Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

Jak zainstalować Linuxa na intelu?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
39 odpowiedzi w tym temacie

#26 gajos

gajos
  • 427 postów

Napisano 14 lutego 2008 - 22:22

Alez instalujac ubuntu rowniez nie wnikamy w konfiguracje. Dalej, dalej, dalej, dalej... etc.. i gotowe. W ramach ciekawostki: Bardzo ladny (mi sie podoba) i ergonomiczny (jak dla mnie) jest Elive - polecam pobawic sie. Co prawda korzystalem z niego ponad rok temu, sciagnalem aktualna wersje wczoraj (w fazie dev (jest rowniez wersja dla macbook!) - stabilna odplatna), jednak nie mialem jeszcze czasu odpalic - wierze jednak ze bedzie dzialac jak nalezy.

#27 raptou

raptou
  • 1 644 postów
  • SkądUnited Europe

Napisano 15 lutego 2008 - 00:21

No, więc Elive to... Praktycznie gOS. Tyle, że w Elive jest Debian (o ile dobrze pamiętam) a tu Ubuntu ale dokładnie ten sam, świetny, śmiały, niekonwencjonalny menedżer okien Enlightenment (Boże, klawiaturę sobie można połamać od tej nazwy). Okazuje się, że nie trzeba 3D, aby system był na prawdę ładny i efektowny.

Nie do końca z tym Ubuntu (z oryginałem a nie klonem) tak jest, że działa tak prosto. Owszem. Podstawowa konfiguracja jest prosta. Problemy się zaczynają później. O ile na Macu nawet Basic i MS DOS działa jak trzeba, o tyle z innymi komputerami ten system tradycyjnie już sobie radzi bardzo różnie. Ja miałem z Ubuntu problemy na Compaq Evo tydzień temu. Tym właśnie mnie zaskoczył gOS, że jest mu wszystko jedno, na czym jest instalowany, w przeciwieństwie do Ubuntu, który zainstalować się zainstaluje ale później potrafią powyskakiwać niespodzianki. W końcu został wymyślony na komputery klasy EeePC. Poskładałem wczoraj komputer z jakichś staroci narodowości "komputerowy szrot", odpaliłem z CD, opcja:"Instalacja OEM", potem Software Update, Synaptic a w nim gry, Kadu, VLC i inne bzdety. Skoro ma być dostarczany jako system podstawowy z nowymi komputerami klasy OLPC zamiast XP to musieli nad nim trochę posiedzieć z pozytywnym skutkiem. Napisali, że to beta2. Życzyłbym sobie, żeby każdy OS "Stable" był tak dopieszczony jak ten gOS. I proszę. Można gościa przekonać do nielubianego wcześniej systemu ? Wystarczy jeden argument. Działa bez zarzutu a konsola jest zbędna. Makowcom spodoba się układ, przyciski po lewej stronie okien i dok a'la Mac. Zwróćcie uwagę na ikonę "My gOS".

Dołączona grafika

Mimo zubożenia tego systemu to nadal normalne Ubuntu, tylko resztę trzeba sobie zainstalować samodzielnie.

