[Pawelek___]

Witam, mam rMBP z 2015 roku, laptop ma 4 miesiace, ale od poczatku jest problem z internetem. Regularnie, co 20-30 minut przerywa. Mianowicie albo przerywa i po kilkunastu sekundach łączy albo trzeba odlaczyc sie od sieci i przylaczyc z powrotem. Jest to strasznie drażniące. Postawiłem na nogi UPC, przyjechali wymienili modem ale problem dalej jest. Co ciekawe, dziewczyna na Air ma ten sam problem, a mama na Windowsie juz tego problemu nie ma. Czy znacie ten problem? Widzialem juz rozne poradniki z usuwaniem plikow, DNS itd jednak nic nie działa.

 

Kolejna sprawa, chcę sobie sprawić adapter pod Ethernet, wiadomo do downloadu, kabel o wiele lepszy, mniejsze straty itd. Jaki lepszy? USB czy Thunderbolt?

[ddeb151741-29af395f6f]

Adapter pod USB to 100mb/s, pod thunderbolt natomiast 1000mb/s. Oczywiście mowa o oryginalnych applowskich.

 

Co do internetu to nie masz możliwości dokupienia i podłączenia własnego routera? Zazwyczaj te od dostawców internetowych są mocno budżetowe i niskiej jakości.

Użytkownik bbart79 edytował ten post 29 maja 2016 - 19:05

[Murgal]

Wcale taki kabel nie lepszy. Uruchom na tym UPC 5ghz i AC lub kup porządny router np Asus AC68U i nie będziesz miał problemów. 

[Pawelek___]

No wlasnie chcialem dac 5GHz, ale "technik" stwierdził, że bedzie jeszcze gorzej. Swoją drogą, jest dziwna sprawa. Mianowicie w pokoju gdize stoi router na wifi mam download na poziomie 90mb/s, natomiast u mnie w pokoju, doslownie 10 metrów dalej (2 sciany) okolo .... 5-10mb/s..

[douglas]

Wygląda na słaby router, też kiedyś miałem z UPC jakiegoś Thompsona i do teoretycznego limitu n brakowało mu sporo i sygnał też był słaby. Podłączenie dobrej jakości własnego routera załatwiło temat. 5GHz niby ma słabszy zasięg ale za to nie ma takiego zagęszczenia innych sieci jak na 2.4GHz, jak będzie to dobry router powinien dać radę. Najlepiej byłoby od kogoś pożyczyć i samemu sprawdzić zanim wydasz parę stówek.

[Murgal]

Technik jest chyba kretynem. Masz pewnie tone 2.4 w okolicy. Spinaj go na piątce. 

[mkev]

pfi, mi na 5GHz też się zrywa 10.9.5 z Time Capsule. Pomaga uruchomione i odłożone do docka "narzędzie AirPort".
Nie wiem czy przesadzam, ale wydaje mi się, że jak przejeżdża tramwaj 5 pięter niżej i ok 50m dalej to się wtedy rwie.

[uaru]

Ja mam MBPr 2015. Do niedawna nie miałem takiego problemu, ale teraz mam. Ruter to Airport któraś z poprzednich generacji.

 

Co gorsza, Mac rozłącza połączenie z tym ruterem, a łączy się z tym  po drugiej stronie domu, gdzie zasięg jest tak słaby, że nie działa nic.

 

Hipotezy mam dwie: 

- kłopoty zbiegły się z wykonaniem update'u do 10.11.5.

- być może pojawiły się jakieś obce rutery w okolicy, które szkodzą. W okolicy ciągle się ktoś buduje, parę lat temu w okolicy nie było innych sieci WiFi, a teraz jest coraz więcej. 

[burczybass-0636a41136]

Też mam ten sam problem - jest to ewidentny bład OS X.

Dlaczego tak uważam ? - bo odkąd w MBP mam drugi dysk i zainstalowałem na nim Windows 8 to mam porównanie.

 

Mam trzy routery. Dwa podłączone na stałe (dziadowski thomson z UPC ustawiony na 5Ghz i Airport Express na 2,4 GHz). Trzeci używałem tylko do testów - Pentagram P6363). Oddalenie kanału maksymalnie możliwie od największego zagęszczenia, zmiana DNS, wybór 2,4-5GHz niewiele pomaga. Jak korzystam z Win 8 nie ma problemu na żadnym routerze. 

Któraś aktualizacja El Capitan to załatwiła, wcześniej był spokój nawet na dziadowskim Thomsonie ustawionym na 2,4 GHz.

[uaru]

Też mam ten sam problem - jest to ewidentny bład OS X.

Dlaczego tak uważam ? - bo odkąd w MBP mam drugi dysk i zainstalowałem na nim Windows 8 to mam porównanie.

 

Mam trzy routery. Dwa podłączone na stałe (dziadowski thomson z UPC ustawiony na 5Ghz i Airport Express na 2,4 GHz). Trzeci używałem tylko do testów - Pentagram P6363). Oddalenie kanału maksymalnie możliwie od największego zagęszczenia, zmiana DNS, wybór 2,4-5GHz niewiele pomaga. Jak korzystam z Win 8 nie ma problemu na żadnym routerze. 

Któraś aktualizacja El Capitan to załatwiła, wcześniej był spokój nawet na dziadowskim Thomsonie ustawionym na 2,4 GHz.

To ja stawiam na ostatnią. Właściwie to mam ochotę wrócić do poprzedniej wersji, z backupu, ale jak sobie pomyślę, ile roboty, to mi się nie chce. 

 

Mam nadzieję, że to naprawią w kolejnej wersji

[steo]

Ja miałem takie objawy właśnie gdy włączałem sieć 5GHz na Thomsonie od UPC, na 2.4GHz działało ok. Dodatkowo 5GHz zrywało za każdym razem gdy Mac wchodził w idla, a nawiązanie nowego połączenia trwało z 30 sekund. 

[mkev]

nowy soft na Time Capsule (7.7.7) też za wiele nie pomógł. Powrót do starszej wersji nie wiem czy ma sens, bo ja mam w sumie starego 10.9.5 i mam to samo. Już taki jego -psia kość- urok.

[burczybass-0636a41136]

U mnie jedna rzecz (chyba) pomogła (odpukać..) i na razie jest stabilnie - od 3 dni.

Nie jestem w stanie zagwarantować, że komuś to pomoże - ani udowodnić, że to jest jakieś rozwiązanie problemu - czy czysty przypadek.

 

Ale:

 

Sporo podróżuję i w: "preferencje sieci --> zaawansowane --> wifi" miałem całą masę zapamiętanych sieci.

W oknie "Preferowane sieci" przede wszystkim przesunąłem na liście moją sieć domową na pierwszą pozycję, potem te z których korzystam najczęściej (praca, etc.) a całą masę innych wywaliłem (jakieś hotele, galerie handlowe, restauracje, sieci zapamiętane za granicą itp. itd).

Może i u kogoś to poskutkuje.