Witam
W weekend mój IP6 wpadł mi do jeziora, po 3 dniach wszystko w nim działało, wyskoczyły tylko plamki na ekranie ( delikatne)
W poniedziałek oddałem go do Idoctora na czyszczenie.
Dzisiaj dostałem informację, że zalanie było dość spore, na chwilę obecną nie działa w nim głośnik dolny no i są te zalania na ekranie.
Zaproponowali mi też wymianę baterii za 350 zł ponieważ możliwe że ta moja spowoduje zwarcie czy coś w ten deseń.
Zastanawiam się jednak czy jest sens ? Telefon z takim ekranem + niedziałający głośnik + brak możliwośći wgrania nowego oprogramowania ( bo podobno płyta główna może nieprzepuśćić odtworzenia systemu).
Co do głośnika to podobno nie jest to kwestia ani głośnika ani taśmy na której jest głośnik
Czy jest sens w niego inwestować na nową baterie ? Jak i tak nie mam pewnośći, że po jakimś czasie coś innego się nie spierniczy
Poza tym to pewnie takie gadanie o tej baterii żeby zarobić na wymianie
Pozdrawiam
Użytkownik Gontar3d edytował ten post 30 lipca 2015 - 15:35