[mekintosz]

Tak jak w temacie - mam uruchomiony od rana sprzęt, ze świeżym (zainstalowanym około 2 miesięcy temu) systemem i standardowym od paru lat zestawem aplikacji - niczego nie doinstalowywałem etc, i po zostawieniu go na ok. ~2h nie działa mi teraz żadna kombinacja postaci command+ dolny rząd klawiszy alfabetu (zxcvbnm), próba np. kopiowania kończy się wpisaniem litery c. Nie ma problemu z zewnętrzną klawiaturą USB, natomiast występuje także w Recovery Mode (np. w przeglądarce czy terminalu). Resetowałem Pram jak i próbowałem SMC, choć nie wiem czy operacja się powiodła, bo nigdy nie mruga mi ani nie gaśnie dioda magsafe kiedy próbuję to zrobić. Miałem już tak jakiś miesiąc temu, wówczas zresetowałem Pram + smc, oraz wyczyściłem co się da OnyXem (ustawienia, preferencje etc.) i naprawiłem przywileje, tym razem jednak nie poskutkowało. Ktoś ma pomysł co może się dziać i jak to ew. naprawić?

[macsupport]

Jeśli nie działa CMD i inne klawisze to pewnie masz fizycznie uszkodzoną klawiaturę.

[mekintosz]

No właśnie wszystkie klawisze działają z osobna, jedynie kombinacja lewy command + z/x/c/v itd. nie działa. Sam command w połączeniu z innymi rzędami klawiszy działa (mogę np. zaznaczyć wszystko), a i sam dolny rząd liter także działa w podstawowej funkcji, natomiast nie działa jako klawisze skrótu. Wydaje się to problemem albo z firmwarem, albo nie wiem... dekoderem w kontrolerze klawiatury (jeśli ta w ogole w mpb ma osobny). Nie uśmiecha mi się rozbebeszanie całego laptopa i szukania klawiatury us za przyzeoite pieniądze.

[macsupport]

A to nie zrozumiałem. Jeśli poszczególne klawisze działają, a nie działają domyślne kombinacje klawiszy to być może masz zainstalowaną jakąś aplikację, która ma przyporządkowane te kombinacje klawiszy do swoich funkcji, co powoduje, że nie działają domyślne, systemowe skróty klawiszowe.

[mekintosz]

Tak mi się właśnie wydawało, ale nie robiłem niczego, czego nie robię na co dzień i nic nie doinstalowałem, od tak przestało działać. Dodatkowo gdy odpalę keyboard viewera i naciskam kombinacje commanda z dolnym rzędem, to w momencie wciśnięcia np. Cmd+c, w podglądzie klawiatury zapala się tylko "c", a command nagle traci podświetlenie jak gdybym go puścił. To samo dzieje się także na drugim systemie (opensuse), w instalce yosemite odpalonej z pendrive'a, czy nawet na etapie bootowania, nie mogę np. wysrartować systemu w trybie "rozgadanym". Wygląda na strasznie dziwną awarię sprzętu, albo coś z jakimiś ustawieniami, które nie chcą się zresetować, bo ostatnio taki "zzastrzyk" resetów pomógł.