[devis091]

http://vod.pl/filmy-...-darmo/g0fkmhx#
Po obejrzeniu .......

[madhunt3r]

W kazdej firmie tak jest. Tylko jak ludzie zobacza Apple to od razu afera na szeroka skale.

[MC_]

Dokladnie. Na przyklad w Polsce w fabryce Sharpa tez ciekawe praktyki byly. Ale jakos nikt afery nie robil.

[Baton1203]

Pewnie, czyli wszystko w jak najlepszym porządku...

[MC_]

Nie. Ale krytykowac trzeba wszystkich, a nie tylko Apple. Proponuje poogladc programy o pracy w szwalniach w Azji - tam gdzie wytwarza sie ubrania znanych marek. To dopiero sa obozy pracy.

[MarcinJS]

No a gdzie mają być waszym zdaniem produkowane? Przecież ekooszołomy i ekoterroryści z PE wyrzucili z Europy 3/4 przemysłu. Nie ma cudów ta produkcja musiała się gdzieś przenieść. Teraz Chińczyk się bogaci a Europejczyk chodzi do MOPSu po zapomogę bo roboty nie ma.
Być może gdyby ta produkcja była u nas to i warunki przy niej były by bardziej cywilizowane. I to jest wina nas wszystkich że pozwalamy sobą rządzić takim kretynom jak Juncker Timmermans czy Bieńkowska.

[MC_]

Tak jest. Bogaci sie chinskie dziecko pracujac za kilka $ miesiecznie.

[leyt]

Jakiś czas temu widziałem w TV pewnego kreatora mody (musiał być wybitny, pierwszy raz na oczy człowieka widziałem ) tłumaczył widzom ,ze jego projekt powyciąganej koszulki kosztuje tylko 500 zl dzięki temu, ze zamawia wykonanie na Taiwanie. Czyli gdyby ta powyciąganą koszulkę zamawiał w polskiej fabryce to kosztowała by u niego 2000 zł?
Tyle tylko, ze ja takie same koszulki mam do prac w ogrodzie lub przy samochodzie, tak samo rozciągnięte i nawet wyrzucić nie szkoda  Nie dajmy się zwariować.

W chinach możemy zamówić towar tanio, z kontrola jakości, drożej, z dokładną kontrola jakości i procesu technologicznego jeszcze drożej.

[yelram]

Trochę jest to przesadzone przez pryzmat amerykańskiego życia, zarabiają ponad najniższą krajową czyli mają dobrą pracę i zarobki jak na Chiny, mieszkanie, jedzenie, jakieś drobne opłaty... To samo można powiedzieć o PL, większość Polaków zarabia najniższą krajową albo jeszcze mniej, muszą utrzymać lub wynająć mieszkanie, kupić jedzenie i jakoś nikt dokumentów tu nie kręci... Moi znajomi też skaczą z radości gdy mają w PL nadgodziny i robią wszystko by je dostać i pracować po minimum 10h dziennie bo wtedy stawka się zwiększa, soboty i niedziele to już kilkukrotnie... Na 300 000 pracowników kilku popełniło samobójstwo, oczywiście wielka tragedia, ale wiemy tylko to co nam ten dokument chciał przekazać, nie znamy prawdziwych powodów... 300 000 jest jak ogromne miasto, nie wiemy co tak naprawdę kierowało tymi ludźmi, może życie prywatne, zawód miłosny? Ten dokument trzeba traktować z przymróżeniem oka. Oczywiście współczuję Chińczykom takiego życia i ich sytuacji ale też nikt ich do niczego nie zmusza.