#28 Astrapos

Astrapos
  • 6 postów

Napisano 15 lutego 2008 - 11:35

Wiecie jakie jest najczęściej pojawiające się zdanie na forach linuksowych? Brzmi ono „Dziwne, u mnie działa”. I tak to już jest. Ja uwielbiam Ubuntu, bo nigdy się na nim nie zawiodłem (mówię o pececie), natomiast nienawidzę np. Suse – po instalacji nie działały mi iksy, po paru godzinach grzebania w plikach konfiguracyjnych w końcu zadziałały, ale dźwięk nie działał, multimediów nigdy nie udało mi się zainstalować, chociaż postępowałem zgodnie z instrukcjami z forum, komputer nie wyłączał się sam, itd., itp. Teraz omijam Suse z daleka, bo mam złe doświadczenia. Ale nie piszę na forach, że Suse jest do bani, bo komuś się może podobać i u kogoś może działać. Ważne, że to Linux. Natomiast Ubuntu zawsze działało. Ubuntu to przecież Debian + dodatki. W Ubuntu (zresztą w Debianie też) nie ma żadnych problemów z zależnościami. W przeciwieństwie do Mandrivy, czy Suse piekło zależności nie występuje nigdy. Instalacja oprogramowania to czysta poezja (Apt, lub Synaptic). Wszystkie zależności rozwiązywane są automatycznie (nie tylko w teorii, tak jak to ma miejsce w Mandrivie). Kartę graficzną Ubuntu wykrywa automatycznie i od razu instaluje stery. Pyta, czy chce mieć efekty 3D – ja odpowiadam. Jak chcę po raz pierwszy odpalić jakiś film, to system mnie informuje, że nie mam kodeka i pyta, czy chce zainstalować. Ja mówię, że tak i od tej pory wszystkie filmy chodzą. No naprawdę, żebym nawet chciał, to się nie mogę przyczepić! Oczywiście każdy system ma wady, ale na tle innych moim zdaniem Ubuntu wypada znakomicie. Co do sudo – rację ma Gajos. Po prostu w jednej dystrybucji jest inaczej, a w drugiej inaczej, mamy swoje przyzwyczajenia, ale nie powinniśmy mieć uprzedzeń. Na początku sudo w Ubuntu też wydawało mi się dziwactwem, ale bardzo szybko się przyzwyczaiłem (używam Ubuntu od Dapper Drake’a). Jak się chcesz logować jako root, to też możesz. A co do GOS-a… Też się nim bawiłem (nie mówię, że używam go na co dzień) i był totalnie niestabilny. Wszystko się wysypywało. Nie piszę tego, żeby się przekomarzać – jest to szczera prawda. Poza tym GOS to takie Ubuntu ze środowiskiem E17 i aplikacjami Google. W Ubuntu pewnie to wszystko też można zainstalować. A przyciski po lewej stronie to w każdym środowisku można ustawić… (może z wyjątkiem Windowsa , ale to nie jedyna jego wada).

#29 raptou

raptou
  • 1 644 postów
  • SkądUnited Europe

Napisano 15 lutego 2008 - 11:42

Taki właśnie jest Linux. a gOS: "U mnie działa" :lol:

#30 gajos

gajos
  • 427 postów

Napisano 15 lutego 2008 - 13:32

Moim zdaniem?
Linux dla wygodnych? Ten ktory na danym komputerze dziala i podoba sie uzytkownikowi. Nie ta to inna dystrybucja - jest tego duzo (tak naprawde wsio jeden diabel. No dobra, dwa diably - oparte albo na rh albo na debianie - i wszystko). Ja osobiscie preferuje debianopochodne (ubuntu, elive).

Linux dla ambitnych? Kazda jedna dystrybucja. Nie ma "nie da sie", wczesniej czy pozniej "u mnie tez juz dziala". Mozna czerpac z tego satysfakcje. Rowniez kwestia preferencji.

Jest jeszcze gentoo ktore stosuje ale jedynie jako serwerowe srodowisko - mimo wszystko polecam jednak kazdemu ze wzgledu na piekna instrukcje instalacji. Jesli nie znasz linuxa to uwazam ze dzieki temu go poznasz. Caly proces instalacji krok po kroku. Zrobisz gentoo - duzo latwiej bedzie Ci odnalezc sie w innym linuxie.

P.S.
Oczywiscie moge sie mylic.

#31 Astrapos

Astrapos
  • 6 postów

Napisano 15 lutego 2008 - 14:51

Wszystko się zgadza, chociaż oczywiście nie da się zaprzeczyć, że są dystrybucje łatwiejsze i trudniejsze. A Gentoo to mnie trochę przeraża. :-) Instrukcję instalacji czytałem i nawet instalowałem pod wirtualną maszyną, ale bardziej w celach poznawczych niż użytkowych. Na co dzień bałbym się go używać. Ma renomę ekstremalnie trudnej dystrybucji. Kiedyś na pewno spróbuję.

