[hiloyt]

W sumie robienie z MB12 sprzętu mobilnego + zastępczego za coś mocniejszego, to chyba najlepsze rozwiązanie .

[lakers]

W sumie robienie z MB12 sprzętu mobilnego + zastępczego za coś mocniejszego, to chyba najlepsze rozwiązanie .

No nie za taką kasę sprzęt zastępczy - za tą kasę idzie kupić mocny sprzęt i go nie zastępować Ale kto co lubi.

[kukus11]

Właśnie wróciłem z iDream z moim MB12 złoty kolor

Zabieram się za konfiguracje.

 

Namówiliście na "kastrata"

Użytkownik kukus11 edytował ten post 22 września 2016 - 19:31

[lakers]

Właśnie wróciłem z iDream z moim MB12 złoty kolor

Zabieram się za konfiguracje.

 

Namówiliście na "kastrata"

Gratuluję - oby służył i dał wiele radości

[hiloyt]

No nie za taką kasę sprzęt zastępczy - za tą kasę idzie kupić mocny sprzęt i go nie zastępować Ale kto co lubi.

 

Czy ja wiem? Jeśli stawiamy na "ultramobilność", a tablet nam nie wystarcza (bo wolimy "pełny" system), to jest to dobre rozwiązanie. Szczególnie, gdy bierzemy pod uwagę wyłącznie macOS'a.

[krissolek]

Spójrzmy prawdzie w oczy - Macbook 12" jest jak Fiat 500. Płacimy za design, nie za funkcjonalność. 

Użytkownik krissolek edytował ten post 22 września 2016 - 19:49

[soczekpl]

Spójrzmy prawdzie w oczy - Macbook 12" jest jak Fiat 500. Płacimy za design, nie za funkcjonalność. 

 

A ja miałem rMBP 13, zmieniłem na 12, więc mam porównanie. Totalnie żałuję. rMBP to nie jest komputer na 2016 rok. Wygląda jak antyk.

[tka11]

A ja miałem rMBP 13, zmieniłem na 12, więc mam porównanie. Totalnie żałuję. rMBP to nie jest komputer na 2016 rok. Wygląda jak antyk.

Fakt, ale technologicznie wyprzedza 12' o lata świetlne.

 

- Większa rozdzielczość

- Lepsza bateria

- Normalny procesor

- Szybszy dysk SSD

- Lepsze konfiguracje do kupna

- Sporo mocniejsze iGPU

 

I nawet nie chcę słyszeć argumentów pokroju "mobilność", bo my jako ludzie patyczakami nie jesteśmy i półtora kilo pod pachę zabrać potrafimy, no chyba że ktoś pracuję w służbach specjalnych i nosi na plecach pełne uzbrojenie, wtedy poleciłbym mu 12' razem z dwudziestoma przejściówkami. Rozmiar też raczej nie jest żadnych argumentem, bo ludzie używają cegieł zamiast smartfonów to jakoś dają radę, a o 1' cal większy ekran jest już wyzwaniem dla komfortowej pracy?

[zorak]

Ja p******ę, co niektórzy chcą udowodnić. Chcą to kupują pro,a chcą to kupują 12. tka11 co ty chcesz udowodnić, lansujesz się jakimś pro który jest taki pro jak ze mnie kosmonauta. Jest to trochę lepszy komouter który nie jest szybszy w niektórych zadaniach od 12. A ty bijesz się jak o niepodległość.

Spójrzmy prawdzie w oczy - Macbook 12" jest jak Fiat 500. Płacimy za design, nie za funkcjonalność. 

A ty w tym swoim pro 13 za co płacisz bo nie za pro. 

[soczekpl]

Nawet mi się nie chce używać tych argumentów po raz setny. To, że MB12 to kastrat, mit. Taki sam, jak kilka lat temu, że iPhone nie ma MMS-ów. W codziennej pracy nie widzę różnicy między rMBP a 12. W przypadku 12 mam wrażenie, że pracuję na czymś nowym, od rMBP czuć starość ze względu na brak aktualizacji nazwijmy to zewnętrznej (oprócz gładzika Force Touch).

