Witam,
Wiem, że takie tematy juz były nie raz, ale są to dość stare tematy i być może już nie za bardzo aktualne.
Chciałbym się od Was dowiedzieć, jak korzystacie z waszych MacBook'ów jeśli chodzi o baterie. Czy będąc w domu np. przy biurku czy macie podłączony sprzęt do prądu czy działacie bezprzewodowo?
Osobiście jak jestem w domu to laptop zawsze jest podłączony do prądu, odłączam jedynie wtedy gdy gdzieś idę lub zmieniam pomieszczenie. Raz w miesiącu odłączam i rozładowuje po czym ładuje do końcu (wg instrukcji Apple na stronie).
Posiadam MBP ponad miesiąc i mam zaledwie 7cykli - dobrze? Wiem, że bateria się zużywa jak ma więcej cykli ładowania.
Gdzieś też słyszałem, że jak laptop jest podłączony do zasilania i jest naładowany do 100% to bateria się odłącza i nie pracuje, ale są też inne informacje, że laptop nie powinien być podłączony do prądu kiedy ma 100%.
Dobrze jakbyście opisali tu swoje opinie i doświadczenia.