Cześć wszystkim!
Wczoraj moja druga połówka otrzymała nowego iphone 5c. Co mnie zaskoczyło to fakt, że po rozpakowaniu telefon okazał się całkowicie rozładowany. Wcześniej nigdy nie miałem takiej sytuacji ze swoim sprzętem (iphone, ipad, czy tez mbp). Po podłączeniu telefonu do ładowarki pojawiła się ikona ładowania, po kilkunastu minutach iphone odpalił i można było wykonać pierwsze uruchomienie.
Pytanie, czy zapomnieć o tej sytuacji i użytkować dalej normalnie telefon? Czy też przejść się do sklepu w celu wyjaśnienia? Nie wiem, czy takie sytuacje są normalne, czy też może być coś nie tak z baterią Po pierwszym doładowaniu do 100% bateria trzyma moc normalnie.
Z góry dziękuję za odpowiedzi.