliżu coś "pogwarancyjnego". Zawsze to taniej wychodzi.

[macsupport]

Naprawa tego kosztuje około 500 złotych czyli prawie tyle co taki sprawny iPad dlatego nie ma sensu naprawiać. W dodatku mało kto potrafi to zrobić.

[Najwyzszy]

Nie bardzo Cie rozumiem, dlaczego nie chcesz przyjac do wiadomosci, ze cos kosztujacego prawie 3000 zl nie ma prawa sie zepsuc po jakims czasie uzytkowania. Wahadlowce kosztowaly wiele miliardow dolarow i tez nie wszystkie szczesliwie zakonczyly swoj zywot. To tylko urzadzenie, ktora nie ma boskiej ochrony i ma prawo po eksplotacji po prostu pasc. Final.

[Paweł Woś]

Dzięki. Czyli zostaje postawić w sadzie pod jabłonią, gdyż niedaleko pada jabłko od jabłoni.

Na prawdę dużo więcej się spodziewałem po sprzęcie za 2800zł. Co prawda wtedy gdy kupowałem nie miałem takiego doświadczenia produkcyjnego jakie mam teraz i oczarowany byłem reklamą i sposobem zachwalania przez innych (ale inni chyba po prostu musieli zachwalać swój sprzęt Apple, bo wydali na to tyle kasy, że się musieli dowartościowywać - już wtedy były takie plotki w necie, że ludzie tylko chwalą, bo to takie drogie - w sumie teraz stwierdzam, że to prawda). Teraz po tych 4 latach wiem, że wszytko teraz jest pięknie obudowane a w środku syf. Więc nie ma co przepłacać, lepiej zjeść zdrowe prawdziwe jabłko.

Nie bardzo Cie rozumiem, dlaczego nie chcesz przyjac do wiadomosci, ze cos kosztujacego prawie 3000 zl nie ma prawa sie zepsuc po jakims czasie uzytkowania. Wahadlowce kosztowaly wiele miliardow dolarow i tez nie wszystkie szczesliwie zakonczyly swoj zywot. To tylko urzadzenie, ktora nie ma boskiej ochrony i ma prawo po eksplotacji po prostu pasc. Final.

Uważam, że urządzenie kosztujące 4 razy więcej niż u konkurencji powinno być też 4 razy lepiej wykonane, ale to były tylko moje marzenia. Fakty są inne.

Sprawdziłem logi iTunes. W Crash Report pojawia się Baseband już od października 2014 roku. Dziwne, bo działało wszystko prawidłowo aż do wczoraj(przedwczoraj). Logi mają daty takie jak wtedy kiedy podłączałem iPada do komputera.

 

Wygląda na to, że pełne rozładowanie baterii oraz ładowanie na nieoryginalnym kablu i włączenie po kilkunastu minutach własnoręczne (nieczekanie na boot) rozwaliło coś w baseband. Na prawdę super elektronika i zabezpieczenia za 2800zł. Po pierwsze iPad powinien nie dać się włączyć, a jeśli się już dał włączyć, to powinien mieć zabezpieczenie zasilania dla baseband (sprzętowe).

 

Pozostaje jeszcze spróbować to podgrzać, ale nie wiem gdzie to jest zlokalizowane, chciałbym spróbować przez obudowę.

[Paweł Woś]

No to mam warzywo. Coś się zrobiło z zasilaniem jednak.

ERROR: device didn't accept BasebandData
ERROR: Unable to successfully restore device
ERROR: Unable to restore device

 

[macsupport]

W tych iPadach uszkodzeniu ulega często układ zasilania na płycie głównej, który zasila między innymi baseband. Naprawa polega na wymianie układu na sprawny. 

Żadne grzanie nic tutaj nie da. A z tym grzaniem przez obudowę bez rozbierania to rozumiem, że żartowałeś, bo nikt poważny by na coś takiego nie wpadł.

[OleYek]

Panowie:)