Witajcie.
W pracy używam dwóch komputerów, Macbook'a (El Capitan) i lapka z windowsami. Na obu komputerach korzystam z poczty ściąganej z tego samego konta Exchange. Na macu używam Mail App, a na windowsach używam Outlooka. Wszystko generalnie działa bez zastrzeżeń i poczta synchronizuje się jak trzeba.
Problem pojawił się, gdy Exchange zaczął marudzić, że skrzynka mi się przepełnia i powinienem zacząć ją archiwizować lokalnie. W tym momencie synchronizacja wysiada, bo:
* jak zarchiwizuję maila na windowsach, to ten mail znika mi również na Macu, co nie jest dziwne, bo znika z Exchange
* jak zarchiwizuję maila na macu, to znika na windowsach, pewnie z tego samego powodu
Macie może jakiś pomysł jak to zorganizować, żeby trzymać archiwum na obu komputerach?
Mam pewien workaround. Na windowsach zamiast archiwizować / przenosić maile, mogę je kopiować do archiwum, co sprawia, że trafiają do archiwum, ale nie znikają z Exchange. Nastepnie, tego samego maila archiwizuje na Macu, co pooduje usunięcie go z Exchange i windowsów. Działa, ale jest strasznie upierdliwe. Macie może lepszy pomysł?
Pozdrawiam,
Marek