[maff]

Cześć,

mam problem, a jakże, z Yosemite.

Jest on dość irytujący - otóż po wybudzeniu Macbooka z uśpienia (dłuższa bezczynność lub zamknięcie klapy), pojawia się okno do wpisania hasła dla aktulnie zalogowanego użytkownika. Wpisuje, enter i.... tyle. Nic sie nie dzieje. System wyglada jakby próbował się zalogować. Można tak czekać bez żadnego rezultatu. Po zamknięciu klapy i otwarciu ponwonm, znowu można wpisac hasło, ale tym razem naciśnięcie Enter nic nie daje. Po prostu jest klika "kropek" w polu hasła, można je skasować, lub zmienić, ale nic wiecej. Żadnej reakcji. 

Jedynym sposobem na to jest wyłączenie Macbooka, co skutkuje czesto przy ponownym ładowaniu, że pasek ładowania zatrzymuje sie w polowie i koniec. Trzeba resetować kilkukrotnie, aby w końcu się załadował.

Czy ktoś sie z takim czymś spotkał? Jakieś rady?

 

[wszystko zajęte]

przeinstaluj system, tak będzie najprościej.

[maff]

Dzieki, choć to troche rada z epoki Win95. Szczerze, liczyłem na coś bardziej smart

[Yellowfrog]

Co do pierwszego - czyli hasła po wybudzaniu, to może je po prostu wyłącz, jeśli go nie potrzebujesz.

 

 

Ale jak ci się zawiesza podczas startu, to żadne smart ci nie pomogą, bo coś się knoci i tyle. Można kombinować i sprawdzać, założyć nowe konto użytkownika i sprawdzić czy na nim wszystko jest OK. Ale jak masz czas najlepiej postawić OS na nowo (kopię zrób wcześniej) - jak dalej będzie się wieszał, to wtedy będziesz kombinował. Z serwisem pewnie.

Edited by Yellowfrog, 18 April 2015 - 13:48.