[Eugenio]

Witam,przepraszam,że pytam o takie rzeczy, ale może inni także nie wiedzą a nie pytają o tak istotną sprawę, która podobno przedłuża żywotność baterii.

[madmax332-802bc1e3e2]

Jest to dostosowanie natężenia prądu ładowania akumulatora do jego aktualnego stanu naładowania. Z grubsza chodzi o to że szybkie ładowanie (nawet krótkotrwałe) skraca jego żywotność - więc aby temu zapobiec powinno ładować się go optymalnym w danej chwili prądem. Służy temu właśnie ładowanie adaptacyjne, które zmienia się wraz ze zmianą stopnia naładowania akumulatora.

[Eugenio]

Oki dzięki, ale przecież ja na to nie mam wpływu.Dostałem w komplecie ładowarkę jaką dostałem i już. Powiedz proszę, czy rozładowywać baterię do końca czy nie? Bo np. w iSpocie w przypadku telefonu podpowiedzieli mi, aby nie rozładowywać do końca i mam np. jeszcze 6-letni iphone 3gs z nadal sprawną baterią.

[macsupport]

Ty nie masz na to wpływu, bo robi to za Ciebie układ ładowania MacBooka/iPhona, który reguluje prąd ładowania tak aby oszczędzać baterię. Ty masz tylko podączyć ładowarkę kiedy jest taka potrzeba i cieszyć się sprzętem. Jeśli chodzi o nie rozładowywanie baterii to jest w tym trochę prawdy, że ogniwo litowo jonowe będzie miało dłuższą żywotność kiedy nie będzie wyładowywane do końca. Ale tutaj Ty też nie musisz niczego robić, bo układ ładowania komputera i układy zabezpieczające w baterii nigdy nie pozwolą na to aby ogniwa wyładowały się do zera. Nawet kiedy na wskaźniku jest już 0% i komputer nie da się uruchomić to w baterii i tak pozostaje minimalny ładunek gwarantujący, że nie zostanie ona uszkodzona. Jedyne czego nie wolno robić to pozostawiać wyładowanej baterii na dłuższy czas czyli powyżej kilkunastu dni, bo na skutek samoczynnego wyładowania może ona w jakimś tam stopniu się uszkodzić. Podsumowując nie martw się przesadnie o baterię, bo ktoś kto zaprojektował to urządzenie wiedział co robi i urządził je tak aby dobrze działało.