[dnd]

Dziękuję bardzo za odpowiedzi!

Mam jeszcze jedną opcję którą pominąłem: w moim komputerze jest możliwość wstawienia drugiego dysku na złącze oparte o magistralę PCIe (no i dalej nie wiem konkretnie jak się nazywa to złącze, jedni piszą mSata inni M.2, a jeszcze inni SATA 600), czy tam też potrzebne są czujniki temperatury albo jakieś specjalne karty z czujnikami temperatury?

No i dodatkowo z tego co widzę to dwie firmy produkują takie karty SSD: Transcend oraz OWC. Czy tutaj lista się kończy, a może znacie inne firmy produkujące karty działające pod iMac?

 

@666 dzięki za linka

 

@bee3 jutro zadzwonię i dopytam czy chłopaki wogóle mieli świadomość czujnika temperatury itp.

[bee3]

... nie wiem konkretnie jak się nazywa to złącze, jedni piszą mSata inni M.2, a jeszcze inni SATA 600), czy tam też potrzebne są czujniki temperatury albo jakieś specjalne karty z czujnikami temperatury?

No i dodatkowo z tego co widzę to dwie firmy produkują takie karty SSD: Transcend oraz OWC. Czy tutaj lista się kończy, a może znacie inne firmy produkujące karty działające pod iMac?

 

Ani M.2, ani mSATA. Byłoby zbyt pięknie - to standard Apple i dlatego lista zamienników jest mocno ograniczona. Jak było w innym wątku napisane: taki 240GB Transcend kosztuje tyle co 500GB SATA SSD 2.5". Czujnik potrzebny jest jak wyjmujesz fabryczny HDD.

[tumpio]

(...) Jak płacisz w serwisie ok. 250zł za wstawienie dysku to w tej cenie dostajesz wszystkie potrzebne adaptery, kabelki czy czujniki. Dostarczasz jedynie komputer i dysk do wstawienia. Chyba, że zdecydujesz się na dysk z oferty serwisu to wtedy jeszcze mogą dać zniżki na robociznę.

 

 No... pokaż mi serwis co za 250 zł zrobi usługę WYMIANY (nie dołożenia) na SSD za 250 zł z zabezpieczeniem hardwarowym . 

 

To policzmy:

 

1. Sam czujnik własnej konstrukcji, to 100 zł.

2. Sanki ok 35 zł.

3. Taśma do sklejenia matrycy - ok 70 zł (dobra - bo przy kiepskiej można obudzić się z matrycą na biurku).

 

Daje to 200 zł w materiałach. Dodaj podatek; VAT i .... taka usługa jest pod kreską. Jeśli ktoś robi taką usługę za 250 zł to oszczędza na materiałach i nie daje czujnika hardwarowego (czyli jak napisał macsupport - softwarowo "oszukuje" SMC). Czyli możesz spodziewać się niespodzianek po tego typu usłudze.

[666]

Matematyka musi się zgadzać, nikt nie pracuje dla idei.

[bee3]

 No... pokaż mi serwis co za 250 zł zrobi usługę WYMIANY (nie dołożenia) na SSD za 250 zł z zabezpieczeniem hardwarowym . 

 

To policzmy:

 

1. Sam czujnik własnej konstrukcji, to 100 zł.

2. Sanki ok 35 zł.

3. Taśma do sklejenia matrycy - ok 70 zł (dobra - bo przy kiepskiej można obudzić się z matrycą na biurku).

 

Daje to 200 zł w materiałach. Dodaj podatek; VAT i .... taka usługa jest pod kreską. Jeśli ktoś robi taką usługę za 250 zł to oszczędza na materiałach i nie daje czujnika hardwarowego (czyli jak napisał macsupport - softwarowo "oszukuje" SMC). Czyli możesz spodziewać się niespodzianek po tego typu usłudze.

Jeśli robi to serwis autoryzowany to można być spokojnym o jakość taśm do klejenia matrycy i o to, że nie stosuje "czujników własnej konstrukcji". Wiem - korzystałem - działa. Zapłaciłem za całość niecałe 1000zł. (w tym dysk SATA SSD 512GB Crucial).

[tumpio]

 Żaden Crucial nie ma czujnika wmontowanego, z linią danych w złączu zasilania. Musieli zastosować "inne rozwiązanie". Przy obecnej cenie Cruciala przypuszczam, że każdy serwis wyrobiłby się w podobnej kwocie wykonując usługę tak jak Apple sobie życzy. Co do taśm - to większość z Nas (serwisów) stosuje ORYGINALNE taśmy, z tą różnicą, że cięte są z beli a nie są wypraskami.  Przestań wreszcie gloryfikować ASP bo tak różowo z nimi nie jest.

