I pewnie wielu z Was zapyta: „Co w tym dziwnego?”. Otóż to, że nie chodzi mi o aparat wbudowany w iPhona, iPada czy komputer Apple.
Był taki czas, gdy Apple chwytało się każdej komputerowej dziedziny, na jakiej - zdaniem zarządu firmy - można było coś zarobić...
Pełny artykuł przeczytasz w MyApple Magazyn 2/2015