[seb235-8731863dbe]

Witam

 

Ostatnio zastanawiałem się czy dało by radę z jednego komputera z OS X, zrobić dwa niezależne stanowiska pracy. 

 

Tutaj widzę opcję wykorzystania darmowego VirtualBox, komputera z dwoma monitorami + 2 x myszka i klawiatura. Z tego co wiem w tym programie jest opcja podłączenia peryferiów bezpośrednio do wirtualnej maszyny z ominięciem komputera hosta. Tak więc teoretycznie jeden zestaw by działał tylko na wirtualnej maszynie, a drugi na komputerze hoście. Jeżeli w tym momencie udało by się VirtualBoxa uruchomić full screen na jednym z ekranów to mamy dwa niezależne stanowiska pracy.

 

Jak myślicie czy ma to szanse działać? W mojej opinii powinno, jak będę miał chwile czasu to przeprowadzę odpowiednie testy i dam znać.

 

Jak ktoś ma lepszy pomysł proszę o sugestie

 

Pozdrawiam

Edited by seb235, 12 March 2016 - 12:30.

[evo_23]

Virtualbox można odpalić w trybie fullscreen, można do niego podpiąć bezpośrednio urządzenia na USB (nie wiem jak to działa w przypadku urządzeń wskazujących), ale jeżeli już to moim zdaniem lepiej postawić i odpalić 2x wirtualną maszynę dlatego, że jak user zepsuje coś na swojej maszynie to nie wpłynie to w żaden sposób na drugą osobę. Nie wyobrażam sobie, że osoba pracująca na witualnym systemie nie może pracować przez to, że osoba pracująca na hoście coś uszkodziła w systemie. Jestem ciekawy czy Ci się uda bo to by było bardzo dobre rozwiązanie.

[uaru]

Wydaje mi się, że jest to trochę problematyczne. Łatwo można pomieszać sesje, przypadkiem przełączyć się na maszynę witrualną, albo też z tej maszyny przelączyć.  Nie ma żadnego mechanizmu separującego działania jednego użytkownika od drugiego.

 

Może użyć jakiegoś taniego komputera jako terminala dostępowego? OS X jest tak naprawdę systemem wielodostępnym. Przez Share Screen można się zalogować jako inny user niż ten, który akurat korzysta z komputera - i jest to znacznie bezpieczniejsze.

[Alex885]

https://www.youtube....h?v=LuJYMCbIbPk

Edited by Alex885, 06 May 2016 - 17:11.