[macikera]

Witam,

od niedawna jestem szczęśliwym posiadaczem MacBooka Pro 13 Retina. Ogólnie wszystko całkiem spoko śmiga, ale walnąłem głupi błąd i pożałowałem na wersję 256gb. Ostatnio zabrałem się za montaż no i dostałem informację, że już nie mam miejsca na dysku. Wiem, że muszę całą bibliotekę iMovie przenieść na dysk zewnętrzny - to nie problem. Z ciekawości zacząłem sprawdzać co ile zajmuje i natrafiłem na dziwne i niepokojące zjawisko - folder "Dane użytkownika" zajmuje 76gb, folder z biblioteką iMovie 56gb, sprawdziłem ile zajmują pozostałe foldery i jest to ok. 7gb no i tu jest moje pytanie - gdzie podziało się moje 13gb?
Pozdrawia Maciek

[Yellowfrog]

gdzie podziało się moje 13gb?

 

 

Odpalasz, zaznaczasz dysk i czekasz aż przestanie kręcić kółkiem i wiesz wszystko.

http://www.macupdate.../33700/diskwave

[macikera]

Dzięki za odpowiedź, ale mój problem nie polega na tym, że nie potrafię sprawdzić co ile zajmuje, a na tym, że wartości te się nie zgadzają…
Może przedstawię to bardziej obrazowo.

 

56+0.2+0.2+0.2+0.1+5.6=62.3
62.3gb nie jest równe 76gb i o to mi chodzi...

Użytkownik macikera edytował ten post 28 marca 2015 - 13:52

[gsn]

Przeskanuj kompa jakimś programem typu CleanMyMac 2 albo MacCleanse. 

[macikera]

Ale w jaki sposób i co mi to da? Mam CleanMyMac 2 i używam go na bieżąco, ale nie bardzo mam pomysł jak ma mi on pomóc w tej sytuacji...

[gsn]

Może to właśnie cache poszczególnych aplikacji tyle zajmuje? U mnie po tygodniu tweetbot zajmuje mi ~3GB...

[Yellowfrog]

Pokaż pliki ukryte może trzeba włączyć? Albo może masz jakiegoś symbolic linka tam (dowiązanie)  i pokazywarka głupieje. Nie wiem.

Użytkownik Yellowfrog edytował ten post 28 marca 2015 - 14:20

[macikera]

Dziena, mam bydlaka. Mogę coś z tym zrobić? Czy jeśli CleanMyMac sobie z nim nie poradził to lepiej nie tykać?

[Yellowfrog]

Dziena, mam bydlaka. Mogę coś z tym zrobić? Czy jeśli CleanMyMac sobie z nim nie poradził to lepiej nie tykać?

 

W Bibliotekach użytkownika programy zapisują swoje ustawienia, przegdarki cache. Ale coś i tak za duży u ciebie. Mój ma np. 3,5 GB. Sprawdź katalogi Applications Support i Caches. No i oczywiście Mail - tu często jest Problem. Jak czegos nie jestes pewien to nie ruszaj.

Użytkownik Yellowfrog edytował ten post 28 marca 2015 - 16:00

[cronopioverde]

[…] Ostatnio zabrałem się za montaż no i dostałem informację, że już nie mam miejsca na dysku. […]

 

Ale wiesz, oczywiście, że na dysku, oprócz Twojego katalogu domowego (czyli „Maciek” w tym wypadku, skoro już się podzieliłeś  ), zawartego w /Users, znajdują się jeszcze katalogi /Library, /Applications, /System etc., nie licząc niewidocznych unixowców, prawda? I nie zapominaj o partycji recovery.

 

 

Może to właśnie cache poszczególnych aplikacji tyle zajmuje? U mnie po tygodniu tweetbot zajmuje mi ~3GB...

 

Niewiele chache’ów jest łapanych poza katalog użytkownika (do /Library/Caches i /System/Library/Caches), większość siedzi w domowym.

 

A co do odczytu zużycia dysku wewnętrznego (całego, a nie tylko katalogu użytkownika): odłącz dyski zewnętrzne, po czym użyj w Terminalu komendy:

sudo du -sh / *

(potrzebne hasło administratora).

 

Też spełni zadanie, bez zewnętrznych aplikacji

 

Edit:

Widzę, że w międzyczasie, zanim zdążyłem dokończyć post (bo mimo weekendu zajęć multum, to i przerwałem w połowie, a strona się jakoś nie odświeżyła   ), zorientowałeś się, o co chodzi z zajętym miejscem. Żeby sobie nie zrobić nagle kuku, np. z mailami w skrzynkach, z ~/Library usunąć możesz w zasadzie tylko Caches (ręcznie lub jednym z wielu dostępnych na rynku programów, za wyjątkiem tych bardziej szkodzących niż pomagających) oraz nieużywane przez żaden z istniejących aktualnie programów pliki preferencji oraz te z Application Support, tudzież Containers (usuwałeś ex-programy ręcznie czy używając np. AppCleaner?). Przede wszystkim sprawdź w Bibliotekach, który z katalogów jest najbardziej „dyskożerny” i jego analizą zajmij się dokładniej.

Użytkownik cronopioverde edytował ten post 28 marca 2015 - 17:39

[macikera]

Dzięki za pomoc, trochę mi to rozjaśniło wszystko Znalazłem najbardziej zasobny folder.

Z tego co wyczytałem to są tam backupy z iPhone, ale ja tak na prawdę jak czyszczę telefon to nie przywracam tych backupów. Zdjęcia sam raz na jakiś czas zrzucam do iPhoto, muzyka z Spotify, a to co najważniejsze, czyli kontakty, to jest w iCloud. Mogę to po prostu brutalnie wywalić czy lepiej nie…?

[Yellowfrog]

Tam chyba też jest zawartość iCloud Drive, jeśli używasz. To się wszystko synchronizuje z iCloud - więc bezpieczniej będzie pousuwać z iCloud to czego nie potrzebujesz, powinno zniknąć wtedy z tego katalogu. W odwrotną stronę istnieje duże prawdopodobieństwo, że albo zniknie ci to co wywalisz również z iCloud, albo na nowo wszystko dociągnie - więc i tak nie ma to sensu. Co do backupów z iPhona to nie wiem, bo nie używam. 

Użytkownik Yellowfrog edytował ten post 28 marca 2015 - 19:53

[cronopioverde]

Tam chyba też jest zawartość iCloud Drive, jeśli używasz.

 

~/Biblioteki/Application Support/MobileSync/Backup zawiera kopie zapasowe urządzeń. Zawartość chmury jest w katalogu ~/Biblioteki/Mobile Documents.

Kopie zapasowe równie wygodnie, i wcale nie brutalnie, będzie Ci usunąć z poziomu iTunes (Preferencje>zakładka Urządzenia). A na przyszłość, jeśli nie chcesz w ogóle tych kopii w komputerze, zaznacz po podłączeniu telefonu w dziale „Podsumowanie” pod „Kopie zapasowe”, żeby archiwizował automatycznie do chmury – w samym telefonie możesz przecież ustawić, co konkretnie chcesz backupować, żeby i tam Ci za dużo miejsca nie zeżarło. A jeśli przy następnej aktualizacji iOS-a poprzez iTunes znów zrobi Ci kopię zapasową (bo o ile się nie mylę, tak się właśnie dzieje), po prostu znowu ją w tymże iTunes usuń

[Yellowfrog]

~/Biblioteki/Application Support/MobileSync/Backup zawiera kopie zapasowe urządzeń. Zawartość chmury jest w katalogu ~/Biblioteki/Mobile Documents.

Mój błąd. Sorry.