No to teraz mam dylemat w firmie... Przewertowałem pół internetu w poszukiwaniu jakichkolwiek opinii na temat tego gościa. Nie znalazłem nic. Firma krzak - zero opinii, zero danych, nie masz pojęcia z kim rozmawiasz przez telefon.
Jak wygląda sytuacja u nas:
zamówiliśmy najnowszego iMac Retina 27 5K i7 4.0GHz 32GB/512GB/M395X 4GB, który do najtańszych nie należy. Wcześniej wysłaliśmy zapytanie ofertowe do większości sklepów w Polsce i ten gość z Allegro miał nadal najtańszy produkt. Z racji tego, że kupujemy na firmę to strach o niedostarczenie towaru jest trochę mniejszy, ale jednak.
Po 4h od kupna towaru dzwoni do nas jakiś człowiek (do dzisiaj nie wiem kto to, bo się nie przedstawił, ale numer jest taki jak na allegro) i mówi, że bardzo przeprasza, ale on tego iMaca nie ma, bo on go sprzedał, dwie sztuki i w sumie nie wie kiedy to było. Pytam w taki razie co z trzecią sztuką, bo na Allegro widnieją 3. Odpowiada, że trzeciej też nie ma. To mówię w takim razie, że weźmiemy iMaca z innym RAMem i sami wmontujemy 32GB. On odpowiada, że to też nie jest możliwe, bo on obecnie nie ma żadnych iMaców... Przypominam, że na Allegro ma wystawione KILKANAŚCIE przedmiotów, gotowych do odbioru w ciągu 3 dni.
Gość proponuje mi, żebym zrezygnował z aukcji w takim razie albo poczekał na dostawę. Pytam kiedy będzie dostawa, bo niedługo wyjeżdzam, a muszę skonfigurować całe biuro pod tego iMaca. Mówi, że zamówił paczki w tym tygodniu i powinny być MAX w ciągu 10 dni. Pytam więc czy to na pewno jest 10 dni, patrzę na kalendarz i mówię, że w takim razie powinien wysłać go MAX we wtorek 1.03, bo 10 dni przypada na niedzielę i czy na pewno to jest 10 dni zwykłych, a nie roboczych. Odpowiada, że zazwyczaj to jest właśnie tyle, CHYBA ŻE COŚ SIĘ STANIE PO DRODZE...
Nadal nie mając jednak specjalnie innej możliwości (chyba, że dopłacić półtorej tysiąca i czekać 3 tygodnie gdzie indziej), pytam jak w takim razie będzie z płatnością, na co on proponuje, że wystawi fakturę z 3 tygodniowym terminem płatności. Mi to odpowiada idealnie, bo mamy kredyt inwestycyjny do rozliczenia w banku i w ciągu miesiąca MUSIMY przedstawić wszystkie faktury.
Ta sytuacja miała miejsce w czwartek rano. Do wieczora miała być wystawiona faktura.
Od piątku nasza konwersacja wygląda tak, gdzie gość KOMPLETNIE NIE PODNOSI TELEFONÓW:
Jak dla mnie to coś tu zdecydowanie śmierdzi...
Jak popatrzyłem na jego komentarze na Allegro, to 90% są od znajomków ewidentnie. Trzeba by napisać do Allegro ile z tych komentarzy zostało przydzielone przez użytkowników wobec ktorych on zwrócił się o zwrot prowizji. Może Pan Filip to po prostu były i-Comp.pl w innym wydaniu, cholera wie...
Dobry wieczór
Znajomy przesłał mi link i po przeczytaniu postów postanowiłem się zarejestrować i odpowiedzieć na wiadomość cytowaną powyżej.
Sprzęt Apple sprzedaję od 2000 roku (przez 13 lat pracowałem dla pronet.pl, a od 2 lat, już na własny rachunek jako i-komp.pl na Allegro).
Komputery, które sprzedaję pochodzą z Cortland lub z iSpot.
Trochę sprzedawanego sprzętu (czyli konfiguracje, które najczęściej się sprzedają - w tym wszystkie konfiguracje iMac 27" Retina z dyskami SSD 256GB i 512GB oraz procesorami i5 i i7 - staram się trzymać na stanie).
Niestety nie dysponuję nieograniczoną gotówką i nie mogę sobie pozwolić na kilkunasto milionowy magazyn aby zapewnić pełną dostępność wszystkich sprzedawanych modeli. Staram się jednak w opisie aukcji podawać realne terminy dostawy.
Niestety, od czasu do czasu, zdarzają się nieprzewidziane sytuacje, które powodują mniejsze lub większe komplikacje z realizacją zamówienia. Szczęśliwie, aż do opisanej powyżej sytuacji, udawało mi się je wszystkie pomyślnie rozwiązywać (co widać w komentarzach na Allegro).
Ponieważ i w tym przypadku (w krótkim odstępie czasu sprzedały mi się 3 sztuki iMaca w konfiguracji i7 4.0GHz 32GB/512GB/M395X 4GB, a niestety firma Apple takich komputerów nie trzyma na magazynie, tylko je produkuje po otrzymaniu zamówienia, to na taki komputer czekam prawie 3 tygodnie i niestety komputery nie zdążyły przyjechać przed pojawieniem się kolejnego zamówienia na Allegro
).
Faktycznie ustaliliśmy, że wystawię fakturę pro forma z 3 tygodniowym terminem płatności i podeślę ją mailem, a zapłata nastąpi w momencie dostawy sprzętu. Ponieważ w ciągu dnia zupełnie nie mam czasu, żeby zajmować się fakturami, to robię to wieczorami, czasami z jedno lub dwu dniowym poślizgiem. Niestety, przez dużą ilość zamówień, zrobiło mi się trochę zaległość w fakturowaniu i o rzeczonej pro formie zupełnie zapomniałem.
SMS otrzymanego w czwartek wieczorem o treść "Panie Filipie, nadal brak faktury..." zignorowałem (nie miałem pojęcia, kto go napisał, bo nadawca nie przedstawił się), bo właśnie byłem w trakcie wystawiania faktur i pomyślałem, że kto by to nie był to za chwilę otrzyma fakturę.
Następnego dnia otrzymałem kolejną wiadomość w sprawie faktury, a że nadal nie wiedziałem kto do mnie pisze, to zadałem pytanie o jaką fakturę chodzi?
I to pytanie wystarczyło, abym usłyszał, że jestem oszustem, gówniarzem i nie pamiętam kim jeszcze, ale postanowiłem to zignorować, wieczorem przesłać fakturę i zapomnieć, jednak kiedy Pan hellopaul zaczął w naszej korespondencji używać języka spod budki z piwem (cyt."Niech Pan wystawi po prostu ta pieprzona fakturę i powie kiedy sprzet przyjedzie...") straciłem ochotę na dalszy kontakt z tym Panem. Niestety Pan hellopaul okazał się zwykłym prostakiem :/ i z tego co zauważyłem po wpisach, we wszystkich widzi oszustów, złodziei i cwaniaków, każdy biznes opiera się na oszustwie i oczywiście, nieomylnie, wszystkie te spiski, oszustwa i przekręty, prześwietla błyskiem swojego geniuszu i ujawnia światu . . .
I na koniec, jeśli Pan hellopaul nadal chce straszyć mnie sądem oraz zniszczeniem mojego biznesu na allegro, za nie sprzedanie mu komputera, to pozostaje mi tylko oczekiwać na pozew.
Filip Kozicki
i-komp.pl