[bee3]

 Żaden Crucial nie ma czujnika wmontowanego, z linią danych w złączu zasilania. Musieli zastosować "inne rozwiązanie". Przy obecnej cenie Cruciala przypuszczam, że każdy serwis wyrobiłby się w podobnej kwocie wykonując usługę tak jak Apple sobie życzy. Co do taśm - to większość z Nas (serwisów) stosuje ORYGINALNE taśmy, z tą różnicą, że cięte są z beli a nie są wypraskami.  Przestań wreszcie gloryfikować ASP bo tak różowo z nimi nie jest.

Gloryfikować serwisy? Jeszcze tego brakuje.
Staram się (tam gdzie to możliwe - korzystając także z własnych niemałych doświadczeń z serwisami, głównie - choć nie tylko - autoryzowanymi) wskazać pewne zalety, czasem wady różnych rozwiązań z punktu widzenia użytkownika - klienta, a nie serwisu. W zdecydowanej większości przypadków jest to moje zdanie i każdy ma prawo (fajnie gdyby mając jakieś konkretne, a nie wyssane z palca argumenty) się z nim nie zgadzać. Wówczas dyskusja jest bardziej konstruktywna, a jeżeli się gdzieś mylę - to nie boję się powiedzieć przepraszam.
A wracając do tego konkretnego przykładu: nie wiem jak są cięte naklejki z beli czy z prasy - wiem (na moje szczęście od innych forumowiczów) że nie powinny być "byle jakie". Nie wiem jakie konkretne rozwiązanie czujnika zostało w moim przypadku zastosowane (bo z oczywistych powodów nie byłem obecny przy montażu, a po operacji oczywiście nie rozklejałem mojego iMac-a bo po co ?) ale z użytkowego punktu widzenia ważne, że działa. Nie jest to jednak rozwiązanie programowe, a sprzęt z mojego punktu widzenia jako użytkownika działa tak jak działał (tylko dużo szybciej i chyba trochę ciszej). Na Cruciala zdecydowałem się głównie dlatego, że taki dysk polecił mi serwis. Oczywiście serwis mógł mnie wprowadzić w błąd, ale szybka weryfikacja modelu na kilku forach i przekonanie, że jak nie będę zadowolony z wykonanej operacji to serwis nie będzie obwiniał dysku (ew. jego sprzedawcy), a sprzedawca dysku - serwisu, ułatwiły podjęcie takiej a nie innej decyzji (której nie żałuję). Teraz przymierzam się do zmiany dysku na SSD w innym komputerze. Tym razem na coś w okolicach 1TB. Jeden z serwisów zaproponował mi SanDisk-a, drugi Cruciala, trzeci Samsunga. Ceny dysków nieco się różnią, ale ceny usługi (z uwzględnieniem rabatów przy zakupie dysku) zamykają się w przedziale 200-280zł. Jeżeli i Ty uważasz, że "da się" (nie oszczędzając na jakości) za 1000zł. wykonać taką usługę (z dyskiem), to tylko potwierdza moje przekonanie, a przypuszczenia padające z innych stron że "się nie da" uważam po prostu za nie mające pokrycia w faktach.

[mstanko]

Witam! Mam takie pytanie i to chyba najlepsze miejsce na zadanie go. 144 stron tematu nie jestem w stanie przeczytać, ale przejrzałem trochę stron wyrywkowo i niestety nie znalazłem odpowiedzi na moje pytanie.

Planuję zakup Maca Mini w konfiguracji i5 2,6 GHz, 8GB RAM, 1TB.

Myślałem o dołożeniu do dysku SSD, ale cena jaką chce Apple za dysk 256 GB jest chora. Ewentualnie wymieniłbym na własną rękę dysk, mam miesięcznego Plextora M6S, tylko kwestia utraty gwarancji....

Pytanie kieruję do użytkowników - czy wymiana zwykłego dysku talerzowego 5400 rpm na SSD daje jakieś wielkie efekty?

Miesiąc temu wymieniłem w moim PC-cie dysk 1TB 7200 RPM na w/w Plextora SSD i jedyne co zauważyłem to trochę szybszy start systemu i szybsze uruchamianie aplikacji, zwłaszcza tych cięższych.

