Hej, mam bardzo podobne objawy. Mam mb late 13 2009, white a13242, 8gb 9400 grafa
Kupiony przez olx, źródło niewiadome.
Kumpel testował go parę dni wszystko było ok, potem przesłał mi go za granicę. Prawdopodobnie cos stało się w transporcie (Tak mi się wydaje, bo podobno przez 3 dniwszystko działało cacy)
Po 6h użytkowania, mignał ekran raz na czarno. Zwiecha i reset.
Potem za każdym razem gdy próbwałam go uruchomić działał coraz krórej - na poczatku mogłam sie zalogować, potem już na ekranie logowania się zwiesił. Potem już nawet zwiecha na ładowaniu systemu.
Poszłam do serwisów, ale tutaj chca 300 euro za naprawę i za diagnostykę 80 eu więc na razie jestem unieruchomiona.
Po 3 tygodniach , wczoraj wyjełąm go z szuflady. I stwierdziałm że jeszcze raz spróbuje. Zresetowałam NVRAM i poszedł. Dzialał 3 h, przy czym nagrzał się bardzo a użytkowanie "biurowe". Mignał ekran, zaczął się dziwny dźwięk klikania i koniec zwiecha. Próbwałam go uruchomić ale tylko czarny ekran bez dźwięku startowego. Olałam, dzisaj go znów uruchomiłam. Pomoga 10sekud przytrzymać power. Po ruszeniu nim ekran znowu mignał i koniec, ale przed tym udało mi się fan controller zainstalować i już się nie grzeje tak strasznie. Obecnie jadę ze ściąganiem el capitan, bo czasem też miał problemy z osem- ikonka zablokowanego kołeczka na początku, więc możę coś to poprawi.
Boję się nim ruszać, ogólnie mignięcie ekranu i potem zwiecha występuje w nieprzewidywalnych momentach.
Ciekawe który serwis w Gdańsku naprawił koledze kompa, bo chętnie tez bym wysłała swojego.
Co o tym sądzicie?
Te dziwne klikanie?
GRafa czy już płyta?
Wydzieliłem do osobnego tematu - A1226 to nie to samo co A1342