Siema, jestem nowym osobnikiem u Was na forum. Jako iż posiadam urządzenie z nadgryzionym jabłkiem postanowiłem napisać ten temat. Piszę ten temat gdyż mnie irytują już te szkła, naprawdę, mam 6s od 2 tygodni, zamówiłem szkło firmy NILLKIN CP+ z aukcji następującej: http://allegro.pl/nillkin-cp-szklo-hartowane-caly-ekran-iphone-6-6s-i6200818521.html
Przyszła mi pierwsza sztuka lecz po 2 dniach zaczęła się oklejać samoistnie... zgłosiłem ten fakt do sklepu z którego kupowałem, miły sklep kazał odesłać szkło i zaraz wysłali nowe które na drugi dzień już miałem u Siebie. Przyszło nowe szkło, postanowiłem nakleić, postępowałem znowu zgodnie z instrukcją, problem ten sam... nie dochodzi i jest widoczna tzn. para na ekranie w szkle, skąd? nie wiem... próbówałem docisnąć to, fakt, faktem zaczęło trochę łapać ten klej do ekranu aczkolwiek znowuż mi pękło w rogu... i znowu cały pies pogrzebany, niby pęknięcie nie wygląda tragicznie, mało widoczne lecz ta para mnie denerwuje, za czujniki u góry brud się dostaje co świadczy o braku łączności kleju z ekranem... to już drugie te szkło tak samo mam i postępuję zgodnie z instrukcją, jakie polecicie naprawdę godne szkło? Bo już nie mam siły i się zastanawiam czy nie wziąć takiego najtańszego za 5 PLN z allegro gdyż na 5s miałem takie i do dzisiaj jest przyklejone, lekko porysowane ale półtora roku już służy. Pozdrawiam.
. iphone 5 to nie 6 i szkła jednak inaczej leżą, w sensie większe problemy są ze szkłami w ip6 bo ekrany są zaokrąglone i tutaj jest mały zonk. A różnica między szkłami za 5zł a nillkina jednak jest, na korzyść nillkina tzn te szkła mniej się palcują i palec lepiej chodzi "ślizga się" po ekranie 
