Mam nastepujacy i dziwny problem i prosze o pomoc, gdyz moje pomysly juz sie skonczyly. Mam telewizor Philips 47PFL8404H. Laptopa podlaczam bez problemow przed hdmi, nigdy nic sie nie dzialo i DVD, playstation czy laptop Dell Alienware dziala bezproblemowo.
Problem pojawil sie gdy kupilem dodatkowo macbooka pro. Kiedy jest podlaczenie przez kabel hdmi po kilku minutach-czasami 5-10-15 nagle pojawia sie zielony ekran i znikaja kolory, robi sie jakby negatyw
[url=http://obrazki.elektroda.pl/2196837400_1414158182.jpg]

Probowalem zmieniac kabel, wtyczke i zawsze robi sie to samo. Pojawia sie i np po minucie,dwoch trzech znowu zielony ekran na sek i pojawia sie z powrotem dobry obraz. Dalem nawet macbooka z reklamacja bo bylem przekonany, ze z wtyczka jest cos nie tak, ale po odebraniu laptopa sprawdzilem z innym ekranem(w drugim laptopie mam wejscie hdmi in) i nie bylo problemow.
Na dellu ani razu nie pojawil sie ten problem, czyli musi cos sie dziac przy polaczeniu macbooka z telewizorem. Moze kabel potrzebny jest specjalny od apple albo jakiegos belkina? Mam dobrej jakosci kable hdmi, nie sa chyba najdrozsze, ale zaden nie jest byle jaki i zaznaczam, ze ani razu przy podlaczeniu Playstation czy laptopa Della problem sie nie pojawil. Z wtyczka w macbooku tez musi byc wszystko ok skoro dziala bezproblemowo jak podlaczynem macbooka do ekranu w drugim laptopie i nic sie nie zmienilo.
Ma ktos pomysl co to moze byc i jak temu zarardzic? Z gory dziekuje