[miko454]

Witam! Tak jak w temacie, rozważam przejście z iPhone'a na Samsunga Galaxy S5. Rozumiem, że większość z tego forum może się śmiać, ale po prostu chciałbym spróbować czegoś nowego, jako że mam iPhone'a od 7 lat i wszystko zaczęło się od kultowej "trójki". Proszę o szczere opinie na ten temat

[migal]

Nigdy... Nie jestem fanboyem Apple, sam mam tel na Androidzie i uważam, że teraz już po prostu oferują one więcej za mniej kasy, jednak nie bierz Samsunga, zwłaszcza z serii Galaxy (Note jeszcze tak) i zwłaszcza po 5s wykonanym i działającym genialnie. S3/4/5 sypie się w rękach po paru miesiącach/roku używania, do tego nakładka laguje na każdym kroku prawie. Jak chcesz Andka to patrz w stronę Sony, HTC, nawet LG, ale nie Samsung. Jeszcze materiały użyte do jego wykonania... Masakra. Ogólnie w świecie tabletów nadal króluje iPad, z kolei wśród telefonów już nie iPhone jak dla mnie. 

Użytkownik migal edytował ten post 18 stycznia 2015 - 03:14

[premislausg]

Pójdź w kierunku HTC ONE M8, telefonu naprawdę świetny. Fantastyczne wykonanie, bardzo dobry, szybki i stabilny soft, dobry czas pracy na baterii. Jeśli nie HTC, to zostaje jedynie Nexus 5. Kupując inne telefony możesz się zrazić do Androida, zupełnie niepotrzebnie. To jest w tej chwili dojrzały system, nie ustępujący już iOS, a w wielu aspektach lepszy od niego.

[effe]

Jeśli myślisz o Samsugu to tylko Alpha. Galaxy S5 niestety muli jak głupi. Fakt jest odporny na wodę i ma większy wyświetlacz, jednak jakość obudowy i rozdzielczość ekranu, która jest mega zasobozerna sprawia, że ten telefon to wg mnie dno.

 

Jak przedmówca wyżej pisał zastanów się również nad HTC m8, który jest jednym z najlepszych telefonów na androidzie. 

Sam po 7 latach przeszedłem na Androida, a dokładnie na Samsunga Galaxy Alphe i jestem mega zadowolony. Dzisiaj wiem, że byłem ślepo zapatrzony w Apple nie widząc tego, że konkurencja proponuje więcej za 2x mniej. 

iPhone mozna powiedzieć, że jest lepszy wg mnie jedynie pod względem:

- ekosystem

- prostota systemu

- iTunes (fajnie, że można kupić sobie muzykę jaką się chce)

 

Android jednak daje możliwość po prostu ściągnia plików z internetu jak na komputerze. Wchodzę np na chomikuj i ściągam co chcę, film, muzykę, zdęcia itp. 

możliwości masz mas i jeszcze wszstko już zaakowane w świetną i cienką obudowę. 

[tomk925]

Tutaj jeden z użytkowników forum I.gajewski akurat używał S5 i sobie chwalił używanie tego modelu, znajdź jego posty i poczytaj opinie jakie były porównaniu do iphone.
effe na ios też ściągać mogę filmy np. zdownloadpro, dla mnie to nie problem podłączyć do itunes skopiować z kompa muzykę do jednego katalogu. Jest też przecież aplikacja chomikuj i pobiera wszystko i potem możesz z niej przenieść film, zdjęcia do rolki z aparatu. Druga sprawa to głównie ściągam to o czym piszesz na kompie nie telefonie.:-)

Użytkownik tomk925 edytował ten post 18 stycznia 2015 - 10:48

[effe]

To był tylko przykład. Bardziej mi chodziło, że po prostu na telefonie mogę wejść w jakąkolwiek stronę, która się otwiera jak na kompie i ściągam co chcę z jakiegokolwiek linku

Wiesz, kompa zawsze przy sobie nie masz Wyjazd itp. 

[tomk925]

To był tylko przykład. Bardziej mi chodziło, że po prostu na telefonie mogę wejść w jakąkolwiek stronę, która się otwiera jak na kompie i ściągam co chcę z jakiegokolwiek linku

Wiesz, kompa zawsze przy sobie nie masz Wyjazd itp. 

Wiem że o to chodziło, tylko na wyjazdach też tak mogę ściągać na ios jak opisałem od internetu nie jestem odcięty :-)..., a jak już to jakie poważne rzeczy ściągasz na wyjeździe, bo chyba nie piosenki :-) ?,Na dłuższy wyjazd bierze się dodatkowo np. laptop. Dałem tu tylko swój przykład że dla mnie to nie problem. A Androida miałem i normalnie z przeglądarki rzadko ściągałem pliki. 

