[defcon]

witam jestem swiezym uzytkownikiem maca...posiadam powerbooka G4, 1.5GHz, 768 ram, 80 GB kiedy odpale przykladowo dwie sciezki w abletonie, podczas odgrywania nagle dzwiek i caly soft zaczyna sie zacinac, pasek zuzycia procesora wychyla sie do ponad 130% i ogolnie caly system jest zamulony...po chwili tak jakby sie odblokowywal i leci normalnie...proces powtarza sie w nieregularnych odstepach czasu...czy ktos ma pomysl co moze byc przyczyna takiego zachowania?

[Ruczaj]

Slaba moc procesora chyba... Co masz na tych sciezkach? Np wirtualne syntezatory swietnie zamulaja system. Przez odgrywanie rozumiesz odtworzenie juz nagranych sciezek? Bo jesli tak, to po prostu wyrenderuj nagrany material do aiffa/wava i tak odsluchaj.

[popoff]

przy takim procku raczej nie powinien sie zamulac, ale wbij sie do preferences > Audio: Test (najnizsza czesc zakladki) i ustaw zgodnie ze procedura, tj.: CPU usage ~80% potem wlacz dzwiek (ustawienia glosnosci i wysokosci to dla wygody) i cisnij toggle off/on. sun buffer size tak zeby nie bylo slychac zadnych trzaskow. Zastrzegam - przy bardziej zapchanych setach nie ma gwarancji ze taki bufor starczy. Nastepna rzecz, to jakosc sampli (jesli to sample w audio track odpalasz) no i tryb w jakim sa wlaczone, jesli jest to WARP/Complex + HI-Q transpose, to moze zabierac duzo CPU (wg info w manualu nawet do 10 razy wiecej niz inne tryby WARPa) co do syntezatorow vst - nie powiem zbyt wiele, bo nie pracuje praktycznie na zadnych (trudno nazwac syntezatorem simplera) __________________________ [edit:] coś mało tego RAMu :\

[defcon]

procedura ktora podales nie bardzo pomogla...przed momentem uruchomilem livea zeby sprawdzic czy zadziala, i nagle komp przeszedl w stan hibernacji, odpalilem do ponownie i znowu zgasl...czy tu nie chodzi przypadkiem o przegrzewanie sie maszyny, bo chwile po uruchomieniu abletona od razu wlacza chlodzenie...raz tez mialem zawias...moze to wina osxa? byl juz zainstalowany jak go dostalem, ale nie wiadomo co tam gosc z tym robil. na sciezkach sa slady midi plus powrzucane efekty. bez uzycia sampli. piszac odgrywanie mialem na mysli po prostu uruchomione slady midi ktore moduluje efektami, wszystko sie odbywa podczas modulacji wlasnie. jesli chodzi o za wolny procesor...na pc z procem amd 1,5GHz przy tak malej liczbie kanalow nic takiego sie nie wyczynialo...cial sie dopiero przy 9-10. wiec cos chyba innego jest na rzeczy tylko co

[popoff]

Chwilunia - to spadkowy komp ze spadkowym abletonem?
W takim razie podstawa to pewnie ostry przejazd przez system (nie jestem geekiem macosa, wiec nie doradze co i jak, ale to znajdziesz na forum), co do pracy z dzwiekiem, to jeszcze z windy pamietam podstawowe rzeczy, jak wylaczenie wszystkich wodotryskow i niepotrzebnych procesow zeby zwolnic maksimum zasobow kompa.
Jesli idzie o template - to powinien to byc projekt zawierajacy po jednym kanale MIDI i Audio oraz dwa kanały FX. Żadnych zmapowanych skrótów klawiaturowych oraz zmapowanych kontrolerow MIDI.
Jesli znajde w moim smietniku manual do AL5 sprobuje poszukac info o wymaganiach sysu, zebys wiedzial czego w rzeczywistosci powinienes sie spodziewac, aczkolwiek nie wierze, zeby bylo to szczegolnie problematyczne - niewielka jest roznica miedzy AL4 i 5 (o ile pamietam) a na 4ce pod G4 (bodaj) robi muze Mikkel Metal, ktory raczej nie bawilby sie w walke z trzeszczacym kompem ;D

---- Dodano 23-12-2007 o godzinie 02:51 ----
bheh - z powodu ustawien adm bedzie flood
***

sprawa byc moze sie czesciowo wyjasniala:

Live 5 Recommended System Requirements:
Macintosh:
Any G3 or faster
256 MB RAM
Mac OS 9.2 or later / Mac OS X 10.2.8 or later

na Twoim miejscu zastanowilbym sie nad przesiadka na nowszego OSX'a - tak na zas, no i jesli da rade, to moze wiecej RAMu (tego nigdy za wiele)

[defcon]

no wlasnie tez mi nie pasuje argument ze G4 jest za slaba na 2 kanaly midi w live 5...tym bardziej ze zalecenia systemowe sugeruja ze nie powinno byc zadnych problemow. wlasnie mam w planie dokupienie 1 giga ramu, wiec to napewno nastapi..ale tez musze przeinstalowac system, tylko zastanawiam sie czy leopard bedzie dobrze pracowal na G4. czy moze lepiej wsadzic na nowo tigera...co sadzicie?