 

Ja pracuję w mediach i dla mnie ta wielkość jest ważna. 13 jest po prostu za duża. Kiedyś miałem 15 i nie wyobrażałem sobie pracy na czymś mniejszym, potem 13, a teraz 12 jest optymalne. Mój problem z Pro polega na właśnie na tym, że to stara konstrukcja, a naprawdę, do pracy nie potrzebuje super szybkiego procesora. Pomijam już fakt, że rMBP jest głośny - w porównaniu z 12.

[tka11]

Ja p******ę, co niektórzy chcą udowodnić. Chcą to kupują pro,a chcą to kupują 12. tka11 co ty chcesz udowodnić, lansujesz się jakimś pro który jest taki pro jak ze mnie kosmonauta. Jest to trochę lepszy komouter który nie jest szybszy w niektórych zadaniach od 12. A ty bijesz się jak o niepodległość.

A ty w tym swoim pro 13 za co płacisz bo nie za pro. 

Czemu tak się bulwersujesz? Ja po prostu przedstawiam swoje stanowisko w tej sprawie, a ty mi tutaj zaczynasz przeklinać... Jakbyś nie mógł normalnie odpowiedzieć. Nie lansuję się PRO, tylko miażdżę nim wasze 12'. Sprzęt sporo wydajniejszy ( dysk SSD, CPU, iGPU ), różni się tylko wielkością i wagą, nie oszukujmy się 500g to nie jest duża różnica.

Nawet mi się nie chce używać tych argumentów po raz setny. To, że MB12 to kastrat, mit. Taki sam, jak kilka lat temu, że iPhone nie ma MMS-ów. W codziennej pracy nie widzę różnicy między rMBP a 12. W przypadku 12 mam wrażenie, że pracuję na czymś nowym, od rMBP czuć starość ze względu na brak aktualizacji nazwijmy to zewnętrznej (oprócz gładzika Force Touch).

 

Ja pracuję w mediach i dla mnie ta wielkość jest ważna. 13 jest po prostu za duża. Kiedyś miałem 15 i nie wyobrażałem sobie pracy na czymś mniejszym, potem 13, a teraz 12 jest optymalne. Mój problem z Pro polega na właśnie na tym, że to stara konstrukcja, a naprawdę, do pracy nie potrzebuje super szybkiego procesora. Pomijam już fakt, że rMBP jest głośny - w porównaniu z 12.

Nie czujesz różnicy, bo mało wymagasz, tak czy owak kupno 12' jak tyle samo kosztuję 13' jest kiepskim pomysłem, to tak jakbyś miał pieniądze i do wyboru dwa auta, BMW X5 i fiata 500.

[soczekpl]

Nie czujesz różnicy, bo mało wymagasz, tak czy owak kupno 12' jak tyle samo kosztuję 13' jest kiepskim pomysłem, to tak jakbyś miał pieniądze i do wyboru dwa auta, BMW X5 i fiata 500.

 

Widzę, że nie możesz pojąć prostego faktu: 13 jest większym komputerem, dla mnie za dużym, do tego głośno działającym (wiatraki) i z dziwną klawiaturą. Ja potrzebuję takiego ultrabooka, jakim jest 12. Apple daje wybór. Chcesz, kupuj sobie 12 albo rMBP13.

[zorak]

Czemu tak się bulwersujesz? Ja po prostu przedstawiam swoje stanowisko w tej sprawie, a ty mi tutaj zaczynasz przeklinać... Jakbyś nie mógł normalnie odpowiedzieć. Nie lansuję się PRO, tylko miażdżę nim wasze 12'. Sprzęt sporo wydajniejszy ( dysk SSD, CPU, iGPU ), różni się tylko wielkością i wagą, nie oszukujmy się 500g to nie jest duża różnica.

