Hej,
z moim iPhonem 6 128GB zaczęły się dziać dziwne rzeczy.
Na początku telefon skoczył mi z 20% naładowania baterii do 1%, trochę się zdziwilem ale podłączyłem go i wyświetlił już spowrotem 20% i ładował się dalej.
Kilka dni później problem się powtórzył, tym razem telefon spadł z 41% do 19%, zacząłem szukać informacji na ten temat, i dowiedziałem się o tzw. kalibracji baterii.
Postawnowiłem więc telefon rozładować do zera, wyłączył się gdzieś przy 4%. Odczekałem pół godziny i włączyłem telefon, ten spowrotem pokazał 4% i rozładował się przed wpisaniem kodu PIN.
Odczekałem kolejną godzinę i telefon znów się uruchomił, tyle że już z 19%. Zacząłem bardzo intensywnie go używać, włączyłem playliste na youtube, latarkę, podświetlenie i dźwięk na full.
Bateria spadała dużymi partiami, np z 19% na 13%, mimo to starczyło to na ponad godzinę takiej 'zabawy'...
Po tym zostawiłem telefon na noc i już się nie odpalał (wyświetlał tylko animację 'podłącz do zasilania').
Naładowałem go do pełna przez 8h na wyłączonym telefonie, licząc że wszystko wróci do normy, jednak kolejnego dnia telefon znowu zaczął 'świrować', tym razem dopiero przy 20%, skacząc po kilka % za jednym razem. Znowu powtórzyłem rozładowywanie jednak telefon już się nie odpalał tak jak wcześniej. Po minucie ładowania odpalił się odrazu z 4%.
Dziś wydaje mi się że telefon kiepsko trzyma baterię, nie wiele na nim zrobiłem od 10 kiedy to odłączyłem go od ładowania i zresetowałem (power+home) i mam już 64%.
Dzwoniłem do Apple, niestety nie mam już gwarancji, a Apple Care do iPhona nie można było wykupić. Pani w Apple przeprowadziła diagnoze online i powiedziała, że wszystko niby z baterią jest OK, ale rozumie sytuację i poleca zgłosić się do sprzedawcy z tytułu rękojmi (domyślam się że chodziło jej o niezgodność towaru z umową).
Pytanie co w takiej sytuacji zrobić, dzwoniłem do nieoficjalnego serwisu i Pan chce za wymianę baterii 130zł, oczywiście pewnie jest to bateria nieorginalna ktorej wolałbym nie instalować w telefonie.
Przykra sprawa, bo telefon ma 13 miesięcy i dbałem o niego jak o każdy poprzedni (4S do dzisiaj jest w użyciu w rodzinie i nigdy nie maił wymianianej baterii), mam na niego wykupione ubezpiecznie w Orange, ale po przewertowaniu forum nie wiele mi się to może zdać...
Może ktoś miał podobną sytuację i może coś poradzić?
Pzdr