Witam,
Mam taki problem.
Podczas pracy, mac się zawiesił (zamarzł ekran). Musiałem go wyłączyć na twardo. Po włączeniu pojawia się pasek ładowania wraz z logiem apple, po czym jest już tylko szary ekran.
W pierwszej kolejności, myślałem, że padł któryś z dysków (mam 2 dyski: 120 gb ssd + 500 gb sata - połączone w fusion drive).
Próbowałem odpalić Internet Recovery, po załadowaniu się wszystkiego pojawia się szary ekran.
Zrobiłem pen drive z systemem, również po ładowaniu, szary ekran.
Wymontowałem dyski, podłączyłem do macbooka by je sprawdzić. Oba dały się sformatować itp (na danych mi nie zależy, mam time machine).
Podpinałem je pojedynczo, efekt taki sam - szary ekran.
Robiłem test hardware (pełny) - wszystko ok.
Macie jakieś pomysły co mogło paść?