Hej,
opisze sytuację, miałem wahania temperatur, zakupiłem wszystkie potrzebne rzeczy do wymiany pasty termoprzewodzącej, od śrubokrętów do sprężonego powietrza.
po wymianie pasty kilka dni temu, fajnie obniżyło mi temperaturę z 50(jak było wcześniej) podczas np. pisania tekstów do 43, po chwili nagle temperatura podskakuje do 50, potem 55, w dosłownie sekundę, nie obciążyłem laptopa żądnymi ciężkimi filmikami lub grafikami itp. dalej pisałem a wahania temperatur skakały sobie 42-55-52-48-55-60 (takie mniej więcej były skoki, przy pisaniu tekstu.
Stwierdziłem, że wymienię dzisiaj drugi raz pastę, bo wczoraj przy normalnej pracy i pobieraniu aplikacji, temperatura skoczyła mi nagle do 72 stopni.
1. pytanie, czemu np. kiedy temperatura wskakuje do 65-70 stopni, to nagle i wiatraczek automatycznie nie dostosuje rpm do temperatury, tylko musi minąć dłuższa chwila, na wysokiej temperaturze, aby zaczął rozkręcać wiatraczek do większych obrotów (wina czujnika??)
2. pytanie myślałem, że w macbooku air znajduje się pasta i na gpu i na cpu, czemu jest tylko na jednym?
3. pytanie na pożyczonym zdjęciu widzę jeden kwadracik z błyszczącą blaszką, a drugi jest ukryty pod przykręconym radiatorem,
jak odróżnić cpu of gpu?
4. na drugim zdjęciu pod radiatorem gdzie jest pasta, znajduje się czarna tasiemka(lekko mi wyblakła bo czyściłem ją z starej pasty), plastikowym narzędziem lekko od wewnętrznej strony ją podniosłem i pod spodem była chyba skruszona pasta albo jakaś inna substancja, Czy podczas wymiany pasty, trzeba to odrywać i wyczyścić?, co to może być za krucha substancja? bo według mnie to wygląda tak jakby położyli pastę pod tą tasiemkę i zakleili. Powiedzcie co z tym zrobić, co to może być i czy wolno to w ogóle ruszać.
Z góry dziękuję za odpowiedzi, to maja pierwsza naprawa na moim macbooku.
Załączone pliki
Użytkownik david2121 edytował ten post 07 listopada 2015 - 16:26