[kip3rek]

Witam, mam problem, mój mac wyłącza/wyciemnia się w losowych momentach, czasem przy ekranie logowania, czasem po 15 minutach pracy, a czasem po dniu(wliczając uśpienie na noc czy coś), jest to irytujące. Czytając i analizując doszedłem do wniosku, że to moża taśma matrycy, ponieważ na ekranie wyskakiwały mi krzaczki, hasze, które znikały albo pojawiały się kiedy zmieniałem ustawienie matrycy(góra dół). Musiałem znaleźć odpowiedni kąt, żeby nic nie wyskakiwało, problem sam znikł, a zamiast niego pojawił się problem z czarnym ekranem. Wiedząc co było i jak jest wymieniłem taśmę matrycy, problem nadal był. Czytając i szukają rozwiązania wyczytałem, że może to być problem z inwenterem matrycy, więc zakupiłem takowy i wymieniłem, w radości odpaliłem maca i znów to samo(smutek) Nie mam pojęcia co dalej, bo pomysły mi się wyczerpały, może to wina matrycy? Dodam, że mac nigdy nie upadł i zazwyczaj siedzi sobie spokojnie na biurku, bo z takimi fochami z jego strony, nie mam ochoty nigdzie z nim wychodzić :roll: Może to wina systemu i zaśmiecenia go?

[macsupport]

To jest model A1181? Taki czarny lub biały z wyjmowaną baterią? Kiedy ekran robi się czarny to jest na nim obraz bez podświetlenia czy jest całkowicie czarny bez treści?

[kip3rek]

Dokładnie taki, czarny z wyjmowaną baterią. Czasem dostrzegam coś pod jakimś kątem, ale zazwyczaj obraz jest czarny, jakby wyłączony. Dodam jeszcze, że na taki problem pomaga twardy reset

[virgin71]

Awaria inwertera.

[macsupport]

Uszkodzone może być: - inwerter, - taśma inwertera, - płyta główna, - świetlówka matrycy. Obstawiam taśmę inwertera.

[kip3rek]

Inwerter wymieniony, a problem dalej występuje, spróbuję zadziałać z taśmą. Problem pojawia się jak mac jest podłączony do zasilania, na samej baterii zdarza się to rzadziej.

[kip3rek]

Komp padł całkiem, nie reaguje na nic, reset PRAM, reset SMC nie wiem. Co mogę zrobić?

[lfemzwan]

oddać do serwisu

[kip3rek]

Początkowo komputer chodził bardzo dobrze. Po pewnym czasie pod pewnymi kątami nachylanie zaczęły się pojawiać różne zielone artefakty(wystarczyło przechylić trochę matrycę). W pewnym momencie artefakty przestały się pojawiać, ale na ich miejsce wskoczył czarny ekran. Czarny na tyle, że nie było na nim nic widać, ale tak naprawdę wyświetlał obraz, tylko bardzo ciemno. Żeby coś dostrzec trzeba było spojrzeć pod pewnym kątem(pomagał restart systemu, bez tykania matrycy). Według własnych dochodzeń i śledztw doszedłem, że może jest to wina inwertera matrycy, więc wymieniłem ją. Niestety nie pomogło. Drugą możliwością była taśma inwertera, która również nie pomogła. Laptop przeleżał dłuższy czas na półce, aż w końcu postanowiłem zajrzeć do środka.

 

 

 

Laptop o dziwo zareagował, ale nie tak od razu, rozkręciłem go i kliknąłem przycisk POWER, wiatraczek po prostu zaczął chodzić, ale nic się nie pojawiało, po kilku próbach matryca się przebudziła, aż w końcu doszedłem do dźwięku odpalanego systemu. Próbowałem jakoś dobudzić go do końca, aż sprawiłem, że laptop w ogóle nie reaguje na moje komendy(również zwarcie PWR BTN pod wentylatorem nic nie daje).

 

Notka do serwisu, ale może pomoże ktoś ostatniecznie? 

Tak, nie uśmiecha mi się oddawać go do serwisu.

Użytkownik kip3rek edytował ten post 05 grudnia 2014 - 17:47

[tumpio]

Zaraz, zaraz - czego Ty oczekujesz - że ktoś Ci przez internet uruchomi go? Brak podstawowych pomiarów, brak podstawowych danych .... Nie radzisz sobie - tak jak napisali koledzy wyżej - oddaj do serwisu. Kropka.