Nie czujesz różnicy, bo mało wymagasz, tak czy owak kupno 12' jak tyle samo kosztuję 13' jest kiepskim pomysłem, to tak jakbyś miał pieniądze i do wyboru dwa auta, BMW X5 i fiata 500.

Ja się nie bulwersuje, tylko w wątku o MacBook12 starasz się udowodnić że pro jest lepsze niż 12. I za każdym razem coś chcesz udowodnić jak dzieciak który jest z gimnazjum. W większości zastosowań nie ma różnicy wydajności między pro a 12. Ja kupiłem 12 bo do pracy z openofice/libreoffice, stronki w joomla, prezentacje, internet, muzyka wiadomości giełdowe, aplikacje giełdowe,  wykłady 12 sprawdza się doskonale. I nie potrzeba mi ciężkiego kloca pro.

To teraz ja zmiażdżę twojego pro. U mnie w firmie używają maca pro śmietniczka i to twoje dziecinne macbook pro zjada na śniadanie.

Wiesz jak miałem 20 lat i trochę więcej też się jak ty lansowałem sprzętem , którego mocy w ogóle nie wykorzystywałem. Teraz jestem starszy i kupuje sprzęt który jest mi potrzebny i którego wykorzystuje. A jakbym zajmował się profesjonalnie grafiką, montażem filmów to na pewno kupiłbym macpro. 

I to jest ostatnia odpowiedz na Twoje tezy. A zapewne zaraz znów zaczniesz powtarzać jak zacięta płyta że macbook pro jest lepszy.

[tka11]

Widzę, że nie możesz pojąć prostego faktu: 13 jest większym komputerem, dla mnie za dużym, do tego głośno działającym (wiatraki) i z dziwną klawiaturą. Ja potrzebuję takiego ultrabooka, jakim jest 12. Apple daje wybór. Chcesz, kupuj sobie 12 albo rMBP13.

No nie - nierozumiem, 13 cali za duży? Bez komentarza... głośno działającym?  Przy facebooku wiatraków nawet nie słychać, dziwna klawiatura? Jakoś przed 12' używałeś takiej pewnie kilka lat... Argumenty słabe.

Ja się nie bulwersuje, tylko w wątku o MacBook12 starasz się udowodnić że pro jest lepsze niż 12. I za każdym razem coś chcesz udowodnić jak dzieciak który jest z gimnazjum. W większości zastosowań nie ma różnicy wydajności między pro a 12. Ja kupiłem 12 bo do pracy z openofice/libreoffice, stronki w joomla, prezentacje, internet, muzyka wiadomości giełdowe, aplikacje giełdowe,  wykłady 12 sprawdza się doskonale. I nie potrzeba mi ciężkiego kloca pro.

To teraz ja zmiażdżę twojego pro. U mnie w firmie używają maca pro śmietniczka i to twoje dziecinne macbook pro zjada na śniadanie.

Wiesz jak miałem 20 lat i trochę więcej też się jak ty lansowałem sprzętem , którego mocy w ogóle nie wykorzystywałem. Teraz jestem starszy i kupuje sprzęt który jest mi potrzebny i którego wykorzystuje. A jakbym zajmował się profesjonalnie grafiką, montażem filmów to na pewno kupiłbym macpro. 

I to jest ostatnia odpowiedz na Twoje tezy. A zapewne zaraz znów zaczniesz powtarzać jak zacięta płyta że macbook pro jest lepszy.

No nie do końca się z tobą zgodzę - dyskusja tyczy się komputerów mobilnych, w środku lasu taki Mac Pro nie ma zbytnio racji bytu, no ale okej... niech ci będzie.   Jak masz prawo mówić, że nie ma różnicy pomiędzy Atomem pod inną nazwą, a mobilną i5 czy i7... Aż mi serce pęka jak to słyszę...

