Są takie możliwości:
- PRAM lub Open Firmware potrzebuje resetu (do czego niestety potrzebujesz klawiatury - zdobądź zewnętrzną i spróbuj, kombinacje masz w
tym wątku)
- brak kontaktu na złączu klawiatury (brudna - do wyczyszczenia, lub usterka - do naprawy)
w tym wypadku należy użyć środka czyszczącego do elektroniki, którego składniki odparowują (na przykład spray do czyszczenia głowic magnetofonowych), ostatecznie zmywacz do paznokci lub podobne na bazie alkoholu lecz z dużą ostrożnością, lepiej żeby zrobił to doświadczony serwisant laptopów.
- usterka klawiatury (a konkretnie foli stykowej klawiatury - klawiatura do wymiany)
w żadnym wypadku nie rozbieraj klawiatury i nie próbuj jej czyścić roztworem czegokolwiek w wodzie, również gdy znajdziesz przerwaną ścieżkę nie próbuj jej naprawiać/łączyć - to może zrobić tylko ktoś doświadczony dysponujący odpowiednim zapleczem.
- usterka kontrolera klawiatury (zawartego w chipsecie na płycie głównej)
znam tylko jedną firmę w Polsce, która naprawia płyty główne laptopów (w razie czego służę namiarem)
Proponuję sprawdzić pierwszy przypadek, a przed następnymi zdiagnozować usterkę w serwisie lub jeśli czujesz się na siłach to z pomocą klawiatury pożyczonej od innego Macbooka - cokolwiek jest ew. nie tak z Twoim MB nie uszkodzi on klawiatury.
Jeżeli manipulacje z pamięciami wykonywałeś bez odłączania baterii/zasilacza mogłeś uszkodzić pamięci i/lub elektronikę Macbooka,
Tak samo gdy nie zachowałeś wystarczającej "profilaktyki antystatycznej".
Powodzenia
---- Dodano 01-12-2007 o godzinie 23:32 ----
...w tej tasiemce idzie tylko kilka sciezek wiec jest to bardziej szeregowy przesyl danych wiec jakby nie dzialala to cala klawiatura ...
Nie prawda - układ elektryczny klawiatury to siatka połączeń, w której każdy klawisz zwiera inne przewody, usterka tylko jednej ścieżki w taśmie łączącej objawia się właśnie kilkoma martwymi klawiszami.
Mac ten ma zainstalowanego Tigera i poprzedni wlasciciel mial zalozone na nim konto do ktorego nie znalem hasla wiec wyczytalem w necie ze trzeba odpalic instalke Mac OSX'a (trzymajac klawisz C podczas wlaczania Maca) i wtedy mozna w opcjach usunac hasla. Wiec wlozylem CD1 Tigera, wylaczylem Maca i podczas wlaczania trzymalem C, potem wciskalem to C przed wlaczenia, po wlaczeniu, w zadnej konfiguracji nie chcial zabootowac z CD. W koncu za ktoryms razem dalem "Turn OFF" a on sie resetowal i tak w kolko wiec zeby go wylaczyc przytrzymalem wlacznik przez 10 sekund i Mac juz nie wstal, w zaden sposob nie moglem go wlaczyc!!! Gdy podpinalem wtyczke od zasilacza to diona na wtyczce nie swiecila mocnym zielonym swiatlem tylko bardzo delikatnym, prawie nie zauwazalnie. Walczylem z nim przez pol dnia, wyjmowalem pamieci, zamienialem je miejscami az za ktoryms razem odpalil sie, ale bardzo dziwnie, strasznie glosno, wszystkie wentylatory chodzili nieustannnie na maxymalmych obrotach, nie dziala klawiatura a jedynie PAD i dalej wtyczka zasilacza nie swiecila sie. Po kolejnej zamianie pamieci miejscami wreszcze Mac uruchomil sie normalnie, wiatraczki kreca sie normalnie, wtyczka ladnie swieci rez na zielono, raz pomaranczowo ale niestety klawiatura dalej niezyje!!!!!!! Mac chodzi super, zainstalowalem na nowo system, mysz dziala bez zarzutu ale klawiatura wogole nie reaguje!!!
Czy ktos moze cos poradzic???
Dziekuje serdecznie z gory i przepraszam za tyle liter 
