Zrób sobie upgrade EFI do 2,1. Pamięci potrzebujesz DDR2 SODIMM 667, praktycznie każda powinna działać, chyba że jakiś okrutny no name. 2x2GB dopiero po upgrade EFI.
Co do 10.7 to sens jest średni, chyba że masz jakieś programy, które go wymagają i na 10.6.8 nie chcą działać.
Lion to największy muł ze stajni Apple, więc żeby jako-tako działał należy go postawić na SSD i dać mu te adresowalne 3GB pamięci. Miałem epizod z Mini 2010 na Lionie 4GB RAMu i HDD 7200 rpm i praca na tym była tragedią. Po dołożeniu do 8GB poprawiło się ale schorzenie wyleczyła całkowicie dopiero przesiadka na ML. Musisz przerobić instalator Liona, żeby w ogóle ruszył na tym miniaku. Chyba, że masz do dyspozycji drugiego Maka, który spełnia wymagania. W sieci jest info co i jak przeróbką instalatora.