W pewnym momencie stwierdziłem, że tylko taka różnica nie była dla mnie warta wydania prawie 300 zł.

Stąd bierze się moje pytanie, czy wymiana dysku na SSD w Macu jest jakoś szczególnie odczuwalna przy typowej pracy - internet, spotify, edytory tekstu, arkusze kalkulacyjne itp.?

Z góry dzięki za odpowiedzi.

Użytkownik mstanko edytował ten post 22 stycznia 2016 - 08:16

[macsupport]

Gloryfikować serwisy? Jeszcze tego brakuje.

 

Tak gloryfikujesz i przecież to w każdym temacie widać, wygląda jakbyś pisał na zlecenie jednego z nich. Ale nie odpowiadaj, bo szkoda miejsca na serwerze na jałowe dyskusje.

 

 

Pytanie kieruję do użytkowników - czy wymiana zwykłego dysku talerzowego 5400 rpm na SSD daje jakieś wielkie efekty?

 

Wyrzucenie archaicznego dysku 5400RPM  i montaż SSD powinno być pierwszą czynnością po zakupie takiego Maca Mini. Jest to najwolniejszy element całego zestawu i jego kula u nogi. Ten dysk, który masz jest dobry i znakomicie nada się do tego Maca. O gwarancję nie trzeba się martwić, w razie potrzeby skorzystania z niej zawsze można zamontować ponownie oryginalny dysk. Tylko wymianę najlepiej zleć komuś kto nie nagrzebie zbytnio w środku i ma odpowiednie narzędzia.

[mstanko]

Wyrzucenie archaicznego dysku 5400RPM  i montaż SSD powinno być pierwszą czynnością po zakupie takiego Maca Mini. Jest to najwolniejszy element całego zestawu i jego kula u nogi. Ten dysk, który masz jest dobry i znakomicie nada się do tego Maca. O gwarancję nie trzeba się martwić, w razie potrzeby skorzystania z niej zawsze można zamontować ponownie oryginalny dysk. Tylko wymianę najlepiej zleć komuś kto nie nagrzebie zbytnio w środku i ma odpowiednie narzędzia.

macsupport jak zwykle niezawodny

No rozumiem, czyli najlepiej będzie zanieść go do jakiegoś serwisu jak już kupię. Mam w okolicy iPort - serwis podobno polecany, autoryzowany przez MyApple. Zadzwonię do nich i popytam jakby to wyglądało. Może dałoby się u nich kupić takiego maca i od razu zanieść im dysk do przełożenia.

Dzięki za pomoc

Użytkownik mstanko edytował ten post 22 stycznia 2016 - 09:54

[bee3]

 Może dałoby się u nich kupić takiego maca i od razu zanieść im dysk do przełożenia.

 

Tak usługa powinna wypaść najtaniej.

 Ale nie odpowiadaj, bo szkoda miejsca na serwerze na jałowe dyskusje.

Zamiast odpowiedzi będzie więc tym razem milczenie w 12 językach

[tumpio]

Bee3 - przyjmij krytykę i racz więcej nie "spamować". Cenię sobie twoją wiedzę  ale non stop kierowanie do autoryzowanych zacznę traktować jako spam - i nie są to czcze ostrzeżenia! Jak napisał macsupport - niestety to widać w większości Twoich postów.

 

A teraz wracamy do tematu wątku.

[bee3]

Bee3 - przyjmij krytykę i racz więcej nie "spamować". Cenię sobie twoją wiedzę  ale non stop kierowanie do autoryzowanych zacznę traktować jako spam - i nie są to czcze ostrzeżenia! Jak napisał macsupport - niestety to widać w większości Twoich postów.

 

A teraz wracamy do tematu wątku.

Przez szacunek dla Moderatorów i Administratorów tego forum: responsum na PW.

[mstanko]

Mam jeszcze jedno pytanie odnośnie montażu dysku SSD, ale raczej do znawców tematu, serwisantów etc.

Chcę do najnowszego Maca mini Late 2014 włożyć SSD. Mam Plextora M6S, dzwoniłem do serwisu w sprawie jego wymiany, ale nie zalecają tej operacji ze względu na to, że dysk SSD może nie mieć czujnika temperatury przez co chłodzenie może wariować. Czy ktoś jest w stanie mi powiedzieć w tym kontekście czy ten dysk na pewno nada się do tego Maca?

