Właśnie, mamy już za sobą premierę nowego "dziecka" apple - iphone 6s/6s plus. Są jednak rozczarowania, a mianowicie odbiorców którzy preferują maksymalnie 4 cale. Więc co, stratedzy apple zamierzają zrobić z tym targetem.
Wg. mnie byłoby fantastycznie gdyby iphone 7 powstał w 3 wariatach pod względem wielkości wyświetlacza. Nie każdy potrzebuje mini - tabletu "w kieszenie".
Owe 3 warianty składały by się 4 cali, 4,7 i 5.5 cala.
Nie zapomnijmy jeszcze o odbiorcach którzy korzystają z iphona 4s, dla nich ten ekran to szczyt wielkości ekranu w smartphonie - w sam raz. Co na to apple? Czy podjęcie decyzji producentów apple przezwycięży większość targetów apple, czy może mniejszość zostanie doceniona? Mowa tutaj o tych, którzy korzystają z iphona 4s/5/5s.
Sam posiadam iphona 5 ze ze względu na te praktyczne 4 cale. Dodam że jestem jeszcze posiadaczem iphona 6 plus, tylko to już wg. mojego subiektywnego, a może obiektywnego zdania jest przerostem pod względem wyświetlacza. Traktuję 6 plusa jako mini - tablet. A do codziennego użytku korzystania z telefonu, sms, fb, tw, korzystam z piątki. 6 plus jest przyjemniejszy do serfowania po internecie, ale do piątki również można się przyzwyczaić. Tak więc 4 cale są dla mnie bardziej praktyczniejsze, aniżeli 4.7 czy 5.5 cala.
Tak więc przed Apple "stoi" naprawdę bardzo istotny argument, do podjęcia ostatecznej ważnej decyzji.
Czy apple ostatecznie wybierze kompromis, czy przezwycięży szala większości?
Jakie jest wasze zdanie dotyczące cali ekranu?
Użytkownik apple_ifan edytował ten post 29 września 2015 - 18:09