Witam
Pilnie muszę zmienić komputer na nowszy, ponieważ mój MacBook Unibody 2008 już lekko nie wyrabia.
Programy na których pracuję: AutoCAD, ArchiCAD, Sketchup, Pixelmator, Paralells, pakiet Adobe
Zajmuję się architekturą. Potrzebuję komputera do rysowania projektów i tworzenia modeli 3D budynków oraz całych osiedli. Lubię dodawać dużo drzew, a one potrafią zamulić nawet mocniejszy komputer. Na moim obecnym (tylko 4GB RAM) program tak zwalnia, że na obrócenie/przybliżenie modelu muszę czekać kilkanaście sekund. O renderowaniu nie ma mowy.
Kolega doradza kupno MacBooka Pro 2011 z i7, SSD i 16GB RAMu, bo sam ma podobnego i działa 
Rzeczywiście mogę takiego mieć w cenie do 3500 zł, ale boli mnie fakt, że oficjalnie obsługuje on tylko 8GB RAMu (16 jest dołożone na patencie) i ma mobilnego Radeona, a te ponoć są awaryjne.
Chciałem Retinę 2012 z i7, SSD i 16GB RAM za 5500 zł, ale nie wiem, czy warto dopłacać.
Czy nowszy model to wyższa wydajność? Czy też ekran Retina jest tak zasobożerny, że lepiej brać wersję bez niego? No i wiem, że pierwsze Retiny (a więc te z 2012) miały wadę fabryczną ekranu i grafiki... Apple wymienia je tylko do końca lutego, a więc już się nie załapię.
W moim zasięgu jest też Retina z 2015 za 5000 zł. Strasznie mnie kusi gładzik z Force Touch, ale zaś w tym przypadku stać mnie tylko na wersję z 8GB RAMu, co przy ekranie tej rozdzielczości i grafice 3D wydaje mi się samobójstwem...
Wtedy też miałbym wersję 13 cali, która ma tylko zintegrowaną grafikę Intela, ponieważ tylko 15stki mają dodatkową kartę! Ja wolę mniejszego laptopa, ale nie za cenę wydajności.
I tak. Musi być MacBook, bo nie trawię interfejsu Windowsa
Użytkownik Szaden edytował ten post 12 lutego 2016 - 02:49
nie wiem czy warto 