#32 raptou

raptou
  • 1 644 postów
  • SkądUnited Europe

Napisano 15 lutego 2008 - 14:54

Gentoo i Slack to dwie dystrybucje, z którymi sobie kompletnie nie radzę. Debian. Dziś to nie ten sam Debian, od którego zaczynałem przygodę z Linuksem 3 lata wstecz. Gdybym wiedział, że już jest "czwóreczka", gdy szukałem nowego zamiennika mojego wysłużonego Athlona to pewnie nie było by mnie na tym forum. Nie miał bym Maka. To zupełnie inny Debian od tego, na którym pracowałem 2,5 roku. Ubuntu też niby Debian ale sporo w nim poprzerabiali i po prostu się przy nim szybko denerwuję bo to, czego się nauczyłem na Debianie często po prostu nie pasuje w Ubuntu ! Rozwiązuję jakiś problem w Ubuntu (jak to w Linuksie), grzecznie czytam na forach wskazówki, gdyż biegły w Linuksie nie jestem a co najwyżej samodzielny ale nadal lama i ciągle napotykam się na to, że w Ubuntu coś zrobili "po własnemu". Dla mnie to stanowi problem. To jest powód, dla którego nie lubię Ubuntu. Niektóre problemy rozwiązuje sie gdzie indziej i w inny sposób, niż na Debianie. Ubuntu to już dystrybucja sama w sobie, która jedynie ma wspólne korzenie z Debianem. Za to go nie lubię. Co raz mniej w nim Debiana. Gdyby nie było problemów - jak obecnie jest w gOS u mnie w domu to może być obojętnie jaka dystrybucja. Nawet Ubuntu. Z resztą w czasie, gdy używałem Linuksa marzyłem, żeby działał właśnie jak OSX, choć nie miałem pojęcia o OSX i w życiu go na oczy nie widziałem. Wyznacznikiem dopracowania Linuksa i kryterium jego oceny jest dziś dla mnie wyłącznie jego przyjazność, "bezniespodziankowość" oraz brak potrzeby użycia terminala. Linux, w którym wiecznie trzeba grzebać w konsoli, sypią się zależności, pojawiają się niespodzianki (vide Ubuntu) jest do kitu. Dla mnie obecnie najlepszym Linuksem jest... Mac OS X :lol: ale bawię się Pingwinem cały czas, żeby choćby mgliste pojęcie o nim mieć. Ściągam co popadnie, Virtual Box i testuję. Ma być jak w OSX ! Jak nie to dowidzenia ! Następne ISO proszę :lol: Na dzień dzisiejszy ranking u mnie wygląda tak: 1. Debian Lenny 2. gOS 3. DSL (jako dyskietka awaryjna na Pendrive)

#33 Astrapos

Astrapos
  • 6 postów

Napisano 15 lutego 2008 - 15:58

No, ale nie możesz wymagać, żeby system „A” był identyczny jak system „B”, bo wtedy w ogóle mogłoby go nie być. Dystrybucje różnią się od siebie i chociaż z pewnością Debian jest bardzo dobry, to miarą jakości jakiejś dystrybucji nie może być stopień podobieństwa do Debiana. Są fanatycy, którzy uważają, że tylko Slackware nadaje się do użytku, bo wszystkie inne dystrybucje to odstępstwo od ortodoksji (inaczej się je konfiguruje). Ja tego nie rozumiem. Muszę trochę bronić Ubuntu. :-) Jeśli czyjś sprzęt dobrze współpracuje z Ubuntu, to nie sprawia ono niespodzianek i nie ma konieczności używania konsoli – kto nie chce, nie musi używać. W przypadku Linuxa nie można ogromnej popularności jakiejś dystrybucji tłumaczyć tylko reklamą. W końcu Linuxa używają ludzie świadomi. Mac OS X i Linux to systemy o innych założeniach, dlatego się wzajemnie uzupełniają. Mając oba, mamy wszystko, co oferuje komputer domowy. W OS X zrezygnowano z konfigurowalności na rzecz przyjazności, a w Linuksie odwrotnie, możesz w nim wszystko zmienić. Obie drogi są dobre. Tak to przynajmniej widzę po kilku dniach obcowania z OS X-em. Tyle, że Linux rozwija się w zawrotnym tempie i już teraz jest – moim zdaniem – niezwykle przyjazny i w pełni klikalny (takie jest m. in. właśnie Ubuntu). Jeszcze kiedyś się przekonasz… :-)

#34 seb235-8731863dbe

seb235-8731863dbe
  • 8 114 postów

Napisano 10 marca 2008 - 10:32

1) Może ktoś wreszcie napisze czy moge postawić linuxa obok OS X na partycji BootCampa ? Jeżeli tak to który stawiać ? 2) Który linux obsługuje instalacje na dysku USB ? Bło by to dla mnie świetne rozwiązanie.

