[GrubyGrubas1]

Witam wszystkich forumowiczów. Przejdę od razu do rzeczy. Ubiegłej zimy zeszłego roku zakupiłem z portalu aukcyjnego olx iPhona 5 z simlockiem + karta RSIM za 1000 zł. Jedynym mankamentem było iż telefon nie posiadał dokumentów. Rozmawiałem z nastolatką zapewniała mnie ze wszystko jest w porządku. Ja głupi uległem i zakupiłem od niej telefon. Karta r sim nie działała wiec postanowiłem po miesiącu czasu sciągnąć simlocka. Tutaj zaczyna sie dramat. Pieniążki ponad 350 przepadły, a simlock został, okazało sie iż telefon jest z czarnej listy, jest skradziony. Szukałem na koncie olx/ wiadomościach / kontaktu z osoba która mi go sprzedała. Niestety bez rezultatu. Miałem isc na policję ale nie mam żadnych dowodów zakupu. Nie wiem co miałem robic. Telefon do tej pory siedzi schowany w półce. Moje pytanie brzmi, czy jesli kupie kartę givey/x sim itp. To bedzie mozna korzystać z telefonu normalnie? Bedzie sie dało z niego dzwonić? Mogą byc tego jakies konsekwencje? Namierzenie przez policję itd.
Bardzo was prosze o porady.
Serdecznie pozdrawiam.

[OleYek]

Kradziony telefon należy zwrócić właścicielowi.

[GrubyGrubas1]

Up, czytaj ze zrozumieniem bardzo Cie prosze

[OleYek]

okazało sie iż telefon jest z czarnej listy, jest skradziony.

 

Powiesz mi, czego nie zrozumiałem?

[MC_]

Kolega napisał, żeby zwrócić właścicielowi, a nie oszustowi. Taka drobna różnica, więc sam czytaj ze zrozumieniem.

 

Masz 2 wyjścia:

- wyrzucić telefon,

- iść na policję, przedstawić sytuację i liczyć na to, że nie będziesz miał zarzutów o nieumyślne paserstwo. Bo jakoś nie wydaje mi się, aby dziewczynę namierzyli.

[nie_lubie_jablek]

Dwie sprawy - skąd wiesz że telefon jest kradziony ? Tylko nie mów że ze śmiesznego raportu czarnej listy. Tam każdy powód wpisania na czarną listę jest jako Lost or stolen.

Po drugie jeśli telefon jest na czarnej liście to jak najbardziej można odblokować - kwestia ceny. 

Na policję możesz iść bo telefon u nas w kraju jest legalny. Tylko oni nic nie zrobią - bo nie mają do tego ani chęci ani narzędzi.

 

Podsumowując masz telefon który jest na czarnej liście - aby stwierdzić że jest kradziony potrzebujesz informację z Policji z kraju w którym ten telefon został wpisany na czarną listę. Sciągnij simlocka i używaj. 

[OleYek]

Nie ważne czy Lost czy Stolen. Nawet jak zgubiony i nie oddany = przywłaszczenie mienia czyli kradzież.

[MC_]

Nie ważne czy Lost czy Stolen. Nawet jak zgubiony i nie oddany = przywłaszczenie mienia czyli kradzież.

No jednak kradzież a przywłaszczenie to jednak coś zupełnie innego.

[nie_lubie_jablek]

A jak odkupiony od firmy ubezpieczeniowej?U nas w kraju taki telefon jest 100% legalny a czy w kraju pochodzenia to już tylko na policji z tego kraju się dowiesz tylko. 

Już kiedyś pisałem telefon może być na czarnej liście i przy kontroli policji na 100% nic nie wyjdzie a inny może być z fakturą w zafoliowanym pudełku od przemiłego starszego Pana który kupił na abonament albo na raty w media markt ale później "zapomniał" opłacać rat czy abonamentu i będzie niespodzianka. 

 

Więc nie piszcie głupot żeby iść na policję albo oddać właścicielowi - pomijając brak narzędzi czy myślicie że policja będzie szukała właściciela gdzieś w Tokio Bostonie czy Londynie bo telefon jest na czarnej liście ?

[macsupport]

Dwie sprawy - skąd wiesz że telefon jest kradziony ? Tylko nie mów że ze śmiesznego raportu czarnej listy. Tam każdy powód wpisania na czarną listę jest jako Lost or stolen.

Po drugie jeśli telefon jest na czarnej liście to jak najbardziej można odblokować - kwestia ceny. 

Na policję możesz iść bo telefon u nas w kraju jest legalny. Tylko oni nic nie zrobią - bo nie mają do tego ani chęci ani narzędzi.

 

Podsumowując masz telefon który jest na czarnej liście - aby stwierdzić że jest kradziony potrzebujesz informację z Policji z kraju w którym ten telefon został wpisany na czarną listę. Sciągnij simlocka i używaj. 

 

 

Czasem się zastanawiam skąd biorą się takie wpisy. Dlaczego ktoś usilnie próbuje wmawiać innym, że zablokowany telefon jest w gruncie rzeczy spoko i warto go kupić albo jak już jest to używać. Co Ty handlujesz takimi sprzętami na jakiejś giełdzie? Chyba tak, bo nikt normalny nie będzie wychwalał zablokowanego sprzętu.

Prawda jest taka, że jeśli telefon jest zablokowany iCloudem albo na jakiejkolwiek czarnej liście to nie jest to normalne. Nie ważne czy kradziony w wyniku rozboju, znaleziony czy też zablokowany przez niezapłacony rachunek - wszystko to świadczy o tym, że ma on nieciekawą przeszłość i lepiej się takim telefonem nawet nie interesować. 

[OleYek]

I tym akcentem uważam temat za zamknięty.