[JellyTime]

Hej,

Od dłuższego czasu nosiłam się z zamiarem porzucenia Androida, jednak nie sądziłam, że mój osobisty telefon Sony skończy teraz żywot... W związku z tym chciałabym już przesiąść się na Apple, ale nie mam zbyt wiele pieniędzy. 

Znalazłam dwie ciekawe oferty z mojego miasta - iPhone 5 za 700 złotych i iPhone 5c za 850 złotych, oba w wersji 16GB. 

Telefon jest mi potrzebny głównie do surfowania po internecie, nie słucham z niego muzyki, nie oglądam filmów, zdjęcia robię okazjonalnie, tylko na jakiegoś instagrama Zależy mi jednak na płynnym i możliwie jak najszybszym działaniu i chciałabym, żeby sprzęt posłużył mi jak najdłużej. 
Który telefon jest lepszą opcją? 

[Finkiel]

Moim zdaniem 5c. Iphone 5 lepiej wygląda, ale jest bardzo delikatny, odpada z niego farba i pojawiają się zauważalne ryski. 5c nie wszystkim odpowiada, ale jeśli chodzi o trwałość to ten mocny plastik na 100% dłużej zachowa nienaganny wygląd. Co do wnętrzności to nie ma co gadać, to praktycznie ten sam telefon (może bateria w 5c jest minimalnie lepsza, ale jeśli kupujesz używkę to raczej ciężko uznać za przewagę).

[aquatarion]

Szczerze to płynnie na pewno już nie będzie. Starsze telefony mają za mało ramu żeby ogarnąć najnowszego iOS'a. W 5c masz jeszcze lepszą kamerę przednią. Odnośnie iPhone'a 5, to faktycznie przy kolorze czarnym jest problem z odpadającą farbą, natomiast przy białej jest ok. Pytanie tylko skąd te telefony które sobie upatrzyłeś pochodzą. Najlepiej szukaj takiego telefonu z dowodem zakupu od operatora w PL lub a Apple Online Store PL, wtedy masz 99% pewności że jest oryginalny a nie Chiński złom.

[Kr!stov]

Zgadzam się z kolegami wyżej.

Tutaj przykład porównania

http://www.mgsm.pl/p...0/0/#Zaznaczacz

 

Mam model 5 z 2013 z najnowszą wersją systemu i na prędkość nie narzekam.

Nadal bije pod tym względem nie jednego androidowca

[spupkow12]

Moim zdaniem 5c. Iphone 5 lepiej wygląda, ale jest bardzo delikatny, odpada z niego farba i pojawiają się zauważalne ryski. 5c nie wszystkim odpowiada, ale jeśli chodzi o trwałość to ten mocny plastik na 100% dłużej zachowa nienaganny wygląd. Co do wnętrzności to nie ma co gadać, to praktycznie ten sam telefon (może bateria w 5c jest minimalnie lepsza, ale jeśli kupujesz używkę to raczej ciężko uznać za przewagę).

 

Rysuje? Mam ten telefon 2,5 roku, spadł imo kilkanaście razy i nie ma żadnej ryski, odbarwienia ani zadrapania. Telefon nie zwolnił nawet na najnowszym sofcie.
Jak dla mnie aluminium wygrywa z plastikiem w każdej sferze. Te iPhone'y 5C to jakaś zabawka dla chińskich dzieci. Międzygeneracyjny zapychacz, żeby wypełnić kapsę Apple. Bierz 5-tkę a nie pożałujesz

[wojtekmel]

Hej,

Od dłuższego czasu nosiłam się z zamiarem porzucenia Androida, jednak nie sądziłam, że mój osobisty telefon Sony skończy teraz żywot... W związku z tym chciałabym już przesiąść się na Apple, ale nie mam zbyt wiele pieniędzy. 

Znalazłam dwie ciekawe oferty z mojego miasta - iPhone 5 za 700 złotych i iPhone 5c za 850 złotych, oba w wersji 16GB. 

Telefon jest mi potrzebny głównie do surfowania po internecie, nie słucham z niego muzyki, nie oglądam filmów, zdjęcia robię okazjonalnie, tylko na jakiegoś instagrama Zależy mi jednak na płynnym i możliwie jak najszybszym działaniu i chciałabym, żeby sprzęt posłużył mi jak najdłużej. 
Który telefon jest lepszą opcją? 

Witam, słuchaj większości użytkowników, sam miałem  do niedawna białego Iphone 5 16 GB i jest w stanie prawie idealnym ,w ramach wymiany przeszedłem na Iphone 6 i tez kupiłem srebrnego. W razie czego polecam mam taką 5 do sprzedania.

[dawid595]

Moim zdaniem 5c. Iphone 5 lepiej wygląda, ale jest bardzo delikatny, odpada z niego farba i pojawiają się zauważalne ryski. 5c nie wszystkim odpowiada, ale jeśli chodzi o trwałość to ten mocny plastik na 100% dłużej zachowa nienaganny wygląd. Co do wnętrzności to nie ma co gadać, to praktycznie ten sam telefon (może bateria w 5c jest minimalnie lepsza, ale jeśli kupujesz używkę to raczej ciężko uznać za przewagę).

Mam iP5 w czarnym kolorze od premiery. Nie ma żadnych odprysków, ani zauważalnych rys, przeżył też kilka upadków.