 

Masz rację - dyskusja nie ma już najmniejszego sensu, wrócimy do niej za 3 lata gdy wasze Atomy będą miały problem z facebookiem.

 

Pozdrawiam.

Użytkownik tka11 edytował ten post 23 września 2016 - 07:12

[soczekpl]

Używałem, używałem, ale ta konstrukcja z 12 jest po prostu dużo lepsza. Pewnie za kilka tygodni Apple pokaże nowe rMBP, stylizowane trochę na 12 i będziesz chwalić.

 

Nie, nie będę mieć problemu, bo wymieniam zawsze na nowy model. Teraz zastanawiam się nad nowym Pro, o ile zmniejszą tego laptopa.

[jaco88]

nie widzę za bardzo sensu porównywania MB z rMBP bo to komputery z założenia stworzone do czegoś innego. 

MB nie był tworzony do czynnościwymagających dużej mocy obliczeniowej, ma być mobilny, mały, lekki i jest

 

jak ktoś zamierza renderować filmy czy pracować na dużych plikach psd wiadomo że sięgnie po pro, chociaż abstrahując od całej dyskusji pro można by od biedy nazwać dopiero modele z niewykastrowanymi CPU i dedykowanymi GPU

Użytkownik jaco88 edytował ten post 23 września 2016 - 07:33

[kukus11]

To może teraz ja powiem kilka słów nt tego małego komputerka

Byłem mega sceptycznie nastawiony do tego sprzętu głównie ze względu na parametry, brak aktywnego chłodzenia i brak złączy. 

Miałem nie dawno MBPr 13 z 2015r, ale chciałem spróbować czegoś bardziej mobilnego. Do pewnego momentu byłem już zdecydowany na Air 11'' głównie właśnie ze względu na normalne usb, ale pomyślałem sobie, że tu przecież mogę zakupić za kilka zł przejściówkę i trzymać ją w aktówce i problem z głowy zwłaszcza, że i tak nie używam usb za często. 

 

Tak więc wczoraj poszedłem popołudniu do sklepu ze sprzętem Apple i postanowiłem dać szansę i zakupić ten mały laptop. Zawsze w razie czego sprzedam i nie będzie problemu.

Po rozpakowaniu od razu wziąłem się za konfiguracje i wgrywanie wszystkiego co poprzednio miałem na pro. 

Wszystko przebiegło szybko i bezproblemowo. 

W sumie trochę się miło zaskoczyłem, że tak szybko to przebiegło. 

Po skonfigurowaniu sprzętu zająłem się małymi testami, a więc najpierw sprawdziłem jak komputer daje sobie radę z podstawowymi zadaniami takie jak:

- przeglądanie stron internetowych i utworzenie ok 10zakładek

- uruchomienie poczty i synchronizacja 3 skrzynek

- słuchanie muzyki po airplay

- uruchomienie filmów na YT dobrej jakości

Wszystkie tego typu zadania bez najmniejszego zająknięcia identycznie jak w MBPr. 

 

Najbardziej jednak bałem się montowania dłuższych i krótszych filmów na iMovie. Spróbowałem zmontować 12 krótkich 3-5min klipów full HD w jedną całość i do tego dołożenie kilka efektów. 

Tu kolejne zaskoczenie na plus! Fakt trochę to trwało, ale nie było dramatu. Co mnie najbardziej zaskoczyło to to, że laptop robił to bezszelestnie. ZERO hałasu! Jedynie od spodu laptop się mocno zagrzał, ale nie był gorący. W MBPr kiedy montowałem filmy, to oprócz tego, że laptop był bardzo ciepły to jeszcze wiatraki wariowały jak szalone. 

 

Teraz wiem, że laptop jest wystarczający dla normalnych osób, które zajmują się normalną pracą, a nie bardzo skomplikowanymi zadaniami czy grami. 