[effe]

Jest to tylko jakaś dogodność, nie zawsze jednak ma się laptopa przy sobie, a chce się coś na szybko ściągnąć na telefon  

[tomk925]

Jest to tylko jakaś dogodność, nie zawsze jednak ma się laptopa przy sobie, a chce się coś na szybko ściągnąć na telefon

No tak, ale napisz co dokładnie szybko nie mogę ściągnąć na iphone ? 

[effe]

Mam właśnie iPhone 6 w ręku. W przeglądarce Safari wpisuje: "tytuł piosenki i np chomikuj" wchodzę na stronę i klikam w link w celu ściągnięcia na telefon piosenki i ups nie idzie  

[BlackGhost23]

Mam aplikacje chomikuj i sciagnalem piosenke moze nie widze jej w muzyce ale w aplikacji dziala

[effe]

No to jest taki półśrodek. Mało praktyczne. Mi chodzi o zupełnie co innego. 

Na Alphie ściągam co chcę i uruchamiam gdzie chcę Nie potrzebuje do tego komputera. Wszystko szybko, sprawnie i przyjemnie. Fakt, może nie robi się tego codziennie, ale zawsze jest to jakaś dodatkowa opcja. 

 

OK koniec OT, można wrócić do tematu. 

[tomk925]

effe zainstaluj aplikację chomikuj, działa lepiej i wygodniej niż w safari.    film, zdjęcie mogę zaraz przenieść do rolki z aparatu. 

Użytkownik tomk925 edytował ten post 18 stycznia 2015 - 11:13

[effe]

No jest to jakieś rozwiąznie, jednak muyki z tego co wiem nie przeniesiesz do aplikacji "muzyka" ? Aby wszystko było uporządkowane razem?

Druga sprawa, co z innymi stronami? Zawsze muszę ściągnąć najpierw aplikacje danej stronki i dopiero ściągnąć? 

[appleowicz]

Przesiadka z 5S na S5? To jakiś żart.

 

Poczekaj sobie na S6 mają wprowadzić jakieś nowości, bądź też na Z4. S5 to dno, nie polecam.

[l.gajewski]

No to jest taki półśrodek. Mało praktyczne. Mi chodzi o zupełnie co innego. 

Na Alphie ściągam co chcę i uruchamiam gdzie chcę Nie potrzebuje do tego komputera. Wszystko szybko, sprawnie i przyjemnie. Fakt, może nie robi się tego codziennie, ale zawsze jest to jakaś dodatkowa opcja. 

 

OK koniec OT, można wrócić do tematu. 

 

To po kolei...

 

1. Faktycznie używałem S5 i byłem zadowolony. Mam go cały czas w szufladzie nawet i co jakiś czas włączam. Chodzi bardzo sprawnie i nie muli. Ok. przytrafią się małe przycięcia, ale iPhone 6 też się przycina raz na jakiś czas - choć faktycznie rzadziej. Galaxy jednak jest smartphone'em a iPhone? To coś pomiędzy. Nigdy nie traktowałem go jako prawdziwego smartphone'a bo nigdy nim do końca nie był właśnie ze względu na to co pisze effe, ale chwilę o tym w kolejnym punkcie. Sam Galaxy S5 jest zrobiony z gorszych materiałów, gdyż jest to plastik, ale... no właśnie. Dla mnie nie do końca jest to problem, dlaczego? Ano dlatego, że telefon pewnie leży w dłoni, jest wodoodporny i nawet jak upadnie to lepiej pochłania uderzenia, ale nie trzeba być super biegłym z fizyki, aby wiedzieć, że raczej plastik lepiej będzie się sprawdzał przy potencjalnych upadkach. iPhone jest piękny. Wizualnie naprawdę rendery nie oddają kompletnie tego jak ten telefon wygląda. Jakość wykonania to inna bajka. Obecnie mam 3 sztukę. Pierwsza była wyszczerbiona, druga miała ciemny ekran w lewym górnym rogu a ten ma lekko zasikany ekran i krzywy napis "iPhone" z tyłu, ale poza tym jest ok. Stwierdziłem, że nie będę wymieniał dalej, gdyż krzywizna napisu czy lekkie zażółcenie na górze nie są tak uciążliwe w codziennym użytkowaniu. Sam telefon jest piekielnie śliski. Do tego stopnia, że niestety, ale kilkukrotnie lądował na wykładzinie i niestety raz - na chodniku. Skończyło się na dwóch wyszczerbieniach na obudowie oraz zakupem silikonowego pokrowca Apple. Przez to uczucia mam lekko mieszane, gdyż choć telefon urodziwy to obecnie jest cały czas w pokrowcu, który raczej nie dodaje mu ogromnego uroku. Bynajmniej nie na tyle, aby nie chcieć go zdjąć

 

