[audia4]

Witam serdecznie,

 

od paru dni bateria w moim iP zaczęła szwankować. koło 30-40% baterii wyłącza się telefon i pokazuje ikonę, że trzeba podpiąć do ładowania. Wczoraj nawet zdarzyło się to przy 60%.

 

Dzisiaj ok. 13 włączyłem stan samolotowy przy 36% baterii, po 14 miałem już 20%.

 

Co może być przyczyną takiego stanu rzeczy? 

[cwirke]

Ten sam problem w iPhone 5. Wymieniłem baterię. Bateria 50 zł +toolkit 10 zł.

czas wymiany: 20 min.

 

Nie chodzi jak nówka z pudełka, ale jest o niebo lepiej. Kwestia jaka bateria.

 

Pozdro.

[Ilicz666]

Wymiana bateri powinna pomoc.
Ale najlepiej wymienić na oryginalna.
Ponieważ zamieniki mogą uszkodzić płytę główna lub nie działać poprawnie.

[macsupport]

A skąd weźmiesz tę oryginalną baterię?

[bee3]

Ten sam problem w iPhone 5. Wymieniłem baterię. Bateria 50 zł +toolkit 10 zł.

czas wymiany: 20 min.

 

Nie chodzi jak nówka z pudełka, ale jest o niebo lepiej. Kwestia jaka bateria.

 

Pozdro.

Jeżeli bateria za 50zł. chodzi "o niebo lepiej" to znaczy, że miałeś najprawdopodobniej wadliwą/uszkodzoną baterię, której wymiana (na nową, oryginalną) odbywa się w ramach akcji serwisowej za darmo. W 5s takiej akcji nie ma, ale wypada zapuscić test baterii żeby zorientować się czy warto wydawać jakąkolwiek kasę na baterię, która nie jest zepsuta.

[macsupport]

Jeżeli bateria za 50zł. chodzi "o niebo lepiej" to znaczy, że miałeś najprawdopodobniej wadliwą/uszkodzoną baterię, której wymiana (na nową, oryginalną) odbywa się w ramach akcji serwisowej za darmo. 

 

Zapomniałeś dopisać, że akcja serwisowa dotyczy wybranych telefonów, więc nie każda piątka kwalifikuje się do tego programu, poza tym program obejmuje telefony do trzech lat od czasu sprzedaży. 

Mogłeś też napisać ile kosztuje wymiana baterii w twoim serwisie autoryzowanym, bo z tego co wiem jest to koszt 350 złotych, a dla większości osób jest to kwota nieakceptowalna.

[bee3]

To prawda - nie każda piątka się kwalifikuje, tylko te z serii z wadliwymi bateriami: https://www.apple.co...phone5-battery/

ale jeśli zamiennik za 50zł. chodzi "o niebo lepiej" to można przypuszczać że oryginalna właśnie kwalifikowałaby się, stąd moje przypuszczenia.

Wymiana baterii w serwisach autoryzowanych kosztuje 350-400zł. (w zależności od serwisu), ale przesłaniem mojej wypowiedzi było w tym przypadku żeby przed wydaniem jakichkolwiek pieniędzy (niezależnie od tego czy 50 czy 400 zł.) na wymianę baterii sprawdzić parę rzeczy. Problem z zasilaniem nie musi mieć swojego źródła w baterii (a jej wymiana niekoniecznie rozwiązuje problem).

Wiele osób (również na tym forum) ma problemy z zasilaniem nawet nowych (na gwarancji) iP. Zwróć uwagę, że w takich przypadkach serwisy najczęściej nie wymieniają baterii (chociaż mogą, a dla Apple byłoby to tańszym rozwiązaniem problemu), ale całe telefony. Dlaczego? Bo w takim przypadku wymiana samej baterii najprawdopodobniej nie rozwiązuje problemu.
Podejrzewam, że i w przypadku autora wątku bateria prawdopodobnie tez nie jest źródłem problemów - ale wypada zrobić testy choćby samodzielnie lub przez kontakt ze wsparciem (https://getsupport.apple.com/) jak do serwisu za daleko.

[Ilicz666]

Oczywiście nie jest łatwe zdobycie oryginalnej bateri ponieważ większość na Allegro to podróbki lub zamienniki.
My w serwisie zamawialiśmy części prosto z Chin. Zaczynajac od szybek do regeneracji wyświetlaczy po złącza ładowania przyciski oraz baterie.
Na 100 bateri około 2sztuki mieliśmy reklamowane.