 

Jeśli chodzi o opinie tka11 to śmiem wątpić, że on w ogóle pracował na tym sprzęcie dłużej niż tylko pomacanie go na półce sklepowej. Bo gdyby było inaczej nie wypisywał by tych bzdur. 

Zresztą wystarczy też poczytać testy, recenzje i pooglądać YT.

 

To, że MB12 zrobi coś wolniej od MBPr to nie podlega dyskusji, ale są to sekundy, a przy renderowaniu filmów może kilka minut. Nie  problem, zwłaszcza, że w zamian otrzymujemy mega kompaktowy, lekki komputer. 

A uwierz mi, że różnica pomiędzy Pro a MB12 jeśli chodzi o kompaktowość jest duża. 

[MiL]

Ta dyskusja jest trochę śmieszna bo kłócicie się o to który laptop szybciej otworzy 5 kart w safari i odbierze pocztę. Takie rzeczy szybko zrobi byle kalkulator.

[pino22]

To może teraz ja powiem kilka słów nt tego małego komputerka
Byłem mega sceptycznie nastawiony do tego sprzętu głównie ze względu na parametry, brak aktywnego chłodzenia i brak złączy.
Miałem nie dawno MBPr 13 z 2015r, ale chciałem spróbować czegoś bardziej mobilnego. Do pewnego momentu byłem już zdecydowany na Air 11'' głównie właśnie ze względu na normalne usb, ale pomyślałem sobie, że tu przecież mogę zakupić za kilka zł przejściówkę i trzymać ją w aktówce i problem z głowy zwłaszcza, że i tak nie używam usb za często.

Tak więc wczoraj poszedłem popołudniu do sklepu ze sprzętem Apple i postanowiłem dać szansę i zakupić ten mały laptop. Zawsze w razie czego sprzedam i nie będzie problemu.
Po rozpakowaniu od razu wziąłem się za konfiguracje i wgrywanie wszystkiego co poprzednio miałem na pro.
Wszystko przebiegło szybko i bezproblemowo.
W sumie trochę się miło zaskoczyłem, że tak szybko to przebiegło.
Po skonfigurowaniu sprzętu zająłem się małymi testami, a więc najpierw sprawdziłem jak komputer daje sobie radę z podstawowymi zadaniami takie jak:
- przeglądanie stron internetowych i utworzenie ok 10zakładek
- uruchomienie poczty i synchronizacja 3 skrzynek
- słuchanie muzyki po airplay
- uruchomienie filmów na YT dobrej jakości
Wszystkie tego typu zadania bez najmniejszego zająknięcia identycznie jak w MBPr.

Najbardziej jednak bałem się montowania dłuższych i krótszych filmów na iMovie. Spróbowałem zmontować 12 krótkich 3-5min klipów full HD w jedną całość i do tego dołożenie kilka efektów.
Tu kolejne zaskoczenie na plus! Fakt trochę to trwało, ale nie było dramatu. Co mnie najbardziej zaskoczyło to to, że laptop robił to bezszelestnie. ZERO hałasu! Jedynie od spodu laptop się mocno zagrzał, ale nie był gorący. W MBPr kiedy montowałem filmy, to oprócz tego, że laptop był bardzo ciepły to jeszcze wiatraki wariowały jak szalone.

Teraz wiem, że laptop jest wystarczający dla normalnych osób, które zajmują się normalną pracą, a nie bardzo skomplikowanymi zadaniami czy grami.

Jeśli chodzi o opinie tka11 to śmiem wątpić, że on w ogóle pracował na tym sprzęcie dłużej niż tylko pomacanie go na półce sklepowej. Bo gdyby było inaczej nie wypisywał by tych bzdur.
Zresztą wystarczy też poczytać testy, recenzje i pooglądać YT.

