MBP 2011 z procesorem 2.0 grafika HD6490 z 256MB Vram. Jak wiadomo ta ilość pamięci grafiki nie pozwala na pracę z PS w 3D ( praktycznie na niewiele pozwala

), praca z monitorem 4K też jest utrudniona - słowem to najniższa konfiguracja cenionej 15-tki. Jednak nadal można ją kupić w rozsądnych pieniądzach, zatem czy można coś z tym fantem zrobić? Okazuje się, że można - choć oczywiście wymaga to wiedzy specjalistycznej i przyrządów serwisowych. Konstrukcja płyty pozwala na zastosowanie nowszego GPU AMD z rodziny
Whistler (RV930) zamiast starszego układu z rodziny
Seymour (RV910). Pierwsze co zyskujemy to zwiększenie szyny z 64Bit na 128Bit, drugie to zwiększenie ilości pamięci grafiki (z 256Mb na 512Mb lub 1Gb). Najsłabszy procesor o taktowaniu 2.0GHz ma jedną zaletę nad szybszymi (płyty oparte o GPU
Whistler miały procesory 2.2/2.3/2.4 i 2.5GHz) - temperaturę pracy. Ponieważ CPU i GPU są na tym samym radiatorze, ma to duże znaczenie. Warto zatem zainteresować się unowocześnieniem tej podstawowej jednostki.
Niestety Apple zabezpieczyło się przed tego typu ingerencją pozostawiając bak elementów na płycie głównej poza niezbędnymi dla GPU Seymour, więc unowocześnienie wymaga wlutowania ok 200 elementów biernych (ok. 100 w trybie oszczędnym

) jak kondensatory czy rezystory. Problemem też jest wielkość tych elementów (od 1.15mm do 0.65mm) . Wymiana samego układu GPU na Whistler (wymagana znajomość technologi BGA) oraz dołożenia 2 (dla 512Mb) kości pamięci SDRAM lub wymiany wraz z dołożeniem 4 kości SDRAM (dla 1Gb) nie stasnowi już większego problemu. EFI jest na tyle uniwersalne, że nie potrzeba go zmieniać. Efekt:
Specjalnie zostawiam S/N abyście mogli zobaczyć z podstawę. Temperatury pracy w stresie nie przekroczyły 77 st Celsjusza, wyniki w Haven w 1920x1080 od 12 do 33 fps (w oryginale od 2 do 12) . Koszt elementów ok 500-600 zł. Czas potrzebny na przeróbkę dla sprawnego serwisanta ok 2 dni . Da się? Da się!