Nie twierdzę, że przedstawiona przeze mnie uproszczona procedura uzdrowi chorą baterię czy wskrzesi trupa, ale jezeli wskazania w iOS są przypadkowe a na 1% trzyma długo to znaczy że iOS nic (albo niewiele) wie o nowej baterii i nalezy mu w tym pomóc. To nie zwiększy ilości energii w baterii, ale może (nie musi) poprawić zarządzanie nią przez resztę (miejmy nadzieję sprawnego) iP.
Niestety bardzo się mylisz, bo nie wiesz na jakiej zasadzie współczesne urządzenia wyświetlają stan naładowania. Ale ja Ci napiszę.
W baterii jest elektronika, która mierzy napięcie na ogniwach i tę informację przekazuje do telefonu. Napięcie na ogniwie waha się w zależności od poziomu jego naładowania od 3,7 do 4,2 wolta, to tak pisząc w skrócie, bo nie ma sensu zagłębiać się w techniczne aspekty. I teraz system telefonu wie, że jak bateria ma 3,7 to ma wyświetlić na ekranie 1% naładowania, a jak na baterii jest 4,2 to ma wyświetlić stan 100%. To tak w skrócie. I teraz dochodzimy do sedna sprawy - jeśli bateria jest zepsuta albo jest syfem z allegro to działa źle i przekazuje do telefonu złe informacje o tym napięciu, dlatego telefon cały czas wyświetla błędny stan naładowania. Pomijamy błędy systemu i uszkodzenia samego telefonu, bo skoro po wymianie baterii wskaźnik naładowania stoi w miejscu, a wcześniej jako tako działał to znaczy, że problem leży w samej baterii.
Dlatego jak sam widzisz ładowanie i rozładowywanie baterii nic nie da na szalejący wskaźnik poziomu naładowania, bo jak bateria jest uszkodzona to w ten sposób się jej nie naprawi.
Użytkownik macsupport edytował ten post 22 października 2015 - 08:28
Jedyny serwis sprzętu Apple w Małopolsce polecany przez MyApple.pl
ul. Kadecka 10, 30-078 Kraków
kom: 889 566 455 ; tel: 12 421 65 91