[macsupport]

To prawda - nie każda piątka się kwalifikuje, tylko te z serii z wadliwymi bateriami: https://www.apple.co...phone5-battery/

ale jeśli zamiennik za 50zł. chodzi "o niebo lepiej" to można przypuszczać że oryginalna właśnie kwalifikowałaby się, stąd moje przypuszczenia.

Wymiana baterii w serwisach autoryzowanych kosztuje 350-400zł. (w zależności od serwisu), ale przesłaniem mojej wypowiedzi było w tym przypadku żeby przed wydaniem jakichkolwiek pieniędzy (niezależnie od tego czy 50 czy 400 zł.) na wymianę baterii sprawdzić parę rzeczy. Problem z zasilaniem nie musi mieć swojego źródła w baterii (a jej wymiana niekoniecznie rozwiązuje problem).

Wiele osób (również na tym forum) ma problemy z zasilaniem nawet nowych (na gwarancji) iP. Zwróć uwagę, że w takich przypadkach serwisy najczęściej nie wymieniają baterii (chociaż mogą, a dla Apple byłoby to tańszym rozwiązaniem problemu), ale całe telefony. Dlaczego? Bo w takim przypadku wymiana samej baterii najprawdopodobniej nie rozwiązuje problemu.
Podejrzewam, że i w przypadku autora wątku bateria prawdopodobnie tez nie jest źródłem problemów - ale wypada zrobić testy choćby samodzielnie lub przez kontakt ze wsparciem (https://getsupport.apple.com/) jak do serwisu za daleko.

 

Oboje wiemy, że w przypadku kiedy to nie bateria jest przyczyną krótkiego czasu pracy po naładowaniu to serwis autoryzowany niczego nie naprawi i w niczym klientowi nie pomoże, bo jedyne co mogą zrobić to wymienić całego iPhona na nowego, za cenę w jakiej można kupić nowszy model. Dlatego moim zdaniem kiepska to rada wysyłać kogoś do serwisu autoryzowanego, albo chociaż można go lojalnie uprzedzić, że co by nie było do naprawy to zapłaci 400 za baterię lub 1400 za wymianę całego iPhona, a jak nie będzie chciał tyle dać, to serwis autoryzowany i tak go złupi za tak zwaną "diagnozę" 60-120 w zależności od tego do którego pójdzie. Chyba, że Ty znasz serwis autoryzowany, który sprawdza iPhony za darmo to napisz tutaj na forum który to, bo ja wiem, że takiego nie ma.

Podsumowując zamiast włóczyć się po serwisach autoryzowanych lepiej poszukać porządnego serwisu, który specjalizuje się tylko w naprawach sprzętu Apple, lista takich serwisów jest choćby tutaj na forum i w takim serwisie kompetentne osoby będą potrafiły sprawdzić sprawność baterii, pobór prądu przez płytę główną czy poprawne działanie układów na płycie np. "sławnego" U2. Jeśli się okaże, że bateria wymaga wymiany lub płyta główna naprawy to serwis taki będzie też potrafił się tym zająć, a nie zaproponuje wymiany całego iPhona.

Użytkownik macsupport edytował ten post 11 marca 2016 - 19:46

[bee3]

Oboje wiemy, że w przypadku kiedy to nie bateria jest przyczyną krótkiego czasu pracy po naładowaniu to serwis autoryzowany niczego nie naprawi i w niczym klientowi nie pomoże, bo jedyne co mogą zrobić to wymienić całego iPhona na nowego, za cenę w jakiej można kupić nowszy model. Dlatego moim zdaniem kiepska to rada wysyłać kogoś do serwisu autoryzowanego, albo chociaż można go lojalnie uprzedzić, że co by nie było do naprawy to zapłaci 400 za baterię lub 1400 za wymianę całego iPhona, a jak nie będzie chciał tyle dać, to serwis autoryzowany i tak go złupi za tak zwaną "diagnozę" 60-120 w zależności od tego do którego pójdzie. Chyba, że Ty znasz serwis autoryzowany, który sprawdza iPhony za darmo to napisz tutaj na forum który to, bo ja wiem, że takiego nie ma.