Użytkownik mstanko edytował ten post 25 stycznia 2016 - 11:39

[tumpio]

Można dołożyć czujniki, można "oszukać płytę" hardwarowo lub jest sotwarowo np. Mac Fan Control

[mstanko]

No rozumiem. Zgłębię temat na własną rękę. Dzięki za info.

[macsupport]

Mam jeszcze jedno pytanie odnośnie montażu dysku SSD, ale raczej do znawców tematu, serwisantów etc.

Chcę do najnowszego Maca mini Late 2014 włożyć SSD. Mam Plextora M6S, dzwoniłem do serwisu w sprawie jego wymiany, ale nie zalecają tej operacji ze względu na to, że dysk SSD może nie mieć czujnika temperatury przez co chłodzenie może wariować. Czy ktoś jest w stanie mi powiedzieć w tym kontekście czy ten dysk na pewno nada się do tego Maca?

 

W Macu Mini możesz wymienić fabryczny dysk magnetyczny na inny SSD i będzie działał prawidłowo. Z tymi czujnikami jest problem tylko w iMacach 27" i starszych 21,5".

[mstanko]

W Macu Mini możesz wymienić fabryczny dysk magnetyczny na inny SSD i będzie działał prawidłowo. Z tymi czujnikami jest problem tylko w iMacach 27" i starszych 21,5".

Czyli jednak można... To nie wiem co to za serwis w takim razie. Nie chciałem ryzykować przekładki żeby przekonać się o tym, że mac nie będzie działał prawidłowo, ale w tej sytuacji muszę to jednak ponownie rozważyć. Tylko chyba już nie mam komu tego zlecić w okolicy.

[macsupport]

Montowałem SSD 2,5" w kilku tych Mini z 2014 roku i wszystko działa prawidłowo.

[mstanko]

W Macu Mini możesz wymienić fabryczny dysk magnetyczny na inny SSD i będzie działał prawidłowo. Z tymi czujnikami jest problem tylko w iMacach 27" i starszych 21,5".

 

Montowałem SSD 2,5" w kilku tych Mini z 2014 roku i wszystko działa prawidłowo.

 

Skontaktowałem się z innym serwisem i usłyszałem mniej więcej to samo i bez problemu mi przełożą taki dysk. Termin - najbliższy czwartek.

Chciałbym teraz jeszcze tylko przygotować sobie ten SSD pod OS X. Obecnie jest na nim system plików NTFS. Pytanie czy może taki zostać czy mam zmienić na inny żeby potem nie było problemu z wybraniem dysku podczas instalacji OS X? Jak przełożą mi ten dysk i coś nie będzie działać to będzie klapa. Do serwisu 60 km, a sam sobie starego nie włożę żeby cokolwiek zrobić, więc wolę mieć wszystko przygotowane zawczasu.

Użytkownik mstanko edytował ten post 25 stycznia 2016 - 14:45

[macsupport]

Nie musisz przygotowywać. Sformatujesz dysk w odpowiednim systemie plików podczas instalacji systemu.

[mstanko]

Tak więc w nawiązaniu do kilku moich ostatnich postów, informuję że dziś w moim Mini Late 2014 zagościł dysk SSD w miejsce talerzowego 5400 rpm. Efekty tej zmiany są rewelacyjne. Szybkość uruchamiania systemu, aplikacji, jakichś preferencji czy ogólna szybkość działania systemu wzrosła znacznie przez co praca z komputerem stała się jeszcze przyjemniejsza i sprawniejsza.

Wszystkim wątpiącym zdecydowanie polecam taką operację

Użytkownik mstanko edytował ten post 29 stycznia 2016 - 17:15

[LuNi]

Dysk SSD OCZ Trion 240GB SATA3 - nada się do mojego macbooka pro? 

Dzięki za info.

[tka11]

Dysk SSD OCZ Trion 240GB SATA3 - nada się do mojego macbooka pro? 

Dzięki za info.

 

OCZ ma brzydką historię, bardzo awaryjne dyski, choć to zależy od szczęścia, są takie które pracują do dziś, a istniały takie, które poddały się po paru tygodniach.

 

Jeżeli chcesz coś budżetowego to tylko Crucial BX100 lub dołóż i zakup MX200. W drodze ewentualności Samsung EVO.

[LuNi]

Chciałbym wydać do 300zł i mieć z 240gb po mój za mały... 

biore ten Crucial BX100

Dzięki!

Użytkownik LuNi edytował ten post 05 lutego 2016 - 17:53