[ergoergo]

Witam

Czy jest może jakieś oprogramowanie lub serwis internetowy który pozwala na przesłanie wszystkich danych z Google do iCloud Drive?

Wiem, że można zrobić to na Mac'u ale trwa to ogromnie długo i obciąża sieć. Sprawdziłem kilka serwisów migracyjnych ale nie znalazłem takiego który obsługuje iCloud. Będę wdzięczny za sugestie

ergoergo

[MaciejNowak]

Moja sugestia jest taka:

Zostań na Google Drive albo migruj na One Drive.

iCloud to jakieś nieporozumienie jest

[Yellowfrog]

Witam

Czy jest może jakieś oprogramowanie lub serwis internetowy który pozwala na przesłanie wszystkich danych z Google do iCloud Drive?

Wiem, że można zrobić to na Mac'u ale trwa to ogromnie długo i obciąża sieć. 

 

Jeśli masz coś na iCloud Drive to i tak masz wszystko na Macu. Nie ma selektywnej synchronizacji. Więc i tak wszystko skopiuje ci się na komuter. No chyba, że chcesz tylko używać iCloud Drive jako miesca do przechowywania plików z dostępem tylko przez stronę www...

Użytkownik Yellowfrog edytował ten post 04 grudnia 2015 - 19:39

[torik-78856f3ad1]

Moja sugestia jest taka:

Zostań na Google Drive albo migruj na One Drive.

iCloud to jakieś nieporozumienie jest

 

Całkowicie się zgadzam, icloud drive to lipa. Pasowało mi ważne pliki które cudem ocalały w tym ich koszu. Po tym incydencie uciekłem do OneDrive i tam trzymam pliki, i nigdy nie było z nimi jak i samym dyskiem problemu. 

[MaciejNowak]

Otóż to... są Usługi i usógi

[ergoergo]

Bardzo dziękuję za odpowiedzi... to wszystko zmienia, wracam na google drive. 

Mam jeszcze jedno pytanie, czy któraś z tych chmur udostępnia taką funkcję, że mam na Macu widok wszystkich plików, ale fizycznie ich nie ma? Jak klikam w taki plik to on się pobiera z chmury?

 

Czy OneDrive jest ok? Wykupiłem Office 365, na razie na miesiąc, jest tam 1T miejsca, ale wiele aplikacji z nim nie współpracuje.

 

Czy w google drive można wykupić 200Gb, czyli 2 x po 100GB czy jest tylko wybór 100GB a potem 1T? Nigdzie nie znalazłem tych informacji w supporcie google

Użytkownik ergoergo edytował ten post 04 grudnia 2015 - 21:26

[MaciejNowak]

ja mam Office jak Ty i namiętnie korzystam z One (mam takie abo dla 5 kompów i podzieliłem się z ludźmi w pracy więc każdy ma 1TB) Działa jak piszesz. Wybieram sobie katalogi, które maja się synchronizować. Reszta jest w chmurze, widać wszystko, jak coś potrzebuje to pobieram... To najlepszy wybór moim zdaniem szczególnie jeśli korzystasz z Office....

Użytkownik MaciejNowak edytował ten post 04 grudnia 2015 - 21:32

[ergoergo]

No tak, ale zauważyłem, że jak w tej usłudze wybiorę np dwa katalogi, to ściąga mi na maca ich zawartość a reszty nie widzę. Jak zaznaczę wybrany katalog to automatycznie zmniejsza mi ilość wolnego miejsca. Może coś źle robię?

[Yellowfrog]

 

Mam jeszcze jedno pytanie, czy któraś z tych chmur udostępnia taką funkcję, że mam na Macu widok wszystkich plików, ale fizycznie ich nie ma? Jak klikam w taki plik to on się pobiera z chmury?

 

Sprawdź to. Wszystkie pliki masz w chmurze (fizycznie na dysku nic) - program instaluje ci wirtualnyy dysk w systemie (działa jak dysk sieciowy). Pewnie jak chcesz coś pobrać na dysk, to musisz przeciągnąć sobie plik. Albo możesz otwierać i zapisywać bezpośrednio z sieci. Albo synchronizować wybrane rzeczy, żeby były dostępne off-line. Sprawdż sobie jak to działa. Jest wersja darmowa do 20 GB.

https://www.pcloud.c...le-storage.html

Użytkownik Yellowfrog edytował ten post 04 grudnia 2015 - 21:37

[MaciejNowak]

A co to?

[Yellowfrog]

Szwajcarski wynalazek.

[ergoergo]

Tak, ale ta chmura to już z niczym nie współpracuje. Chodzi mi o to, bym np. z poziomu iPhona mógł wysłać bezpośrednio z aplikacji.

Office 365 kupiłem dla MS Outlooka, ale za cholerę nie wiem jak niektóre rzeczy w nim zrobić. Np jak katalog na moim macu przesunąć niżej by był widoczny anie znajdował się w skrzynkach odbiorczych, bo wtedy rozwija mi się 20 adresów z których korzystam. Za diabła też nie mogę przenieść starych maili (udało mi się to zrobić tylko step by step po 1 mailu, a dwóch lat na to nie mam. Niestety, od pierwszej bety nowego systemu Apple, Mail to jakaś porażka. Jest nieprzewidywalny zupełnie, zamyka się sam, maile dzieli jak chce, a do w śmieciach a to gdzieś indziej, nie chce mi pokazywać całej korespondencji z daną osobą tylko muszę szukać, nie pokazuje w tym wysłanych przez mnie tylko same odbiorcze. Czasem, "jak się zapomni" w niektórych miejscach jest OK. Ciągle wyskakuje błąd przy przenoszeniu mailu "null" i szczerze mówiąc, zaczynam się zastanawiać kiedy będzie równie "niezawodny" jak Windows....