[Pavlaq]

Witam,

 

Mam następujący problem. Mama poprosiła mnie o aktualizację swojego iPada 2 z wersją systemu 5.x.x (nie pamiętam dokładnie). Tablet pobrał wersję 9.2.1 ale wyskakiwał błąd w trakcie próby aktualizacji. Potem postanowiłem to zrobić za pomocą swojej stacjonarki z Win7. Tutaj pojawiły się kolejne problemy. iTunes ładnie rozpoznawał model, nr seryjny, rozpakowywał aktulizację i pod koniec błąd. Wyskoczył kod błędu 0xE8000065. W tym momencie również przestawał rozpoznawać nr seryjny i widniało n/d (towarzyszy temu charakterystyczny dźwięk wypinanego urządzenia w systemie Windows). Od tej chwili na iPadzie nie startuje system, widnieje tylko ikona kabla USB, strzałka i symbol iTunes. Przesiadłem się na starego MacBooka (10.6.8), gdzie iTunes krzyczy, że tablet jest w trybie awaryjnym i muszę go odtworzyć. Cierpliwie czekam, iTunes rozpakowuje oprogramowanie i kolejny błąd - "Nie można było odtworzyć iPada. Na tym urządzeniu nie można używać wskazanej kompilacji". Nie wiem na ile to istotne ale iTunes ma Macu w ogóle nie widzi nr seryjnego urządzenia. 

 

Od razu dodam, że iTunes zaaktualizowałem do najnowszej wersji (były gdzieś takie porady w sieci).

 

 

[DanielF]

Na 10.6 nie ma itunsa który obsługuje 9.x soft musisz odtworzyć go pod windowsem i najnowszym itunesem

[Pavlaq]

To akurat robiłem, opisałem w poście i skończyło się na błędzie 0xE8000065. Przy próbie odtworzenia pod Windą, pod koniec rozpakowywania oprogramowania gubi iPada. 

[SeNuke]

Bo urządzenia podłączone pod komputer w trybie awaryjnym są utrzymywane tylko przez chwile, parę minut, po czym następuje restart i próba normalnego bootowania. Widocznie paczka z oprogramowaniem nie zdąża się w tym czasie rozpakować. Zastosuj rozwiązanie trochę prymitywne ale skuteczne. Jak komputer zgubi iPad'a przy rozpakowywaniu to błyskawicznie wypnij kabel usb z niego i podepnij ponownie zanim oprogramowanie zdąży się do końca rozpakować. Prymitywne ale działa.  

[Pavlaq]

Jednak nie do końca dobrze opisałem problem. iTunes traci połączenie w momencie "Przygotowuję iPada do odtworzenia". W tym momencie przestaje pokazywać nr seryjny urządzenia, zmienia się również obraz na tablecie. Zamiast kabla usb, strzałki i ikona iTunes, pokazuje duże białe jałbko (większe niż to, kiedy się normalnie uruchamia), oraz pojawia się szara kreska pod nim. Od tego momentu iTunes cały czas wyświetla komunikat "Czekam na iPada". Szybkie wypinanie i wpinanie kabla nic nie pomaga. 

[Pavlaq]

Panowie, ktoś umie mi pomóc?

[Pavlaq]

Udało mi się samemu rozwiązać problem. Nie wiem do końca gdzie leżał problem ale prawdopobonie w kablu. Na oryginalnym zauważyłem, że od początku miałem problem - tzn bardzo powoli przegrywał filmy (myślałem, że to kwestia czegoś innego). U znajomego skorzystałem z innego (nieoryginalnego!), gdzie tym razem poszło. 

 

Przy fabrycznym kablu rozpakowywał mi aktualizację (przywracanie) systemu ale w momencie instalacji tracił komputer połączenie z urządzeniem. Zawsze dokładnie w tym samym miejscu. Pojawiało się duże jabłko, pasek postępu przywracania ale w iTunes widniał komunikat "Czekam na iPada". Na innym kablu to ruszyło w końcu.