2. Użyteczność. Tak jak wspomniałem, dla mnie iPhone nigdy do końca nie był prawdziwym smartphone'em, czemu? Tak jak pisał effe. Od smartphone'a nie tylko wymagam możliwości pobierania plików, ale także sensownego zarządzania połączeniem internetowym (zaraz to rozwinę) jak możliwości ściągania, zapisywania i uploadowania plików. Często służbowo dostaję wiele załączników, wiele różnych plików. Na Galaxy byłem/jestem w stanie pobrać zipa/rara, rozpakować pliki, wybrać jeden ze spakowanej paczki i dołączyć go do trwającej/prowadzonej korespondencji. Na iPhone... niewykonalne. Nawet jak już odnajdziecie kilka aplikacji, która zrobi to co chcecie to i tak na koniec polegniecie z załączeniem pliku do trwającej korespondencji. Każda appka jak już to działa według schematu - otwórz plik, użyj opcji udostępnienia i wyślij w nowym mailu - bezsensownie.

 

2a. Połączenia. Jestem człowiekiem, który stara się powoli budować smartDom . Jego centralną pamięcią jest NAS, który działa 24h. W domu niestety mam sam prawie sprzęt apple niestety bo jestem ogromnym fanem marki, ale o tym zaraz.. Od smart telefonu wymagałbym, aby w każdym punkcie na świecie umiał się połączyć z moim domem i np pobrać potrzebny plik czy np "piosenkę" na którą mam ochotę, a której nie ma na Spotify - tak na spotify nie ma całego mnóstwa ambitniejszej muzyki z King Crimson na czele iPhone tego nie potrafi. Galaxy nie tylko się łączy, ale także pozwoli mi posłuchać muzyki z NAS-a lub pobrać plik i włączyć go do biblioteki.

 

2b. Czemu "niestety" mam sprzęt Apple? Bo niby działa razem (o czym w pkt. 3) a jednak nie działa Już rozwijam czemu nie działa. MacBook Pro nie będzie pełnił funkcji udostępniacza multimediów dla iPhone'ów i iPadów bo nie ma funkcji Wake up on lan Ktoś spyta jak to... przecież to niemożliwe. Owszem niemożliwe a prawdziwe. Aby skorzystać z funkcji wake-on-lan konieczne jest trwałe podłączenie klawiatury, myszki i monitora. Ja w domu trzymam komputer w salonie i tam jest wszystko poukładane, więc nie mogę sobie na to pozwolić. Co to oznacza? Ano jak nie chcecie mieć cały czas wymuszonego włączenia komputera przy zamkniętej klapie to iPhone sam nie będzie umiał wybudzić MacBooka, aby np zaciągnąc z iTunes mp3 lub film.

 

3. Czemu w takim razie jestem z iPhone'em? W zasadzie to chyba z symaptii,  sentymentu, SMS-ami na Macu oraz Health kit To tyle co na razie mnie trzyma. Do tej pory nie znalazłem lepszego i łatwiejszego sposobu na synergię telefonu z komputerem (jeśli chodzi o Androida). Wszystkie appki, które są do łączenia z komputerem są płatne a i tak nie oferują niczego ekstra wygodnego. Między iOS a OSX połączenia czy smsy to przyjemność. Druga sprawa Health kit... jestem dość aktywny tj. 6-7x w tygodniu mam trening. W healthkit mam wszystko zsynchronizowane i daje to niezły fun. Powoli na Androidzie kiełkuje Google Fit, ale to jeszcze nie to. Wiele im brakuje. 

 

4. Mityczne połączenie / koegzystencja sprzętu Apple.

To jest temat bardzo często podnoszony przez wielu forumowiczów, ale w praktyce nie jest tak ekstra. Chyba, że ja z tego źle korzystam. Załóżmy... chcę przesłąć zdjęcie Żonie przez airdrop... Zanim oba telefony się znajdą... zanim nawiążą połączenie to czuję jak się starzeję. To samo dotyczy powiązania z mackiem a dodam, że maca mam nowego Late 2013. Handoff niby działa, ale oba urządzenia muszą mieć włączone aplikacje, aby nastąpiło przełączenie - bezsens totalny Jak to powinno działać? Powiedzmy, że piszę tę wiadomość... zamykam klapę w Maczku i otwieram na iP. A tu sorry Winnetou. Muszę skończyć pisać. Otworzyć na iP. Poczekać z 5 sekund i dopiero zamknąć klapę. Trochę to trwa...

iPad, iPhone Mac i AppleTV... niby fajnie, ale nie... Nie można mieć zamkniętej klapy, aby mirrorować coś na Apple TV. Kompletny bezsens. Oznacza to, że cała koegzystencja jest może i fajna, ale jak macie iMaca lub Maca Mini, które nigdy sobie nie zasypiają tak jak Macbooki i wtedy to jest wszystko cool malina, ale mając maca? Raczej dostarcza ta kohabitacja sprzętów w ekosystemie frustracji aniżeli opadu szczęki ze zdziwienia.

