Witam
Kupiony nówka iPhone 5s 1,5 roku temu. Wszystko działało super, zachwalałem telefon jak tylko mogłem... Nagle z dnia na dzień... bateria zaczęła lecieć w oczach... Teraz po 4-5 godzinach przy zerowej na nim pracy pada...
Podobno padł jakiś podzespół i to może być wina tego że ładowałeme telefon nieoryginalną ładowarką (kilka razy mi sie zdarzylo).
I ten serwis nie chciał podjąć się wymiany tego...
Czy Corteland gdy telefon nie jest na gwarancji podjal by sie tego? Wiem, ze tutaj nikt jednoznacznie nie poda serwisu ktory sie podejmie, pytam teoretycznie, moze ktos mial takie doswiadczenie?!
Pytam bo czytalem gdzies ze to nie jest az taka dramatyczna sprawa, koszt okolo 350 zl... No a telefon caly czas sprawowal sie super, wiec dlaczego mialbym go sprzedawac i kupowac kolejny?
dzięki za odpowiedzi