Dzień dobry wszystkim forumowiczom!
Mam problem z moim iphone'm 5 16GB.
Problemem jest zasięg ale od początku:
Telefon mam od nowości, kupiony w salonie. Nigdy nie był naprawiany ani rozkręcany. Nie był używany dość długo, po ok 6 msc leżenia w szafie odpaliłem go. Zrobiłem update do ios 9. Aktualizacja przebiegła prawidłowo ale telefon nie chciał się włączyć. Zacinał się na jabłuszku. Próbowałem restore ale za każdym razem miałem inne błędy w itunes. Męczyłem się z tym 3 wieczory, aż przeczytałem artykuł żeby włożyć go na godzine do zamrażalnika. Śmieszne nie? Ale podziałało!!! Telefon przeszedł restore odpalił i odpala cały czas i wszystko fajnie..
Ale problem polega na tym że gdy telefon ogrzewa się od tych minusowych stopni, stopniowo traci zasięg. Aż wreszcze ,,brak zasięgu". W ustawieniach widzę że np jest włożona karta orange czy play.
Jak myślicie co z tym zrobić? Telefonu i tak nie używam bo mam 6 ale i tak chciałbym wiedzieć co może to powodować.