Podsumowując zamiast włóczyć się po serwisach autoryzowanych lepiej poszukać porządnego serwisu, który specjalizuje się tylko w naprawach sprzętu Apple, lista takich serwisów jest choćby tutaj na forum i w takim serwisie kompetentne osoby będą potrafiły sprawdzić sprawność baterii, pobór prądu przez płytę główną czy poprawne działanie układów na płycie np. "sławnego" U2. Jeśli się okaże, że bateria wymaga wymiany lub płyta główna naprawy to serwis taki będzie też potrafił się tym zająć, a nie zaproponuje wymiany całego iPhona.

Przeczytaj uważnie #5 . Nie wysyłam autora wątku (posiadacza iP 5s) do serwisu (ani autoryzowanego, ani nieautoryzowanego) tylko wskazuję, że zanim wyda się jakiekolwiek pieniądze (np. kupując baterię wg propozycji w #2) wypada zrobić diagnostykę. Diagnostykę, która potwierdzi lub wykluczy konieczność zmiany baterii można zrobić nie wstając z fotela i nie jest do tego potrzebny specjalistyczny sprzęt pomiarowy. Jak ktoś nie chce tego robić samodzielnie, może skontaktować się ze wsparciem Apple (diagnostykę baterii można zrobić zdalnie) albo oddać iP do zrobienia diagnostyki przez serwis (autoryzowany lub nie).

Doradzam jedynie powściągliwość przez pochopnym wydaniem (jakichkolwiek) pieniędzy na wymianę baterii.

[macsupport]

Jaką dokładnie diagnostykę masz na myśli pisząc, że można ją zrobić z fotela? I czy wiesz na czym polega zdalna diagnostyka baterii wykonywana przez wsparcie Apple oraz jaka jest jej miarodajność?

[bee3]

Nawet diagnostyka zdalna wykonywana przez wsparcie Apple jest w zdecydowanej większości przypadków wystarczająca, żeby nie zaczynać rozwiązywania problemów od pochopnej wymiany tego co nie jest zepsute.

[macsupport]

To nie jest odpowiedź na moje pytanie.

Wiem, że zaboli Cię to co napiszę, bo Ty promujesz serwis autoryzowany, ale niestety prawda jest taka, że zdalna diagnostyka baterii to zwykły, ordynarny żart. Programowo nie da się sprawdzić najważniejszych parametrów baterii, poza tym tutaj na forum nawet są tematy, które znasz, bo odpowiadałeś w nich, o użytkownikach, którym iPhony wyłączają się w niższych temperaturach, a Apple po zrobieniu swojej zdalnej diagnostyki twierdzi, że baterie są sprawne co właśnie potwierdza, że ta zdalna diagnostyka to bzdura nie mająca zastosowania.

[bf7a1f7821]

Jakie baterie są montowane w stacjonarnym AppStore? Te co na pierwszy montaż, czy "oryginalny zamiennik"? Bede w Berlinie, to może zajadę jak bedzie czas. Mam ponad 500 cykli w moim 5s, to sobie wymienię zapobiegawczo.

[bee3]

To nie jest odpowiedź na moje pytanie.

Wiem, że zaboli Cię to co napiszę, bo Ty promujesz serwis autoryzowany, ale niestety prawda jest taka, że zdalna diagnostyka baterii to zwykły, ordynarny żart. Programowo nie da się sprawdzić najważniejszych parametrów baterii, poza tym tutaj na forum nawet są tematy, które znasz, bo odpowiadałeś w nich, o użytkownikach, którym iPhony wyłączają się w niższych temperaturach, a Apple po zrobieniu swojej zdalnej diagnostyki twierdzi, że baterie są sprawne co właśnie potwierdza, że ta zdalna diagnostyka to bzdura nie mająca zastosowania.

Nie boli - bo po raz kolejny omijasz sedno sprawy, a dodatkowo próbujesz przypisać mi nie moje słowa.
Nie kwestionuję faktu, że do wyznaczenia charakterystyki (np. rezystancji wewnętrznej baterii w funkcji temperatury) trzeba baterię poddać "innym testom" - to oczywiste.

Nikt jednak (przynajmniej do tej pory) nie wykazał, że za wyłączające się w niższych temperaturach iPhony odpowiedzialna jest wadliwa bateria. Przypomnę, że problem zauważyli posiadacze także najnowszych modeli iPhone-ów, a niektóre przypadki telefonów zgłaszanych na gwarancji zakończyły się wymianą całego telefonu, a nie samej baterii.

