Piszę, ponieważ nie mam pomysłu jak "wyczyścić, odnaleźć i zyskać miejsce" na iPhone.
Wcześniej używałam iphone 4s, gdzie zrobiłam przeszło tysiąc zdjęć. Przesiadłam się na 6'tkę i od razu pojawił się problem z pamięcią. Mimo, że na telefonie mam fizycznie tylko 300 nowych zdjęć. Ciągle gdzieś przeszło 1600 figuruje i nie można ich odnaleźć.
Nie pomogło zaznaczenie nowego folderu ani odznaczenie nowych zdjęć. Zyskałam 1 kg poprzez czyszczenie ciasteczek itp.
Jednak martwi mnie "zapchane" miejsce tymi zdjęciami, których nie chce, nie mam, były ale się zmyły a jednak upierdliwie zajmują mi pamięć w iphone. Czy zna ktoś rozwiązanie?
Poniżej problem przedstawiony na zdjęciu