To, że MB12 zrobi coś wolniej od MBPr to nie podlega dyskusji, ale są to sekundy, a przy renderowaniu filmów może kilka minut. Nie problem, zwłaszcza, że w zamian otrzymujemy mega kompaktowy, lekki komputer.
A uwierz mi, że różnica pomiędzy Pro a MB12 jeśli chodzi o kompaktowość jest duża.

Brawo!! Dobre podsumowanie. Mam MB12 z 2015 wiec rok starszy niz Twoj, i podpisuje sie obiema rekoma.
To naprawde dobry wartosciowy sprzet.
TYLKO SA ROZNE SEGMENTY SPRZETU I NA INNEJ POLCE LEZY MBPr I NIE MUSZA ZE SOBA KONKUROWAC.
Wiec ludziska odpusccie sobie

[elita]

Większość laptopów przez cały czas działa w idle, skoki wydajności są sporadyczne - no bo i tak coraz więcej robimy w "chmurach".

Mnie od 12 odstrasza jednak acu - ponoć w nowych modelach już te 7-8h podziałają, ale i tak nie ufam że zapewnią taki komfort na 1 ładowaniu jak pro (o nowym air nie wspominając). Pierwsza 12 przeczyła niestety pod tym względem mobilności. Macbook oduczył mnie noszenia zasilacza jak miałem go wynieść na 1 dzień i nie chciałbym do tego wracać.

Druga sprawa to usb - niestety co chwila mam do czynienia z "typowymi" pendrive, więc noszenie (i gubienie) przejściówki.

[soczekpl]

Większość laptopów przez cały czas działa w idle, skoki wydajności są sporadyczne - no bo i tak coraz więcej robimy w "chmurach".

Mnie od 12 odstrasza jednak acu - ponoć w nowych modelach już te 7-8h podziałają, ale i tak nie ufam że zapewnią taki komfort na 1 ładowaniu jak pro (o nowym air nie wspominając). Pierwsza 12 przeczyła niestety pod tym względem mobilności. Macbook oduczył mnie noszenia zasilacza jak miałem go wynieść na 1 dzień i nie chciałbym do tego wracać.

Druga sprawa to usb - niestety co chwila mam do czynienia z "typowymi" pendrive, więc noszenie (i gubienie) przejściówki.

 

W tegorocznej 12 jest lepiej, faktycznie te 7-8 godzin wyrabiają na dosyć intensywnej pracy (tzn. nie na czytaniu jednego tekstu przez 30 minut), na zeszłorocznym było gorzej. Tyle, że mój rMBP wcale nie wypadał jakoś dużo lepiej.

[kukus11]

Z akumulatora jestem zadowolony, wyrabia całkiem podobnie jak MBPr. Pamiętajcie, że MB12 możemy podtrzymywać, bo nie ładować powerbankiem a to już całkiem fajna sprawa!

[Jojox]

Takie podtrzymywanie może być z każdego powerbanka? Jak to się dokładnie sprawdza w praktyce? Mam jeden powerbank Xiaomi 10000, daje chyba coś koło 2A. Ile na takim powerbanku mogę zyskać godzin korzystając tylko z safari? 

 

Ja swojego Macbooka 12, jutro dostanę w swoje ręce. Ale to wersja 2015... Te 6h musi wytrzymywać w pracach biurowych, jak nie to pójdzie chyba do żyda. 

[GregoryMc]

Jak jest wyłączony albo uśpiony to może się nawet ładować. Przy uruchomionym ładowanie jest trochę za wolne. Tutaj jest test z Xiaomi: http://gikiewicz.pl/...niazdka-pradem/

Ps. Na ibood jest dzisiaj świetna cena na macbooka z 2015 z prockiem 1,3 (4300 zł).

Użytkownik GregoryMc edytował ten post 25 września 2016 - 08:31

[Jojox]

Rozumiem, że takie podładowywanie z powerbanku w żaden sposób nie zaszkodzi baterii? Może zatem zainwestuję w ten dwa razy większy Xiaomi 20000mAh.