Jakie baterie są montowane w stacjonarnym AppStore? Te co na pierwszy montaż, czy "oryginalny zamiennik"? Bede w Berlinie, to może zajadę jak bedzie czas. Mam ponad 500 cykli w moim 5s, to sobie wymienię zapobiegawczo.

"Oryginalny zamiennik" ???

[macsupport]

Nikt jednak (przynajmniej do tej pory) nie wykazał, że za wyłączające się w niższych temperaturach iPhony odpowiedzialna jest wadliwa bateria. 

 

No właśnie my to co dzień wykazujemy, bo tygodniowo wymieniamy naszym klientom kilkanaście baterii, a w okresie jesienno-zimowym bardzo często właśnie z powodu wyłączania telefonu w niskich temperaturach i po wymianie baterii problem znika, więc chyba czarno na białym widać, że to bateria powoduje problem.

[indu]

Nie boli - bo po raz kolejny omijasz sedno sprawy, a dodatkowo próbujesz przypisać mi nie moje słowa.
Nie kwestionuję faktu, że do wyznaczenia charakterystyki (np. rezystancji wewnętrznej baterii w funkcji temperatury) trzeba baterię poddać "innym testom" - to oczywiste.

Nikt jednak (przynajmniej do tej pory) nie wykazał, że za wyłączające się w niższych temperaturach iPhony odpowiedzialna jest wadliwa bateria. Przypomnę, że problem zauważyli posiadacze także najnowszych modeli iPhone-ów, a niektóre przypadki telefonów zgłaszanych na gwarancji zakończyły się wymianą całego telefonu, a nie samej baterii.

"Oryginalny zamiennik" ???

 

Ale jesteś uparty. Skoro po wymianie baterii na nową problem ustępuje to chyba jasne jest, że to wina baterii . Jakie testy chcesz jeszcze przeprowadzać? W próżni czy w iglo dadzą Ci zadowalające Cię wyniki ?  Nie mówimy tu o wahadłowcu z NASA tylko o ogniwie z elektroniką, która się zużywa . Nie szukaj dziury w całym. 

[bee3]

No właśnie my to co dzień wykazujemy, bo tygodniowo wymieniamy naszym klientom kilkanaście baterii, a w okresie jesienno-zimowym bardzo często właśnie z powodu wyłączania telefonu w niskich temperaturach i po wymianie baterii problem znika, więc chyba czarno na białym widać, że to bateria powoduje problem.

Zgoda. Przychodzi do Ciebie klient z problemem, robisz diagnostykę, ustalasz że dla rozwiązania problemu Klienta trzeba zmienić baterię, zmieniasz i ... problem klienta został rozwiązany. Tak być powinno.

Jakbyś źle zdiagnozował problem albo próbował rozwiązać go kiepskim zamiennikiem (który problemu nie rozwiąże albo rozwiąże go na krótki czas) - to klient miałby prawo przyjść i żądać poprawienia wykonanej usługi (całej usługi - od diagnozy po wymianę baterii).
Moim zdaniem jednak wiele osób próbuje przeprowadzać cały proces na własną rękę i bez przeprowadzenia żadnej diagnostyki (ba, nawet bez sprawdzenia czy np. nr seryjny iP5 łapie się na bezpłatny program wymiany baterii): od zakupu tzw. "oryginalnej baterii" za 50zł. na Allegro po jej wymianę (bo przecież to żadna filozofia). Problem w tym, ze wydają zamiast np. u Ciebie za rozwiązanie problemu - powiedzmy 150zł.: trzy razy po 50zł. na "oryginały z Allegro", a objawy choroby nadal są niewyleczone (albo z powodu kiepskich podróbek, albo z powodu w innym miejscu tkwiącej przyczyny). Nawet jeżeli oddają do serwisów gdzie wymieniają baterie za 50zł. - to w przypadku próby reklamacji słyszą: "nasza bateria jest dobra ma pan/pani zepsuty telefon").
I te 50zł. czy kilka razy po 50zł. często nierozwiązujące problemu - to (moim zdaniem) niepotrzebnie wydane pieniądze.

A jeżeli baterie w niektórych seriach nowych iPhonów rzeczywiście są wadliwe to może doczekamy się znowu jakiegoś programu naprawczego.