[m4dn3ss]

Witam!

 

Wczoraj mój 5s wpadł do muszli klozetowej. Spędził tam może ze 3 sekundy. Oczywiście pierwszą reakcją był ryż i sprawdzenie czy działa (wiem głupota..) . Urządzenie wyłączone leży tam prawie 24h, nie mogłam wytrzymać i musiałam rozeznać się w szkodach. Home Button. Najpierw wkoło wywoływał Siri a teraz w ogóle nie reaguje. Reszta śmiga. 

 

Pierwsze pytanie: Czy jeśli w serwisie autoryzowanym otworzą go aby rozeznać się co tam się stało gwarancja zostanie unieważniona?

 

Drugie: Czy w najgorszym wypadku jeśli poszło jakieś zwarcie i potrzebna jest wymiana całego przycisku czy stracę funkcję Touch ID?

[MC_]

Gwarancji nie masz.

Niepotrzebnie włączałeś.

Wyślij do serwisu który ma o tym pojęcie, może się uda coś uratować. Akurat TID jest najmniejszym problemem.

[Dziadu1993]

Ryz, ja nie wiem co za baran rzucil kiedys ze ryz pomaga na zalany telefon ? Jakim cudem ryz ma naprawic zalany telefon ?

Co do sprawy to troche gownia** sprawa, trzeba bylo szybko leciec do serwisu zeby go rozkrecili i jak najszybciej wyplukali w wannie ultradzwiekowej. Gwarancji i tak juz nie masz, telefom narazie dziala ale w kazdej chwili moze zrobic sie zwarcie i plyta padnie.

[Najwyzszy]

Mowiac najprosciej sam dobiles go do konca. W takich przypadkach leci sie do serwisu jak najszybciej, jesli tylko jest taka mozliwosc. Ryz? Jak bedziesz mial zawal, to tez bedziesz wzywal bozie by Cie leczyla, zamiast wzywac pogotowie? Takie porownanie adekwatne do sytuacji

[Dziadu1993]

Mowiac najprosciej sam dobiles go do konca. W takich przypadkach leci sie do serwisu jak najszybciej, jesli tylko jest taka mozliwosc. Ryz? Jak bedziesz mial zawal, to tez bedziesz wzywal bozie by Cie leczyla, zamiast wzywac pogotowie? Takie porownanie adekwatne do sytuacji

Jak najbardziej trafne, jak mozna myslec ze jak zalany telefon da sie do ryzu to sie naprawi ? Co ten ryz nagle ozywa, wpelza do telefonu i tam wszystko czysci i usuwa korozje ? Wrecz przeciwnie, ryz pochlania wilgoc i pecznieje i robi jeszcze wiecej syfu niz bylo, to tak jakby wycierac brudna podloge brudnym mopem

Użytkownik Dziadu1993 edytował ten post 13 maja 2016 - 09:34

[lelekCk]

off-top

 

Zastanawia mnie dlaczego piszecie: włączyłeś, dobiłeś, skoro (autorka) pisze mogłam, musiałam. 

Użytkownik lelekCk edytował ten post 13 maja 2016 - 09:57

[m4dn3ss]

Drodzy autorzy.

Stało to się w pracy i oczywiście pierwszą myślą był serwis. Niestety pracę mam jaką mam - zwolnić się nie mogę a ryż ze swoimi właściwościami wydawał mi się najlepszą opcją w zaistniałej sytuacji.

Oczywiście dziś będzie serwisowany, mam nadzieje, że nie za późno

[virgin71]

Ryż dobry sposób na wilgoć, nie ma co się spinać. iFixit sprzedaje woreczki ryżu i ludzie kupują.

Reakcja dobra, poza odpaleniem telefonu. Tym działaniem faktycznie dobiłaś telefon niepotrzebnie. Jakby zadziałał, to co? Używałabyś i nie niosła do serwisu wcale? Wiesz, że po zalaniu korozja postępuje w długim czasie? Telefon i tak powinien trafić do serwisu, choćby do wanienki ultradźwiękowej, na czyszczenie.

[528eae9968]

Ja swojego iPhone 5 uratowałem ryżem, bo świetnie wchłania wilgoć. Telefon działa do dziś. 

Z tym że leżał w nim w upale na słońcu kilka dni. 

[Dziadu1993]

Nie wilgoć jest problemem bo plytę główna bez problemu można wyczyścic alkoholem lub wodą utlenioną które są cieczami i płyta w żaden sposób nie ucierpi. Problemem jest syf który znajduje się w wodzie i jest dla nas niewidoczny, związki chloru wapnia itp. A tych ryż nie wchlonie, owszem woda zostanie wchłonięta przez ryż ale na płycie nadal jest pełno syfu który powoduje korozje

[macsupport]

Problemem jest syf który znajduje się w wodzie i jest dla nas niewidoczny, związki chloru wapnia itp. A tych ryż nie wchlonie, owszem woda zostanie wchłonięta przez ryż ale na płycie nadal jest pełno syfu który powoduje korozje

 

Dokładnie tak. Dlatego po zalaniu nie chodzi o wysuszenie sprzętu tylko i jego wyczyszczenie. Do tego stosuje się specjalistyczne środki, które rozpuszczają zabrudzenia organiczne i nieorganiczne. Można też użyć porządnej myjki ultradźwiękowej wypełnionej odpowiednią chemią, a nie samym izopropanolem. Tylko do tego jest potrzebny porządny serwis.

