Witam,
od kiedy kupiłem Macbooka pro late 2012 mam go z dyskiem SSD. Ostatnio postanowiłem dokupić kieszeń na dysk zamiast napędu którego nie używam. Nowy dysk na SATA 3 przyszedł, wiec go podłączyłem. Niby wszystko śmigało, ale co jakiś czas przy większym obciążeniu (kopiowanie) przerywało, że niby dysk został odłączony. Dodatkowo transfery były na poziomie starego modemu.
Kupiłem więc drugi dysk - tym razem SATA 2 (tamten wsadziłem do laptopa i śmiga po dziś dzień). I jest lepiej - dysk się sam nie wyłącza, ale czasy dostępu są bardzo długie. Otwarcie folderu to kilka/kilkanaście sekund. Kopiowanie folderu 10GB to około 2-3 godziny.
O co chodzi? Co z tym zrobić? Szukałem na forum i w internetach, ale wygląda na to że wszystkim działa tylko nie mi