[popoff]

z tego co doczytalem w ciagu roku bumelki na jablku, to kazdy nowy system dziala lepiej i szybciej od zainstalowanego natywnie, dlatego tez starocie Applea wcale tak latwo nie tanieja.
Z drugiej strony G4 podane jest jako minimum (mam nadzieje, ze Apple inaczej liczy minimum dla softu niz MS - wiadomo, ze Vista preinstalowana na nowych laptopach chodzi jakby ja kto mlotkiem grzmocil w glowe) http://www.apple.com/macosx/techspecs/
Nie wiem poza tym, jak bedzie z dzialaniem AL5 pod Leosiem - trzeba by poszukac na forum abletka, czy nie bylo skarg…

[defcon]

z tego co przegladalem forum albetona, leopard jeszcze nie do konca jest 'gotowy' do obslugi abletona...ludzie pisza o jakichs awariach...tak czy inaczej mysle ze najlepszym rozwiazaniem bedzie zainstalowanie tigera na nowo...tylko z drugiej strony troche boje sie ze problem moze wystepowac na poziomie hardware...mam mozliwosc zwrotu maszyny jeszcze przez tydzien i tak sie zastanawiam nad tym rozwiazaniem. wczoraj nawet safari z odpalonym video na youtube sie zacinal i zajmowal sporo zasobow procesora...ewidentnie cos tu nie gra tylko pytanie, hardware czy software...moze znacie jakies softy do testowania sprzetu (poza opcja z systemowej plyty instalacyjnej, bo takowej jeszcze nie posiadam) dzieki za dotychczasowe odpowiedzi

[Ruczaj]

Ja uzywam Abletona na Intelu i juz nie wyobrazam sobie pracy na G4 (mam PB z G4 i na nim tez Abletona Live, ale roznica jest powalajaca, jesli chodzi o komfort mocy w zapasie). Dlaczego uwazam ze masz za malo mocy? No przeciez sam napisales, ze pokazuje ci 130 % zajetosci procesora.... No i sie grzeje, wiatrak Ci chodzi itd. Na twoim miejscu postawilbym od nowa jednak Tigera, Leopard nie nadaje sie poki co do muzyki, chociazby przez powazne problemy ze sterownikami z niektorymi kartami muzycznymi i brudami opisanymi w postach powyzej (forum Abletona). Tez zalezy co robisz na tych midi: bo jesli tylko masz tam sekwencer ktory wysyla sygnal midi, to nie obciaza procesora. Ale jesli masz jakies instrumenty (np wirtualne syntezatory) plus jakies mocne efekty to G4 moze juz nie dawac rady. Sluchaj, a co sie dzieje jesli wrzucisz te dwie sciezki midi, ale nic nie robisz (nie dotykasz klawiatury midi ani nie wlaczasz sekwencji itp)? Tez sie wiesza? Pytam, bo ja czesto widze przy jakis bardziej skomplikowanych akordach, gonitwach przez oktawy ze wtedy bardzo skacze pobor mocy na wirtualnych instrumentach na midi.

[defcon]

nie no bez jaj....nie moge uwierzyc w to, ze PB G4 z procem 1,5 GHz nie daje rady z obsluga dwoch sciezek midi z uzyciem operatorow i z powsadzanymi efektami...jak juz pisalem wczesniej na PC z amd 1,5 i 512 ramu bujalo mi to znacznie lepiej przy wiekszej ilosci jednoczesnie odgrywanych midi sladach. motyw wyglada w ten sposob ze nawet gdy niczym nie moduluje co jakis czas muza sie zacina i pasek zuzycia procka leci powyzej setki. aha, no i nie posiadam klawiatury midi. ale moze rzeczywiscie mac z jego os x potrzebuje lepszego sprzetu do abletona ? juz sam nie wiem.

[Ruczaj]

No jak nic nie robisz a procesor leci to cos jest nie tak. Ja na twoim miejscu jednak robilbym reinstal. Spoko, u mnie Ableton chodzi na G4, tylko ze latwo sie zapycha.

[popoff]

a propos - mam do ewentualnego odsprzedania s/n do Live'a 6

[defcon]

i tak wlasnie zrobie, przeinstaluje system, zauwazylem ze photoshop tez zamula, a i przed chwila film odtwarzany na youtube na safari sie zacinal, a to juz jest jawny znak ze tu nie chodzi o za slaby sprzet... tylko najpierw musze go zdobyc...ktos ma do sprzedania? najlepiej tigera