Witam,
Mój iphone 4s po osiągnięciu około 20 % baterii zaczął się wyłączać, pomagało wtedy włożenie ładowarki i telefon od razu się włączał z powiększonym procentem naładowania. Telefon też często się wyłączał przy dużym obciążeniu procesami.
Postanowiłem wymienić baterię. Nowy akumulator dotarł dziś ale bez metalowej osłonki, którą musiałem zaadaptować ze starej baterii... Po podłączeniu nowej baterii wyczuwalne było grzanie się telefony w tylnej części. Poza tym telefon ładował się i po kilku minutach restartował (to samo działo się bez podłączonej wtyczki ładowania). Restart był o tyle dziwny ze po ponownym uruchomieniu nie musiałem wpisywać kodu PIN. Było tylko jabłuszko, krótka wibracja i restart.
Ma ktoś pomysł co jest grane z tym telefonem?