 

Sorry za długiego maila, ale patrzę na to trzeźwo jak mnie doją a ja się daję

[effe]

Ja już się nie dam doić i wybieram tańszą opcje, która daje więcej. 

Z Apple byłem długo, nie chciałem słuchać głosów innych, bo aktycznie użytkowanie iPhone'a to była przyjemność. Trwała ona jakoś do iOS7, może nawet wcześniej. Później z tego co teraz wiem to się lekko oszukiwałem nie widząc niedociągnięć nowych iOS. Tak jak swego czasu Homer pisał. iOS7 czy teraz iOS8 potrafi lagować nawet na najnowszych iPhone, co juz zaczyna być nie małym problemem. Przecież iOS słynął z tego, że lagów nigdy  nie miało prawa być.

 

Tak jak pisałem iPhone przewyższa konkurencje właśnie ekosystemem, który jest genialny. To jednak już za mało. 

[miko454]

Dzięki za wasze wypowiedzi, chyba jednak zostanę przy Galaxy. Wiadomo, ze jednemu bedzie lepiej działa Galaxy a drugiemu nie. Kupie, najwyżej sprzedam i powrócę do iPhonea.

[appleowicz]

Czyli jednak masz S5, skoro zostajesz? Jesteś dosyć śmieszny, wybierasz telefon strasznie zlagowany. Biorąc pod uwagę, że w chwili obecnej masz telefon bijący go na głowę. Oczywiście twój wybór, ale potem nie płacz, że sprzedałeś iP na rzecz S5. 

[effe]

Strasznie zlagowany to chyba za dużo powiedziane  

Musisz najpierw wyjrzeć za okno i zobaczyć co się dzieje  

To już nie SGS2

 

Lagi fakt zdarzają się, na bank częściej niż na Alphie czy iPhone 5s, ale bez przesady. 

[tomk925]

Appleowicz ostatni Samsung z jakim miałem większe problemy to właśnie jak pisze effe S2. Potem S4, note 3 z którymi byłem krócej też potrafiły się nawet zawiesić, była to jednak już rzadkość. Także też myślę że S5  w miarę działa jak opisuje I.gajewski i np. gdybym miał wybrać z Samsungów to jednak S5 niż Alpha mimo że ma paskudne te ramki. Miko454 spróbuj jak piszesz poużywać jak najwyżej będzie coś nie po Twojej myśli wrócisz do iPhone. A nie myślałeś sprawdzić Sony czy HTC ?

Użytkownik tomk925 edytował ten post 18 stycznia 2015 - 19:30

[l.gajewski]

To dodam jeszcze, że chyba zamiast S5 warto by właśnie było się zastanowić nad Sony. Ja sam chyba bym w to wszedł jeśli teraz miałbym zmieniać telefon. Jakbym miał ciut większe ręce i sam byłbym wyższy to wówczas pewnie celowałbym w note 4. Ten dla mnie jest za duży i wyglądałbym z nim po prostu kuriozalnie. Do note to trzeba mieć z 1,9m żeby wyglądać jako-tako.

[effe]

Proponuję również aby autor wątka zastanowił się nad HTC ONE M8, który sam osobiście posiadałem. Niestety zraził mnie do siebie pod względem jakości zdjęć w sztucznym oświetleniu. Jakość wykonania i szybkość to już lepiej niż iPhone. 

[appleowicz]

Ludzie, wy myślicie, że nie wiem co się dzieję na świecie? Sam telefon znajomych po prostu kiepsko chodzi, nie ukrywajmy. W porównaniu S5 i mój iP6, iP gniecie wszystko w tej S5 jeśli chodzi o szybkość. Nie zapominajmy, że jednostka procesora w iP6 i 5S nie różni się tak bardzo. Mówię, nie uważam 5S jako telefonu sto razy lepszego, ale pod względem płynności/wydajności nic nie uświadczycie. Nexus 6, Note 4, Z3 jak najbardziej mogą konkurować w kategorii SZYBKOŚĆ, ale na pewno nie S5. Nie działa tak dobrze jak Alpha czy Note 4. Nie bronię tutaj tych telefonów, ale Samsung zrobił duży krok i te telefony działają lepiej. Niestety S5 to jeszcze ten model w którym słabo to wygląda. Wolałbym już Alphę, albo w ogóle bym się nie przesiadał i czekał na dalsze telefony. 

[effe]

W S5 niestety dali bardzo zasobożerny wyświetlacz i to sprawia, że płynność już nie ta. Zobaczymy co wykombinją w S6. Kilka opcji już jest znana. Metalowa obudowa procek 64bit. Możliwe, że zrobią normalny skaner linii papilarnych, bo ten co jest teraz w tych telefonach to shit w porównaniu z iPhone 5s/6.