MacBook Pro 13" (A1278, i5 2.4 GHz, Late 2011) z OS X Yosemite 10.10.5
Komputer pracował na baterii, bez podłączonego zasilacza. Bateria się wyczerpała, komputer usnął.
Podłączyłem zasilacz, włączyłem komputer, prawidłowo wyświetlił się ekran startowy, wpisałem hasło i zaczęło się przywracanie stanu sprzed uśpienia z dysku twardego. Pasek postępu się załadował i ten stan trwa już ponad pół godziny, a zazwyczaj wystarczało kilkadziesiąt sekund!
Boje się teraz cokolwiek zrobić – bo podobną sytuację z uśpieniem miałem ok. 1,5 roku temu. Wówczas uszkodził się dysk twardy i komputer nie był się w stanie zabootować. Nieważne. Skończyło się to na wymianie dysku twardego, który od zainstalowania działał bez zarzutu. Nigdy więcej taka sytuacja się nie powtórzyła, aż do dziś.
Zastanawiam się teraz, co z tym począć. Czy po prostu zrestartować i zobaczyć, co się stanie. Czy bezpieczniej może zrestartować, ale od razu odpalić Recovery Mode, aby przeprowadzić Verify Disk (poprzez Disk Utility)? A może zrestartować z resetem PRAM? A jeśli tak, to potem od razu w Recovery Mode czy też próbować mu wystartować normalnie?
Ktoś ma podobne doświadczenie i sprawdzone pomysły?
Nie mogę sobie pozwolić na uszkodzenie dysku. Nie tym razem.
Attached Files
Edited by Samp, 07 November 2015 - 15:29.