[528eae9968]

A nie zwykła myjka ultradźwiękowa i alkohol IPA? Rozumiem że na tym zarabiacie ale bez przesady z tą tajemniczą odpowiednią chemią o której składu nawet nie chcesz napisać

[macsupport]

Nie chodzi o to że na tym zarabiamy, ja piszę jak jest. Wiem, że większość serwisów używa IPA w wanience za 200 złotych, bo sami kiedyś też mniej więcej tak robiliśmy. Coś to daje ale są lepsze wanienki i lepsze płyny. Obecnie mamy dużą myjkę, w której mieszczą się nawet płyty z MacBooków i jest to sprzęt, który kosztuje kilka tysięcy złotych. Myjkę taką zalewa się płynem czyszczącym, który jest roztworem izopropanolu i koncentratu czyszczącego do takiej myjki. Mogę sprawdzić nazwę tego specyfiku po weekendzie ale jest to płyn na pewno marki MicroCare. Razem z IPA wchodzi tego w sumie około 3-4 litry. Płytę z komputera lub telefonu po rozlutowaniu metalowych ekranów wrzuca się na około godzinę, w tym czasie płyn jest też podgrzewany do 70-80 stopni. Usuwa to wszelkie zabrudzenia ze słodkich płynów, a nawet naloty z korozji jeśli coś zdążyło już skorodować. Potem płytę myje się czystym IPA, suszy i wygrzewa.

Oczywiście samo czyszczenie w wanience nie jest gwarancją naprawienia sprzętu, jest to tylko jeden z etapów naprawy, bo porządne wyczyszczenie jest konieczne. Niestety kiedy dojdzie do uszkodzeń w elektronice na płycie to wanienka tego przecież nie naprawi. Dodaję to, bo na forum tutaj piszą o czyszczeniu w wanience jakby samo czyszczenie miało uratować telefon. A takich przypadków jest może z połowa albo i mniej.

 

A zdjęcia myjki, jej model i dokładną nazwę płynu do czyszczenia mogę wrzucić w poniedziałek, bo my do 17 pracujemy, więc teraz powinienem korzystać z weekendu, a nie na forum przesiadywać

Użytkownik macsupport edytował ten post 13 maja 2016 - 18:56

[virgin71]

Oczywiscie nie chodziło mi o to, że umycie w wanience jest remedium na spalony procek, ale przy zalaniu, uważam to za etap konieczny, zapobiegający korozji. Jeśli nic nie zwarło, to wanienka może wystarczyć. Jak zwarło, to i tak jest się w czarnej d... (dziurze).

[Burczyk]

Jestem ciekaw jak taka "wanienka" wygląda. Czego to człowiek nie wymyśli

[Dziadu1993]

Powiem ci że ta którą ja widziałem wyglądała jak bardzo mała przemysłowa frytkownica wypełniona jakimś płynem, wygląda dzienie ale działa doskonale

[virgin71]

Jestem ciekaw jak taka "wanienka" wygląda. Czego to człowiek nie wymyśli

Doładnie tak: http://lmgtfy.com/?q...ltradźwiękowa

[macsupport]

Powiem ci że ta którą ja widziałem wyglądała jak bardzo mała przemysłowa frytkownica wypełniona jakimś płynem, wygląda dzienie ale działa doskonale

 

Dokładnie tak, na pierwszy rzut oka to wygląda jak frytkownica. Tak jak pisałem sprawdziłem jaki sprzęt u nas jest używany i jest to myjka CREST PowerSonic CP500HT, a płyn do czyszczenia to MicroCare Stencil Cleaner. 

 

http://store.crest-u...p/cp500ht.htm 

 

Urządzenie takie kosztuje 1000$ plus przesyłki i VAT. My tego używamy do czyszczenia płyt z MacBooków i z iPhonów, bo niby mamy też starą wanienkę do płyt z iPhonów, mniejszą jak w innych serwisach ale efekty czyszczenia z tej dużej są bez porównania lepsze. Płyta po godzinie mycia, po wypłukaniu i wysuszeniu jest perfekcyjnie czysta i nadaje się do dalszej naprawy lub montażu jeśli po samym czyszczeniu działa.

 

 

 

Użytkownik macsupport edytował ten post 16 maja 2016 - 09:08

[528eae9968]

Wow, pewnie i biżuterię tym wyczyści. Dzięki za informacje, jak zaleje telefon czymś klejącym to na pewno się zgłoszę.

[m4dn3ss]

Czy po takiej kąpieli jest duże prawdopodobieństwo, że telefon się już nie włączy jeśli wcześniej działał?

[macsupport]

Zdarzają się takie przypadki ale jest to sporadyczne. Dzieje się tak kiedy są skorodowane elementy na płycie głównej, albo złącza i zwyczajnie odpadają podczas demontażu telefonu i podczas czyszczenia. Ale tego nie da się przewidzieć.

[Burczyk]

No piękna ta "frytkownica" dzięki za fotki i linki.

[m4dn3ss]

Gdyby kogoś interesowało - port ładowania oraz taśma klawisza home do wymiany. Po wymianie wszystko działa jak przedtem. Polecam Panów z AppleMobile.pl!

[bee3]

Gdyby kogoś interesowało - port ładowania oraz taśma klawisza home do wymiany. Po wymianie wszystko działa jak przedtem. ...

Jak poza wymianą ww. nie zafundowano mu (przede wszystkim) czyszczenia po kontakcie z wodą, to korozja dopiero się zacznie.

Użytkownik bee3 edytował ten post 24 maja 2016 - 23:12