#35 raptou

raptou
  • 1 644 postów
  • SkądUnited Europe

Napisano 11 marca 2008 - 01:56

1. Możesz. Na pewno da się zainstalować Debiana i nawet jest do tego podręcznik po angielsku (Debian on Mini, czy jakoś tak). Podejrzewam, że w ten sposób da się i każdy inny. Uwaga ! Nie sprawdzałem ! Nie mam odwagi instalować niczego, czego nie przewiduje oprogramowanie dostarczone z Makiem na fizycznym dysku ! 2. Każdy, który obsługuje USB. Linux jest jeden. Są jego różne odmiany, nazwane dystrybucjami. Najprościej da się zainstalować DSL. Tam jest po prostu skrypt, który instaluje Linuksa na Pendrive oraz dodaje GRUBa GOS (Green OS), czyli Ubuntu dla bieda-laptopów także ładnie instaluje się na Pendraku. Jego instalator nie odróżnia dysku twardego od Pendrive. Możesz partycjonować Flash, jakby to był normalny dysk a następnie wskazać go jako docelowy dysk instalacji. Jest to bardzo proste i procedura nie różni się niczym, od instalacji na zwykłym dysku. Poza tym jest to pełnosprawny Ubuntu, więc jak Ci nie odpowiada jego prostota, odpalasz Synaptika i postępujesz jak w Debianie, czy Ubuntu. Po prostu sam go sobie składasz (już po instalacji) z programów, jakie chcesz. Przyda ci się jeszcze program rEFIt. Jest to znakomity boot-menedżer. Dzięki temu komputer po starcie zawsze się będzie pytał, który system chcesz odpalić. Wykrywa butujące płyty i Pendrive. Polecam także użytkownikom "switchującym" między Mac OS X a Windows.

#36 seb235-8731863dbe

seb235-8731863dbe
  • 8 114 postów

Napisano 13 marca 2008 - 21:39

A więc mam problem, rEFIt zainstalowałem i tu jestem w pełni szczęśliwy bo moge wyłączyć kompa zaraz po starcie, dość często zdarzało mi sie nacisnąć uruchom ponownie i musiałem czekać na załadowanie systemu, wreszcie aby zbotować kompa z płytki nie musze trzymać altu ani C tylko samo sie pojawia w menu. Ale z linuxem mam problem, DSL Linux pobrałem obraz ISO wypaliłem na płytke przy wykrywaniu sprzętu pojawiły sie błędy chyba dość poważne skoro system nie rozpoznał zwykłej myszki USB. Ściągnołem Linux Edu CD (mimo że jest to wersja na DVD) system ładnie startuje i wykrywa sprzęt, instalacja na dysku USB bez problemu, potem restart i w menu wybieram linuxa, po czym dysk USB sie wyłancza a monitor przechodzi do stanu oczekiwania, jeszcze zobacz GOS może będzie lepiej

#37 raptou

raptou
  • 1 644 postów
  • SkądUnited Europe

Napisano 13 marca 2008 - 22:18

A czemu się upierasz przy starcie z płyty całego komputera ??
Ja używam Linuksa wyłącznie na maszynie wirtualnej (LiveCD bezpośrednio rzadko odpalam).

Ty także użyj maszyny wirtualnej - będzie łatwiej. Możesz do tego celu użyć darmowego Virtual Box. Właśnie z tej maszyny wirtualnej instalowałem DSL na Pendrive.

Set & setting:
1. Ściągasz Virtual Box ze strony VirtualBox
2. Konfigurujesz do LiveCD (start z CD lub obrazu ISO, bez dysku)
3. Włączasz przechwytywanie portów USB i przypisujesz do niego Pendrive (musi być w gnieździe)
Może być też potrzebne ręczne przypisanie Pendrive w USB do maszyny poprzez kliknięcie na ikonie USB u dołu okna VM - jeszcze przed odpaleniem systemu.
4. Startujesz wirtualny OS
5. Uruchamiasz skrypt instalacji na Pendrive.

Gdy nie będzie komunikatów o błędach możesz już uruchamiać komputer z Pendrive.
rEFIt sam wykryje Pendrive z systemem podczas startu.

Osobiście uważam nowe wersje DSL za mało udane. Ja korzystałem z jednej z wcześniejszych wersji ale i nowe dają się instalować

#38 seb235-8731863dbe

seb235-8731863dbe
  • 8 114 postów

Napisano 13 marca 2008 - 22:25

Ale mam jeszcze jeden problem dlaczego rEFI widzi HD z linuxem ? Jak sie tego pozbyć ? Tzn owszem instalowałem Linuxa na dysku USB, ale po pierwsze on nie działał i dysk sformatowałem i odpiołem od kompa to dlaczego rEFIt pozostawia mi jeszcze jego wybór jak to usunąć ?

#39 raptou

raptou
  • 1 644 postów
  • SkądUnited Europe

Napisano 13 marca 2008 - 22:37

Nie mam pojęcia. Być może chodzi o Make Boot Record (MBR). To sektor rozruchowy dysku, w którym zapisuje się Boot Manager (GRUB, LiLo, Menu startowe Windows itp.). Nie zwracaj na niego uwagi lub go po prostu wyczyść. Niestety nuie mam pojęcia jak to zrobić na dysku USB i do tego z poziomu Linux/MacOSX.

#40 owz

owz
  • 3 360 postów
  • SkądPoznań

Napisano 15 marca 2008 - 17:43

Master Boot Record a nie Make Boot Record :)




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych